SWAP Lucky Star
- Danger
- Posty: 143
- Rejestracja: pt 03 sie, 2007
- Quad:: LS 450+
- Imię: Damian
- Lokalizacja: Śląsk
- Kontakt:
Re: SWAP Lucky Star
wymieniał z was ktoś łożyska igiełkowe w lucjanie na przodzie i tyle oraz na kołysce
da radę kupić zamienniki czy trzeba zamawiać oryginały
czekam na informację bo u mnie się wysypały ^_^
da radę kupić zamienniki czy trzeba zamawiać oryginały
czekam na informację bo u mnie się wysypały ^_^
dan
Re: SWAP Lucky Star
ja robilem.
Kup na atv-expert lozyska i tulejki te za 20 pln. Plus uszczelniacze. W sklepie z łożyskami taniej nie będzie, a jeśli już, to nieznacznie. Kołyska, to samo. Ogólnie dość drogo to wychodzi
Kup na atv-expert lozyska i tulejki te za 20 pln. Plus uszczelniacze. W sklepie z łożyskami taniej nie będzie, a jeśli już, to nieznacznie. Kołyska, to samo. Ogólnie dość drogo to wychodzi
- Danger
- Posty: 143
- Rejestracja: pt 03 sie, 2007
- Quad:: LS 450+
- Imię: Damian
- Lokalizacja: Śląsk
- Kontakt:
Re: SWAP Lucky Star
u mnie wyspało się łożysko w kolysce a uszczelniacze gdzie one idą nie widziałem nic takiego no a tej tulejki nie można użyć starej? dasz termat jaśniej ?
z przodem nie wiem jak jest ale tył na kołysce wysypane bo rozkręcałem ją. Czym to mam smarować te łożyska igiełkowe ?
z przodem nie wiem jak jest ale tył na kołysce wysypane bo rozkręcałem ją. Czym to mam smarować te łożyska igiełkowe ?
Ostatnio zmieniony wt 07 lip, 2015 przez Danger, łącznie zmieniany 1 raz.
dan
- STAMP
- Posty: 224
- Rejestracja: pn 02 lut, 2015
- Quad:: ls 500 na dopingu :D
- Imię: Paweł
- Lokalizacja: Środkowa Wielkopolska
Re: SWAP Lucky Star
Eser tak jak pisał Marcin u mnie tak kwiczało ze sie ludzie oglądali. Jak pociagłem z piety to przestawało na dzień dwa ale puzniej i tak kwiczało. Szlifierka s sprawa załatwiona
MORE POWER!
-
- Posty: 2275
- Rejestracja: pn 23 cze, 2014
- Quad:: Hulajnoga elektryczna
- Imię: Marcin
Re: SWAP Lucky Star
all inclusive 8 godzin darmowego wypoczynku w tym 5 samego czekania aż pan doktor łaskawie zejdzie na SOR
nawet mnie nikt nie przebadał 3 kroplówki przeciw bólowe i po każdej pytanie czy już mi lepiej
po trzeciej zupełnie nic jak bolało tak bolało i powiedział mi lekarz że lepiej juz nie bedzie i kazał iśc do poradni masakra po co to ubezpieczenie w ogóle mnie żona musiała wozić bo sam nie byłem wstanie autem jechać a mam sie włóczyć po poradniach i godzinami stać w kolejkach na du..pie siąść nie mogę ulgą czuje tylko jak leżę dostałem końskie dawki leków przeciw bólowych które nic mi nie pomogły no paranoja . Znalazłem w necie prywatnie dobrego neurologa z bardzo dobrymi opiniami i pojechałem prosto ze szpitala i powiem tyle pełen profesjonalizm i podejście do pacjenta szczegółowe badanie całego kręgosłupa seria zastrzyków i leków zupełnie innych niz dotychczas mnie faszerowali i nie pomagało ale gosć jest szczery i powiedział że 50/50 jesli nie dojdę do siebie po tym co mi przepisał to jeszcze zastosuje mi blokadę w zastrzyku bezpośrednio miedzy kręgi a jeśli nadal będę cierpiał to idę na stół i nie ma mowy o zabiegu mało inwazyjnym bo mam tak rozdupcone kręgi lędźwiowe, dyski sie powysuwały że innej rady jak skalpel nie ma Zona spytała sie czy będę mógł jeździć na quadzie powiedział że nawet po operacji nie będę mógł ,do wszystkiego sie zastosuję ale tego zdania nie słyszałem
