
Sodomiada 2007 - 9-11 listopada 2007
po stracie haków o 1.30 musiałem zrezygnować z dalszej udręki
i wrócić pod kołdere,ostatecznie 5 pozycja,warto te tereny odwiedzić.I najgorsza wiadomość z powodu awarii gadziny zero z RR,no chyba że deskorolki dopuszczą
Ale Darku npewno warto tam pojechać.Pozdrowionka
A może jako turysta przyjade?



[size=75]extrema jest dobra na wszystko[/size]
kilka fotek z "terenu" sodomiady
ekipa stargardzko-płocko-szczecińska ....czyli Irek,Marek i Sławek
...dzień dobry...