[DB] Trzecia Dzicz Bieszczadzka 27-29.03.2009

Archiwum imprez przeprawowych, które już się odbyły.
ODPOWIEDZ
robertyamaha
Posty: 600
Rejestracja: wt 01 sty, 2008
Lokalizacja: w-wa

Post autor: robertyamaha » śr 01 kwie, 2009

Tata Aleksza wożenia przez 20s, podczas następnej dziczy. Na razie muszę jednak pracować nad odbudowaniem morale Aleksza i niestety jego quada, który mocno ucierpiał.
tu sie chyba nikt nie nastawia na dobry wynik przed startem... najlepszym przykładem jest grot, jechał z partnerem którego nigdy nie widział poznał go przez internet!!! , partner przyjechał na ostatnią chwile przed odprawą, grot nawet nie był pewny czy dotrze...próbował do niego dzwonić nieskutecznie... sprzet grot miał nie do końca przygotowany, morale jak z nim rozmawiałem to słabe, zmęczony, a jednak.... 2 dzicze pod rząd - POZAZDROŚCIĆ !

przy okazji dziekuję grotowi że się tak o nas martwił na OS6, postawił markusa na nogi (na quada) żeby nas szukał DZIĘKI ! to się nazywa DZICZ PARTNERSTWO pomiędzy ZAWODNIKAMI !!!!

Awatar użytkownika
DZIKI - husky
Posty: 198
Rejestracja: ndz 30 lis, 2008
Lokalizacja: Przysłup -Bieszczady

Post autor: DZIKI - husky » śr 01 kwie, 2009

Tata Aleksza mam wrażenie , że mamy synów w tym samym wieku :bezradny:
Więc może ich puścić na następną dzicz razem , może chłopaki coś pokażą a co tam :ok:
Niech dorastają , lepiej tak niż przy :drink:
A my np. po sędziujemy :boję się: ( dostałeś PW )
Grot to ciekawy egzemplarz ridera :oklaski: niesamowicie skuteczny i twardy , a przy tym partnera miał naprawdę z górnej póły , efekty sami widzieliśmy ( dwie godziny na oes z dojazdówkami i postojami ) :boję się: :oklaski: :oklaski:

Ps.i tak go będziemy gonić a co :figielek: :zły:

Polaris 850 XP
Polaris 550 XP
Polaris 500 X2

Polaris Hawkeye

smiglo
Posty: 44
Rejestracja: pt 03 paź, 2008
Lokalizacja: Warszawa-Wawer

Post autor: smiglo » śr 01 kwie, 2009

Może "pojechałem" trochę ostro, ale temat "spalenia" terenu poruszony przez Łukasza jakoś przeszedł zbyt "gładko". Czasem odnoszę wrażenie, że tylko ostrą reakcją można dotrzeć do niektórych kolegów. W sumie kask na głowie działa czasem jak internet - daje człowiekowi poczucie anonimowości, a wtedy niektórzy jakoś szybko zatracają poczucie odpowiedzialności.

A ja po prostu chciałbym, żeby Łukasz i Markus mieli teren do zorganizowania kolejnej Dziczy.

DZIKI-HUSKY ma rację - na Dzicz powinni przyjeżdżać Ci, którzy chcą ją WSPÓŁTWORZYĆ.

Śmigło

No dobra, odpuszczam już temat, ale muszę przyznać, że się nieźle wkurzyłem.
A dla poprawienia humoru dodam - JA JUŻ CHCĘ NA DZICZ!!!!!

Awatar użytkownika
Irina
Posty: 121
Rejestracja: pn 20 paź, 2008
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Irina » czw 02 kwie, 2009

:I love POLARIS:
Załączniki
tn_POLARIS PARKING ONLY.JPG

Awatar użytkownika
markus
Posty: 590
Rejestracja: pn 18 gru, 2006
Lokalizacja: SLASK
Kontakt:

Post autor: markus » czw 02 kwie, 2009

Tata Aleksza - lezy u mnie jakas ukrecon półoska :D od nie wielkiego quada. Pewnie Twoja. Zapodaj adres to wysyłamy.

Co do teamu Grot-Jarek, to nie to zebym był chazardzista ale od poczatku byli moimi pretedentami do zwyciestwa. Z dwóch powodów.

Jarek ma doswiadcznie quadowe wieksze od kazdego z nas. Zaliczył Chorwacje kilka razy i na quadzie siedz i juz ponad 10 lat. Natomiast Grot ma NIESAMOWITA WOLE WALKI. To musiało skutkowac dobrym wynikiem.

Z nieoficjanych zródeł wiem ze własnie zawiazuje sie nieformalne stowarzyszenie walki z GROTEM. Ponoc kilku znanych riderów powiedziało DOSC.

