Naprawa / konserwacja / problemy z Grizzly by Dimi

Wszelkie sprawy związane z eksploatacją, serwisowaniem, silnikiem, elektryką, skrzyniami biegów, przeniesieniem napędu, zawieszeniem, oponami, tuningiem oraz wszelkimi poradami technicznymi...
Awatar użytkownika
Dimi
Quadowa Grupa Południe
Posty: 579
Rejestracja: ndz 09 lis, 2014
Quad:: Yamaha Grizzly 700 FI
Lokalizacja: Jaworzno

Naprawa / konserwacja / problemy z Grizzly by Dimi

Post autor: Dimi » czw 02 kwie, 2015

Etap nr. 2



Obrazek



Rozebrany tył, niestety, łączniki stabilizatora do wymiany, nie dało się ich uratować, zapieczone na amen, chyba nigdy nie były wymieniane, choć widzę że po ściśnięciu wypływa smar



Obrazek

Obrazek



Sprężyny ściągnięte, wahacze itd. Sorry za bajzel :P



Kto ma pomysł jak wyciągnąć przegub z dyfra? Próbowałem wyszarpać jak był zamontowany, ale widocznie zabezpieczenie wewnątrz dyfra popuściło i by nie uszkodzić osłony musiałem ściągnąć opaski. Teraz dyfer leży obok quada (namęczyłem się z wyciąganiem )

Obrazek
Są ludzie, którzy lepiej bawią się na oktanach niż na promilach...
:I love QUADOWA GRUPA POŁUDNIE:

Awatar użytkownika
Zmora1966
Quadowa Grupa Południe
Posty: 2467
Rejestracja: pt 30 sie, 2013
Quad:: CanAm 800XT - była CFka X8, Keeway 300 GTX, Honda
Imię: Sławek
Lokalizacja: Czernichów k. Krakowa
Kontakt:

Re: Wspólne wypady

Post autor: Zmora1966 » czw 02 kwie, 2015

jak tak dalej pójdzie to złożysz z tego dwa Quady ;)
Zmora
www.quadowagrupapoludnie.pl
www.sqgp.pl

:I love QUADOWA GRUPA POŁUDNIE:

Awatar użytkownika
Dimi
Quadowa Grupa Południe
Posty: 579
Rejestracja: ndz 09 lis, 2014
Quad:: Yamaha Grizzly 700 FI
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Wspólne wypady

Post autor: Dimi » pt 03 kwie, 2015

Spokojnie, nie będzie 2 miśków, ale przynajmniej jest ochota zadbać o misia, co prawda piątek znowu będzie dniem wolnym od pracy przy quadzie (jak dalej pójdzie to niebawem pogrilujemy razem - parapetówa) więc znowu przedłuży mi się zamawianie części i złożenie.



A teraz pytanie:

Kto wie który wężyk to tzw. odma i co ona ma na celu?



Obrazek



Wiem że powinien być widoczny jeszcze jeden wężyk tylko to foto było robione pod zawory, a wczoraj wypinałem węże w celu ich wyczyszczenia z oleju silnikowego. Jakie moje było zdziwienie kiedy wszystkie węże były czyste a olej znajdował się w airboxie
Są ludzie, którzy lepiej bawią się na oktanach niż na promilach...
:I love QUADOWA GRUPA POŁUDNIE:

Awatar użytkownika
camel78
Posty: 103
Rejestracja: pt 14 cze, 2013
Quad:: Access 400,Kingquad 750,obecnie czarny miś
Imię: Krzysztof
Lokalizacja: Ruda Śląska

Warsztat Quadowy - Czyli psujemy co mamy

Post autor: camel78 » pt 03 kwie, 2015

Odme masz wyprowadzoną z silnika (skrzyni korbowej) w celu odpowietrzenia jej.
W wiekszości jest to wężyk podpięty do Airboxa ,więc jeśli kiedykolwiek miałeś rolke lub postawiłeś piona lub położyłeś gada na bok olej z silnika wlał sie do boxa.Po postawieniu gada już nigdy nie zleci z powrotem do silnika.Trzeba spuścić korkiem lub wytrzeć airbox.W kingu mam specjalne zagłebienie w boxie gdzie zbiera sie właśnie olej lub ew. woda która dostanie się do niego,na dole zagłębienia mam spust .W miśku pewnie jest podobnie.A w ośce odpowietrzenie mam po prostu wężykiem odprowadzone pod kierownice zakończone syfonem i tyle.

