no nie przesadzajmy, spala więcej - musi, przecież to zza oceanu
FAKTY:
- masakrator waży 440kg (sprawdzałem na wadze: fabryka + full zatankowany + wyciągarka przód i tył + ricochet + bumper przód + explorercase z wyposażeniem)
- w camo mam fabryczny zbiornik 20l (!) i jeżdżąc w terenie kończy mi się paliwo wcześniej niż w grizlakach i KQ (tam jest chyba 16l).
Na "turystyku" może być ciut inaczej. Zauważyłem, że on lepiej znosi dodatkowe obciążenie niż japończyki. Jadąc Rinconem po Ukrainie spaliłem faktycznie niewiele mniej niż XP Preziego, a on dodatkowo robił często za rozpoznanie, ale był też G7, który palił połowę tego co XP i pozostałe japońce - nikt nie wiedział jak to możliwe!
ALE I TAK JEST WARTO! spalić te ciut więcej, a kupując masakratora, nie zastanawiałem się, jak tu zamontować "turbinkę kowalskiego" czy LPG, żeby przyoszczędzić, chyba jak większość z nas.