He i teraz Grocik Ci wspołczuje :figielek:

Bo mało ze inni na Ciebie czychaja, to na nastepnej edycji masz niesamowite cisnienie.

Do tej pory jak np. zajoł byc 3 miejsce, zarówno Ty jak i inni uwazaliby to za sukces.

Teraz po dwóch z rzedu wygranach jak zajmiesz np. trzecie miejsce to deliktanie mowiac lipa. Zona Ci sie spyta w domu " co tak słabo" he he he

Oj bedzie sie działo :krzyk:
SUZUKI VINSON KING 500 4x4
BOMBARDIER RENEGADE X BLACK

Awatar użytkownika
prezziguzzi
Posty: 2851
Rejestracja: wt 28 lis, 2006
Lokalizacja: Józefów koło Otwocka
Kontakt:

Post autor: prezziguzzi » czw 02 kwie, 2009

8) zgadzam sie z Łukaszem i śmigłem ....kultura panowie kultura :idea:
.:GALEON:.

Awatar użytkownika
prezziguzzi
Posty: 2851
Rejestracja: wt 28 lis, 2006
Lokalizacja: Józefów koło Otwocka
Kontakt:

Post autor: prezziguzzi » czw 02 kwie, 2009

wygrana to łatwizna :mrgreen: trzeba tylko chcieć :glupek: wygrana bez ciśnienia to dopiero sztuka :lol:
.:GALEON:.

grot
Posty: 209
Rejestracja: czw 08 lut, 2007

Post autor: grot » czw 02 kwie, 2009

Z nieoficjanych zródeł wiem ze własnie zawiazuje sie nieformalne stowarzyszenie walki z GROTEM. Ponoc kilku znanych riderów powiedziało DOSC.

He i teraz Grocik Ci wspołczuje

Bo mało ze inni na Ciebie czychaja, to na nastepnej edycji masz niesamowite cisnienie.

Do tej pory jak np. zajoł byc 3 miejsce, zarówno Ty jak i inni uwazaliby to za sukces.

Teraz po dwóch z rzedu wygranach jak zajmiesz np. trzecie miejsce to deliktanie mowiac lipa. Zona Ci sie spyta w domu " co tak słabo" he he he

Oj bedzie sie działo
No cuż, jestem zaszczycony - kilku znanych riderów no, no, no... :strs:
Całe życie uprawiam sport w różnych formach i zawsze nafajniejsza w tej zabawie jest rywalizacja. Ja po prostu lubię ''walczyć" :boks: . Im większa presja tym lepsza zabawa.
A co do następnej wygranej no cuż było by super ale jeszcze sie taki nie narodził co by zawsze i wszystko wygrał.
Tanio skóry nie sprzedam. :kłótnia:
Bo mało ze inni na Ciebie czychaja, to na nastepnej edycji masz niesamowite cisnienie.
Ciśnienie i tak mam zawsze ponad normę więc juz większego nie będzie a te wygrane to jest specjalny patent na Bieszczady. Ale to tajemnica... :I love DZICZ BIESZCZADZKA:


Tak naprawde to Jarek wszystko jechał ja tylko na kinetyku byłem podzczepiny :zacieszcz: :rotfl:
KQ 700

grot
Posty: 209
Rejestracja: czw 08 lut, 2007

Post autor: grot » czw 02 kwie, 2009

przy okazji dziekuję grotowi że się tak o nas martwił na OS6, postawił markusa na nogi (na quada) żeby nas szukał DZIĘKI ! to się nazywa DZICZ PARTNERSTWO pomiędzy ZAWODNIKAMI !!!!
No co... po prostu sie niepokoiłem. Cały czas jechaliście nam na kole nie dało sie Wam urwać a tu nagle znikacie...
W końcu jak by Was zabrakło kto by mi ręce przed zmieleniem ratował :ok: jeszcze raz dzięki.
KQ 700

Awatar użytkownika
DZIKI - husky
Posty: 198
Rejestracja: ndz 30 lis, 2008
Lokalizacja: Przysłup -Bieszczady

Post autor: DZIKI - husky » czw 02 kwie, 2009

Wiesz Grocik zawsze są jakieś sposoby na konkurencje np. jakaś śrubka w bloku silnika :figielek: , ala Polaris
Na następną dzicz musisz dwa dobermany przypiąć na smyczy do Kinga tooo moooże :faja:
Jarek może spać spokojnie bo ma Hondę a my w Bieszczadach :I love HONDA:

Polaris 850 XP
Polaris 550 XP
Polaris 500 X2

Polaris Hawkeye

ODPOWIEDZ

Wróć do „Imprezy przeprawowe”