Post
autor: adrianus » wt 10 lut, 2015
swoją 400'tke kupiłem rok temu i była w bardzo dobrym stanie tech. jak i wizualnym igła, do czasu aż quad zaliczył jeden pełen obrót rolki. plastiki poszły się je...ać. posklejałem je, ale już nie wygląda tak ładnie. mechanicznie dalej jest git, teraz kupiłem zielone plastiki i będę go w weekend ogarniał. i teraz jest dylemat, bo nie po to dawałem dużo więcej kasy za 400'tkę niż za 300'tkę, żeby ja swapować, bo wątpię, że za sprzedaż silnika z 400'tki dostanę rozsądne pieniądze.
ale człowiek zawsze uczy się po czasie, rok temu jeszcze w zime swapy Marcina nie były tak popularne, nic o nich nie słyszałem. Był jedynie lucek z Mławy z silnikiem od cb 500 i biłem się z myślami żeby go kupić, ale tam była jakaś rzeźba i zrezygnowałem z obawy, że nie poradzę sobie z eksploatacją. teraz ten lucek nawet wystawiony na olxie jest jeszcze, ale już w nowym wydaniu, pomalowany na jakoś czarno-żółto.
do raptora przekonuje mnie mocno to, że chłopaki z którymi śmigam to 5 ma raptory i są fajne, lżejsze od lsa, fajnie się prowadzą, no i mają qr...wa normalne plastiki,a nie to w ls'ie jednorazówki...
no ale za 2/3 ceny zadbanego w miare raptora można mieć ls 500 doinwestowanego w wieeele nowych części