
udało nam się z Dareczkiem wykręcić dobry czas, mimo (chyba 5-ciu) postojów, (średnio każdy po ok 7-9 min.) na schłodzenie sprzętu i ............ pucharki dla najlepszego czasu w klasie team pojechał do Szczecina.
Ja wróciłem z małą stratą, już na mecie pierwszego OSu, koleś w Zmocie zdający karte przede mną zamiast 1-biegu wbił "R" i ....... ruszył tuningując mi przód. Chłodnica cała, ale plastiki, rama i winch skasowane. Jak zawsze od masakry sprzęt uratował bumper.