nawet mnie nikt nie przebadał 3 kroplówki przeciw bólowe i po każdej pytanie czy już mi lepiej
po trzeciej zupełnie nic jak bolało tak bolało i powiedział mi lekarz że lepiej juz nie bedzie i kazał iśc do poradni masakra po co to ubezpieczenie w ogóle mnie żona musiała wozić bo sam nie byłem wstanie autem jechać a mam sie włóczyć po poradniach i godzinami stać w kolejkach na du..pie siąść nie mogę ulgą czuje tylko jak leżę dostałem końskie dawki leków przeciw bólowych które nic mi nie pomogły no paranoja . Znalazłem w necie prywatnie dobrego neurologa z bardzo dobrymi opiniami i pojechałem prosto ze szpitala i powiem tyle pełen profesjonalizm i podejście do pacjenta szczegółowe badanie całego kręgosłupa seria zastrzyków i leków zupełnie innych niz dotychczas mnie faszerowali i nie pomagało ale gosć jest szczery i powiedział że 50/50 jesli nie dojdę do siebie po tym co mi przepisał to jeszcze zastosuje mi blokadę w zastrzyku bezpośrednio miedzy kręgi a jeśli nadal będę cierpiał to idę na stół i nie ma mowy o zabiegu mało inwazyjnym bo mam tak rozdupcone kręgi lędźwiowe, dyski sie powysuwały że innej rady jak skalpel nie ma Zona spytała sie czy będę mógł jeździć na quadzie powiedział że nawet po operacji nie będę mógł ,do wszystkiego sie zastosuję ale tego zdania nie słyszałem
Zapraszam Na Moją stronę www.a*s*g*.pl Pozdrawiam .
- Danger
- Posty: 143
- Rejestracja: pt 03 sie, 2007
- Quad:: LS 450+
- Imię: Damian
- Lokalizacja: Śląsk
- Kontakt:
Re: SWAP Lucky Star
po prostu nasz zus i służba zdrowia jest do d*** i tyle (za wszystko i tak bulisz chodząc prywatnie bo termin państwowo 6miesięcy jak nie rok) w mojej byłej pracy było jakieś ubezpieczenie z pzu najwyższe z nich ( chyba koło 200zł /mc) w przypadku jakiegoś urazu, choroby, wypadku w pracy itp dzowniłeś na infolinie i na następny dzień miałeś umówioną wizytę u specjalisty konkretnego no i nie stałeś wcale w kolejce tylko dana godzina i wchodzisz, sam się zastanawiam czy nie wykupić sobie dodatkowo teraz czegoś takiego odkąd prowadzę własną dgmarcinSWAPcb500 pisze:all inclusive 8 godzin darmowego wypoczynku w tym 5 samego czekania aż pan doktor łaskawie zejdzie na SOR
nawet mnie nikt nie przebadał 3 kroplówki przeciw bólowe i po każdej pytanie czy już mi lepiej
po trzeciej zupełnie nic jak bolało tak bolało i powiedział mi lekarz że lepiej juz nie bedzie i kazał iśc do poradni masakra po co to ubezpieczenie w ogóle mnie żona musiała wozić bo sam nie byłem wstanie autem jechać a mam sie włóczyć po poradniach i godzinami stać w kolejkach na du..pie siąść nie mogę ulgą czuje tylko jak leżę dostałem końskie dawki leków przeciw bólowych które nic mi nie pomogły no paranoja . Znalazłem w necie prywatnie dobrego neurologa z bardzo dobrymi opiniami i pojechałem prosto ze szpitala i powiem tyle pełen