Awatar użytkownika
marioIII
Posty: 692
Rejestracja: wt 20 sty, 2015
Quad:: siwy OUT 500L był: Sportsman 800 EFI i Rancher TRX 350 FE
Imię: Mariusz
Lokalizacja: Katowice

Re: Warsztat Quadowy - Czyli psujemy co mamy

Post autor: marioIII » pt 03 kwie, 2015

camel78 pisze:Odme masz wyprowadzoną z silnika (skrzyni korbowej) w celu odpowietrzenia jej.
W wiekszości jest to wężyk podpięty do Airboxa ,więc jeśli kiedykolwiek miałeś rolke lub postawiłeś piona lub położyłeś gada na bok olej z silnika wlał sie do boxa.Po postawieniu gada już nigdy nie zleci z powrotem do silnika.Trzeba spuścić korkiem lub wytrzeć airbox.W kingu mam specjalne zagłebienie w boxie gdzie zbiera sie właśnie olej lub ew. woda która dostanie się do niego,na dole zagłębienia mam spust .W miśku pewnie jest podobnie.A w ośce odpowietrzenie mam po prostu wężykiem odprowadzone pod kierownice zakończone syfonem i tyle.

w airboxie tak samo mam w sportsmanie zagłębienie i spust ale nigdy tam oleju nie miałem a rolka była, wodę raz miałem tylko.
Jeśli ktoś chciałby pośmigać w zielonogórskim lub na Śląsku
https://www.facebook.com/marioIIIPL
https://www.youtube.com/playlist?list=PL5lFyuP3ZljO-U2x85z_Bt4eB7q_xu3hG

Awatar użytkownika
camel78
Posty: 103
Rejestracja: pt 14 cze, 2013
Quad:: Access 400,Kingquad 750,obecnie czarny miś
Imię: Krzysztof
Lokalizacja: Ruda Śląska

Re: Warsztat Quadowy - Czyli psujemy co mamy

Post autor: camel78 » pt 03 kwie, 2015

marioIII pisze:
camel78 pisze:Odme masz wyprowadzoną z silnika (skrzyni korbowej) w celu odpowietrzenia jej.
W wiekszości jest to wężyk podpięty do Airboxa ,więc jeśli kiedykolwiek miałeś rolke lub postawiłeś piona lub położyłeś gada na bok olej z silnika wlał sie do boxa.Po postawieniu gada już nigdy nie zleci z powrotem do silnika.Trzeba spuścić korkiem lub wytrzeć airbox.W kingu mam specjalne zagłebienie w boxie gdzie zbiera sie właśnie olej lub ew. woda która dostanie się do niego,na dole zagłębienia mam spust .W miśku pewnie jest podobnie.A w ośce odpowietrzenie mam po prostu wężykiem odprowadzone pod kierownice zakończone syfonem i tyle.

w airboxie tak samo mam w sportsmanie zagłębienie i spust ale nigdy tam oleju nie miałem a rolka była, wodę raz miałem tylko.
Zależy jak długo leżał do góry kołami ;-) W kingu jak postawisz "Świece" to prawie od razu olej leci do boxa.

Awatar użytkownika
Dimi
Quadowa Grupa Południe
Posty: 579
Rejestracja: ndz 09 lis, 2014
Quad:: Yamaha Grizzly 700 FI
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Warsztat Quadowy - Czyli psujemy co mamy

