Grizzly 660 brak ładowania
-
- Posty: 11
- Rejestracja: czw 10 wrz, 2009
- Lokalizacja: Zamość
- Kontakt:
Grizzly 660 brak ładowania
witam serdecznie...tak jak w tytule czyli mój misio nie ma ladowania...chce podkreślić ze w miśku wszystko działało...( było ładowania ) ale po tym jak go przewiozłem na przyczepce 400 km od brata to u mnie jeszcze na podwórku zapalił z rozrusznika bo mial prąd w aku,,, ale po przejechaniu ok 20 km na światłach i halogenach kolejny raz musiałem juz go odpalić ze sznura.. sprawdzałem miernikiem i aku. ma w tej chwili ok 9 wolt i jak zapale miśka to nic sie nie zmienia... podczas jazdy wyswietlacz nie działa ale jak jade szybko ok 60 km/h to się włacza.. ale nie ładuje aku...POMOCY !!!! co moze być przyczyną??? jakiś kabel się rozłączył podczas transportu????
Re: Grizzly 660 brak ładowania
To tego jeszcze nie sprawdziłeśboorsuk2008 pisze:POMOCY !!!! co moze być przyczyną??? jakiś kabel się rozłączył podczas transportu????

-
- Posty: 11
- Rejestracja: czw 10 wrz, 2009
- Lokalizacja: Zamość
- Kontakt:
Re: Grizzly 660 brak ładowania
ale czy to mozliwe zeby się zepsuł regulator albo cewka podczas transportu?? część kabli sprawdziłem ale nie znam się aż tak żeby wszystko rozkręcic i sprawdzić
Re: Grizzly 660 brak ładowania
a skąd wiesz że podczas transportu?? na samym aku griz śmiga parę godzin, jak masz instalację sprawną, to bez baterii też odpala na szarpajkę, temat ładowania był już opisywany na forum, poszukaj.
-
- Posty: 11
- Rejestracja: czw 10 wrz, 2009
- Lokalizacja: Zamość
- Kontakt:
Re: Grizzly 660 brak ładowania
witam serdecznie....po zawiezieniu quada do mechanika okazało sie że zepsuł się alternator...wykręccil go i zawiózł do kolegi który przewija na nowo alternatory i juz czekam na swojego miśka z utesknieniem. używany alternator ( sprawdzałem) kosztuje 400 zł a przewiniecie 120 zł
Re: Grizzly 660 brak ładowania
Ja przewijałem sam i kosztowało mnie to 6zł, tyle kosztował drut i izolacja.