profesjonalizm i podejście do pacjenta szczegółowe badanie całego kręgosłupa seria zastrzyków i leków zupełnie innych niz dotychczas mnie faszerowali i nie pomagało ale gosć jest szczery i powiedział że 50/50 jesli nie dojdę do siebie po tym co mi przepisał to jeszcze zastosuje mi blokadę w zastrzyku bezpośrednio miedzy kręgi a jeśli nadal będę cierpiał to idę na stół i nie ma mowy o zabiegu mało inwazyjnym bo mam tak rozdupcone kręgi lędźwiowe, dyski sie powysuwały że innej rady jak skalpel nie ma Zona spytała sie czy będę mógł jeździć na quadzie powiedział że nawet po operacji nie będę mógł ,do wszystkiego sie zastosuję ale tego zdania nie słyszałem
dan
- Znyszu
- Posty: 60
- Rejestracja: pt 19 cze, 2015
- Quad:: Ls 500 Power
- Imię: Patryk
- Lokalizacja: Przystajń
Re: SWAP Lucky Star
No z czekaniem na "doktorków" to coś wiem, sam czekałem z uciętym palcem 3h na operacje ....marcinSWAPcb500 pisze:all inclusive 8 godzin darmowego wypoczynku w tym 5 samego czekania aż pan doktor łaskawie zejdzie na SOR
nawet mnie nikt nie przebadał 3 kroplówki przeciw bólowe i po każdej pytanie czy już mi lepiej
po trzeciej zupełnie nic jak bolało tak bolało i powiedział mi lekarz że lepiej juz nie bedzie i kazał iśc do poradni masakra po co to ubezpieczenie w ogóle mnie żona musiała wozić bo sam nie byłem wstanie autem jechać a mam sie włóczyć po poradniach i godzinami stać w kolejkach na du..pie siąść nie mogę ulgą czuje tylko jak leżę dostałem końskie dawki leków przeciw bólowych które nic mi nie pomogły no paranoja . Znalazłem w necie prywatnie dobrego neurologa z bardzo dobrymi opiniami i pojechałem prosto ze szpitala i powiem tyle pełen profesjonalizm i podejście do pacjenta szczegółowe badanie całego kręgosłupa seria zastrzyków i leków zupełnie innych niz dotychczas mnie faszerowali i nie pomagało ale gosć jest szczery i powiedział że 50/50 jesli nie dojdę do siebie po tym co mi przepisał to jeszcze zastosuje mi blokadę w zastrzyku bezpośrednio miedzy kręgi a jeśli nadal będę cierpiał to idę na stół i nie ma mowy o zabiegu mało inwazyjnym bo mam tak rozdupcone kręgi lędźwiowe, dyski sie powysuwały że innej rady jak skalpel nie ma Zona spytała sie czy będę mógł jeździć na quadzie powiedział że nawet po operacji nie będę mógł ,do wszystkiego sie zastosuję ale tego zdania nie słyszałem
Nie fajnie, że tak na wakacje Cie "wysypało", ale oby po tych lekach wszystko wróciło do normy, bo z kręgosłupem to już nie zabawa...
Re: SWAP Lucky Star
Gruba sprawa z tym kręgosłupem. Z tego co pamiętam, to niedługo masz urlop nad bałtykiem, więc musisz się zmobilizować, aby zdążyć się wykurować
A co do tych tulejek na wahaczach z przodu, to one przeważnie są skorodowane, więc trzeba wymienić razem z łożyskiem. Ja jeszcze miałem taką akcję, że śruby były zapieczone w tych tulejkach i musiałem kupować całe zestawy naprawcze.
A tył musisz rozebrać i zobaczyć w jakim stanie są te tulejki. Ja miałem 2 do wymiany. Tam masz 7 łożysk igiełkowych. A wymiana jest banalnie prosta, wyciskasz stare i wciskasz nowe. Ja użyłem smaru do łożysk samochodowych.
