Silniczek Wspomagania ESP ( szc )zotki
Silniczek Wspomagania ESP ( szc )zotki
Koledzy podpowiedzcie jak wymienić szczotki w silniczku ESP ( Wspomaganie yamaha)
Chodzi o wymiane szczotek tylko aby je wymienic trzeba wyjąc wirnik a to nie takie łatwe i zastanawiam sie czy możliwe?
Chodzi o wymiane szczotek tylko aby je wymienic trzeba wyjąc wirnik a to nie takie łatwe i zastanawiam sie czy możliwe?
Pozdrawiam
A R N I
A R N I
-
- Posty: 600
- Rejestracja: wt 01 sty, 2008
- Lokalizacja: w-wa
Re: Silniczek Wspomagania ESP ( szc )zotki
trzeba wyjąć wirnik, on fabrycznie jest wcisakny na "stożek" nie jest to proste, jak wyjmiesz wirnik łożysko okaże się do wymiany, więc trzeba wymienić
jest to po prostu chiński szmelc, ale z drugiej strony w przyjaznych warunkach nie pracuje
szczoteczki się dosyć szybko zużywają bo ten silniczek pracuje też jako amortyzator skrętu, urządzenie jest genialne ale trzeba poczekać na lepszą generacje tego ustrojstwa
jest to po prostu chiński szmelc, ale z drugiej strony w przyjaznych warunkach nie pracuje
szczoteczki się dosyć szybko zużywają bo ten silniczek pracuje też jako amortyzator skrętu, urządzenie jest genialne ale trzeba poczekać na lepszą generacje tego ustrojstwa
- Krzysztof Wronowski
- Posty: 1339
- Rejestracja: pn 29 sie, 2005
- Lokalizacja: Warszawa
-
- Posty: 600
- Rejestracja: wt 01 sty, 2008
- Lokalizacja: w-wa
- Krzysztof Wronowski
- Posty: 1339
- Rejestracja: pn 29 sie, 2005
- Lokalizacja: Warszawa
W XP wspomaganie robi http://www.globe-motors.com/home.html , w samochodówce ich produkty stosuje koncern Renault
3fun - bo quady są naszą pasją
-
- Posty: 600
- Rejestracja: wt 01 sty, 2008
- Lokalizacja: w-wa
czyli będzie jeszcze większa porażka niż w grizlaku, starczy na 1000km a nie na 5tys, myśle że powinni sie skoncentrować na maksymalnym uszczelnieniu elementów mechanicznych, porządne łożyska z podwójną gumą a nie najtańszy chiński szajs, jak się dostaje woda i wilgoć powoduje największe spustoszenia, przede wszystkim zwarcia w elektryce
Ptwierdzm ja mam 7000km przelatane i EPS działa co prawda woda w silniczku jest zawsze po wodowaniu ale co tam .
O statnio jak wracałem w nocy na IV Zwiadzie Kaszubskim -2 stopnie to zamarzło i kontrolka EPS się świeciła wspomagania brak
W południe pakuje gadzinę na lawetkę działa i działa do dziś taki los z tym EPS.
Latałem próbnie na różnych gadzinach ale EPS to piękna sprawa i wszyscy wczesniej czy póżniej chcą go mieć
Potwierdza to sam "mistrz" 2can.
O statnio jak wracałem w nocy na IV Zwiadzie Kaszubskim -2 stopnie to zamarzło i kontrolka EPS się świeciła wspomagania brak
W południe pakuje gadzinę na lawetkę działa i działa do dziś taki los z tym EPS.
Latałem próbnie na różnych gadzinach ale EPS to piękna sprawa i wszyscy wczesniej czy póżniej chcą go mieć
Potwierdza to sam "mistrz" 2can.
-
- Posty: 600
- Rejestracja: wt 01 sty, 2008
- Lokalizacja: w-wa