Post autor: Dimi » pt 03 kwie, 2015

To powiem tak, od początku roku zauważyłem olej w filtrze, czyli od utopienia. Ostatnio fakt miałem rolkę i olej też był. Ale nie raz był położony na boku czy pion i oleju w airoboxie nie było.
camel78 pisze:Odme masz wyprowadzoną z silnika (skrzyni korbowej) w celu odpowietrzenia jej.
W wiekszości jest to wężyk podpięty do Airboxa ,więc jeśli kiedykolwiek miałeś rolke lub postawiłeś piona lub położyłeś gada na bok olej z silnika wlał sie do boxa.Po postawieniu gada już nigdy nie zleci z powrotem do silnika.Trzeba spuścić korkiem lub wytrzeć airbox.W kingu mam specjalne zagłebienie w boxie gdzie zbiera sie właśnie olej lub ew. woda która dostanie się do niego,na dole zagłębienia mam spust .W miśku pewnie jest podobnie.A w ośce odpowietrzenie mam po prostu wężykiem odprowadzone pod kierownice zakończone syfonem i tyle.
No właśnie mam 2 wężyki bezpośrednio podpięte do airboxa. Po wymontowaniu ich, w celu sprawdzenia czystości wężyków to oba są czyste, więc nie wiem który to, ale dobrze jak dojdę do etapu 4 to będę nad tym poważniej myślał

Grizzly też posiada taki otwór zakończony gumowym kapturkiem. Często właśnie w tym miejscu jest olej, będę to kontrolował
Są ludzie, którzy lepiej bawią się na oktanach niż na promilach...
:I love QUADOWA GRUPA POŁUDNIE:

Awatar użytkownika
Dimi
Quadowa Grupa Południe
Posty: 579
Rejestracja: ndz 09 lis, 2014
Quad:: Yamaha Grizzly 700 FI
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Warsztat Quadowy - Czyli psujemy co mamy

Post autor: Dimi » ndz 05 kwie, 2015

Dobra, kolejne pytanie, w sumie to już ten etap za mną, ale ciekawość mnie dalej zżera.



Obrazek

Obrazek



Foto - spód quada pod silnikiem



Pytanie - co to za wężyk wychodzący spod silnika? Domniemam, że to jakieś odpowietrzenie, no ale od czego? I dlaczego jest tylko kawałek tego wężyka? Był przepleciony przez otwory tej rozpory.Dodatkowo był zatkany, musiałem go uciąć bo nie dało się przetkać. Nad tym wężykiem jest gruby wąż od chłodnicy. Nie wiem czy rozkręcać ten korpus?



Wyprowadziłem ten wężyk blisko kierownicy
Są ludzie, którzy lepiej bawią się na oktanach niż na promilach...
:I love QUADOWA GRUPA POŁUDNIE:

Awatar użytkownika
camel78
Posty: 103
Rejestracja: pt 14 cze, 2013
Quad:: Access 400,Kingquad 750,obecnie czarny miś
Imię: Krzysztof
Lokalizacja: Ruda Śląska

Re: Warsztat Quadowy - Czyli psujemy co mamy

Post autor: camel78 » ndz 05 kwie, 2015

Synek sciagnij se "manuala" bydziesz wszystko wiedziol ;-)

Awatar użytkownika
Dimi
Quadowa Grupa Południe
Posty: 579
Rejestracja: ndz 09 lis, 2014
Quad:: Yamaha Grizzly 700 FI
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Warsztat Quadowy - Czyli psujemy co mamy

Post autor: Dimi » wt 07 kwie, 2015

Lekki postęp

Tylny dyfer rozebrany i złożony, wybiłem również w końcu przegub. Oto przyczyna niemożności wyszarpania przegubu



Obrazek

Obrazek



Nie wiedzieć czemu, pierścień zabezpieczający źle się ułożył i zamiast być za rowkami w dyfrze po części się ułożył między rowkami. Jak to wybiłem?

Po rozkręceniu mostu wziąłem na kolana połówkę dyfra z przegubem, wziąłem wybijak i motek i uderzyłem kilka razy w oś przeguby od wewnątrz mostu.



A tu kilka fotek jak dyfer tylny wygląda od środka



Obrazek



A tu tylny wał



Obrazek

Obrazek



I kolejne pytanie, nie orientujecie się od czego by pasował łącznik stabilizatora? Wyczytałem gdzieś, że od Tayoty ale może wiecie jakiej? Albo od czego jeszcze? Długość łącznika 8,5cm



Obrazek
Są ludzie, którzy lepiej bawią się na oktanach niż na promilach...
:I love QUADOWA GRUPA POŁUDNIE:

ODPOWIEDZ

Wróć do „Garaż quadowy”