A co do tych tulejek na wahaczach z przodu, to one przeważnie są skorodowane, więc trzeba wymienić razem z łożyskiem. Ja jeszcze miałem taką akcję, że śruby były zapieczone w tych tulejkach i musiałem kupować całe zestawy naprawcze.
A tył musisz rozebrać i zobaczyć w jakim stanie są te tulejki. Ja miałem 2 do wymiany. Tam masz 7 łożysk igiełkowych. A wymiana jest banalnie prosta, wyciskasz stare i wciskasz nowe. Ja użyłem smaru do łożysk samochodowych.
-
- Posty: 2275
- Rejestracja: pn 23 cze, 2014
- Quad:: Hulajnoga elektryczna
- Imię: Marcin
Re: SWAP Lucky Star
za tydzień w środe mam już być w Sopocie trzeba jakoś 500km trzasnąć a na razie to 200 m do żabki sam nie mogłem dojechać pożyjemy zobaczymy ,
a co do tych tulejek nie musisz od razu wymieniać wszystkich zacznij od tych gdzie są luzy wyczuwalne i stopniowo na raz to można sie nieźle narobić zwłaszcza przy wybijanu starych łożysk igiełkowych z wahaczy wręcz trzeba je rozpruć by wylazły ja to wkręcałem w imadło i takim mocnym śrubokrętem w który można walić młotkiem napierniczałem tak że całe je rozciąłem zeby wylazła do tego psikałem wd-40 ważna zasada to by do nowych napierniczyć smaru po brzegi .
a co do tych tulejek nie musisz od razu wymieniać wszystkich zacznij od tych gdzie są luzy wyczuwalne i stopniowo na raz to można sie nieźle narobić zwłaszcza przy wybijanu starych łożysk igiełkowych z wahaczy wręcz trzeba je rozpruć by wylazły ja to wkręcałem w imadło i takim mocnym śrubokrętem w który można walić młotkiem napierniczałem tak że całe je rozciąłem zeby wylazła do tego psikałem wd-40 ważna zasada to by do nowych napierniczyć smaru po brzegi .
Zapraszam Na Moją stronę www.a*s*g*.pl Pozdrawiam .
Re: SWAP Lucky Star
marcin współczuje ale bede optymistą zadna chemia ci nie pomorze,a jak ci pomorze to na chwile ,ja spadłem z drabiny w styczniu a zoperowali mnie w październiku,latałem od lekarza do lekarza i każdy miał swoją wizje ,kazdy mnie faszerował wszystkim czym sie tylko da i tez nie dopuszczałem mysli o operacji do puki nie trafiłem na mojego doktora co mnie operował i żałuje ze ten profesor nie był pierwszym do którego zawitałem ,10 miesięcy bólu i chemii ,czasami myslałem ze żołądek wypluje z tych wszystkich tabletek i zastrzyków
po operacji po 5 miesiącach wróciłem do pracy,a po roku kupiłem quada i sobie zapi....lam ,a charakter mojej pracy pomaga mi wzmocnic mój kręgosłup
jedyne co moge ci doradzić to zaszczep sie przeciwko żółtaczkę,bo i tak ci beda kazali, a przyśpieszona trwa ok 4 tygodni,a ja tez miałem termin na zabieg,a tu d*** bo szczepienia nie było i znów czekanie na nowy termin
marcin zycze ci zdrowia i jak najmniej bólu bo wiem co to znaczy
po operacji po 5 miesiącach wróciłem do pracy,a po roku kupiłem quada i sobie zapi....lam ,a charakter mojej pracy pomaga mi wzmocnic mój kręgosłup
jedyne co moge ci doradzić to zaszczep sie przeciwko żółtaczkę,bo i tak ci beda kazali, a przyśpieszona trwa ok 4 tygodni,a ja tez miałem termin na zabieg,a tu d*** bo szczepienia nie było i znów czekanie na nowy termin
marcin zycze ci zdrowia i jak najmniej bólu bo wiem co to znaczy
Wolę być niedoskonałą wersją samego siebie,niż idealna kopią kogoś innego .