Shineray 250 dwa problemy. Proszę o pomoc.

Wszelkie sprawy związane z eksploatacją, serwisowaniem, silnikiem, elektryką, skrzyniami biegów, przeniesieniem napędu, zawieszeniem, oponami, tuningiem oraz wszelkimi poradami technicznymi...
ODPOWIEDZ
Doktorekpz
Posty: 3
Rejestracja: pn 19 kwie, 2010
Quad:: 250 shineray
Imię: Damian

Shineray 250 dwa problemy. Proszę o pomoc.

Post autor: Doktorekpz » pn 19 kwie, 2010

Witam.
Jestem "szczęśliwym" posiadaczem "QUADA" Shineray 250 chłodzonym powietrzem. Mam dwa problemy z którymi nie potrafię sobie poradzić.

Problem 1:
Mój "quad" po przejechaniu około 3-5km osiąga taką temperaturę, iż muszę robić przerwę na ostygnięcie silnika. Jest to w zasadzie nowy sprzęt. Kupiony w maju zeszłego roku ale używany około miesiąca. Umawianie się na wypady ze znajomymi zamieniały się w koszmar. Przejazd 20km zajmował mi godzinę gdyż większość czasu spędzałem na poboczu czekając aż silnik ostygnie. Zaznaczam, iż chłodzenie jest wymuszone wentylatorem który działa i kieruje strumień powietrza w odpowiednim kierunku tj. w stronę silnika. Czy to jest normalne? Czy tak będzie już zawsze? Czy można zmienić, ulepszyć jakoś system chłodzenia? Np. większy, wydajniejszy wentylator?

Problem 2:
Pewnego pięknego dnia wybrałem się na indywidualny wypadzik. Znalazłem śliczną ustronną polankę, na środku której, znajdowała się "błotnista strefa wariacji". Oczywiście nieomieszkałem się tam pobawić :mrgreen: . Po około 30 min. wyśmienitej zabawy udałem się w stronę domu. Czas w owym dniu nie pozwalał na dłuższą zabawę. Podjechałem spokojnie pod dom i wygasiłem silnik. Od tego czasu już nie mogę odpalić. Minął już prawie rok a "QUAD" stoi w garażu. Nie posiadam przyczepy ani samochodu z hakie więc nie mam jak przewieść do mechanika. Sprawdzałem świece i jest iskra. Paliwo dochodzi. Rozrusznik kręci. Boję się czy przez moją zabawę go nie zajechałem. Boję się brać na "pych" by jeszcze bardziej przypadkiem czegoś nie popsuć. Proszę o pomoc. Poradę. Jeśli jest ktoś z Poznania lub okolic (kierunek września) np. Paczkowo, Kostrzyn i zna się na tym to chętnie skorzystam z pomocy, usługi.

Pozdrawiam.

pawelwiecz
Posty: 76
Rejestracja: sob 18 kwie, 2009
Lokalizacja: Oława

Re: Shineray 250 dwa problemy. Proszę o pomoc.

Post autor: pawelwiecz » pn 19 kwie, 2010

hej.
co do temperatury to skąd wiesz że silnik osiągną krytyczną temp.? ( nie mam shineray wiec pytam ) może tylko jeżeli takowy jest to cię czujnik oszukuje.

co do odpalania opisz szczeguly

a nie strasząc to te dwa wątki można ze sobą polaczyc ale to wiazało by sie z brakiem oleju i zatartym silnikiem. sprawdz!!!!!
jak olej jest w pożądku to rozbież gażnik i wymyj i wydmuchaj go sprężonym powietrzem
a w między czasie możesz sprawdzić wtyczki elektryczne w okolicy modułu zapłonowego i cewki wysokiego napięcia.
na koniec możesz szukać kogoś kto zmieży ci ciśnienie kompresji.
powodzenia. sprawdz i odpisz.
pozdrawiam
na bezdrożach

pawelwiecz
Posty: 76
Rejestracja: sob 18 kwie, 2009
Lokalizacja: Oława

Re: Shineray 250 dwa problemy. Proszę o pomoc.

Post autor: pawelwiecz » pn 19 kwie, 2010

a co do odpalania na popych możesz smiało spróbować o ile masz skrzynie manualną. pamietaj żeby robić to na najwyższym biegu bo inaczej sie zadyszysz :-)
na bezdrożach

Doktorekpz
Posty: 3
Rejestracja: pn 19 kwie, 2010
Quad:: 250 shineray
Imię: Damian

Re: Shineray 250 dwa problemy. Proszę o pomoc.

Post autor: Doktorekpz » śr 21 kwie, 2010

Ten "masakrator" :D ma wyświetlacz który pokazuje mi temperature. Jeśli chodzi o olej to jest. Sprawdzałem na samym początku gdy tylko dotarł do mnie. Gaźnik podaje paliwo więc nie widzę sensu ruszać go ale jeśli nic innego nie pomoże to oczywiście i za to się zabiorę. Szczerze mówiąc zastanawiałem się nad taką opcją jak zatarcie silnika jednak o ile pamiętam to przegrzany silnik "puchnie" czyli na wolnych obrotach powinien mi gasnąć lub wygasić się w chwili krytycznej. Silnik nie zgasł tylko pracował normalnie. Wygasiłem silnik i koniec. kreci. Chechła :D. Nie odpala. Iskra idzie. Paliwo jest. Nie pali. Nie mam pojęcia gdzie znajduje się moduł zapłonu i czy wogóle jest. Nie znalazłem nic na ten temat jeśli chodzi o quada tej marki.
Tak czy siak dziekuję za odpowiedz. Może jeszcze ktoś bedzie w stanie cokolwiek na temat mojego problemu powiedzieć.

pawelwiecz
Posty: 76
Rejestracja: sob 18 kwie, 2009
Lokalizacja: Oława

Re: Shineray 250 dwa problemy. Proszę o pomoc.

Post autor: pawelwiecz » śr 21 kwie, 2010

modul w wiekszosci tego typu quadow znajduje sie po lewej stronie, podwieszony do ramy na gumowej opasce. jest to czarna kostka o wymiazach około 40mm./60mm.
podawanie paliwa sprawdzasz na odkreconej swiecy (wiesz powinna byc widzialna mgielka z benzyny)?
nie chciał bym gdybac lae może któreś łozysko tak mocno sie grzeje.
na bezdrożach

Doktorekpz
Posty: 3
Rejestracja: pn 19 kwie, 2010
Quad:: 250 shineray
Imię: Damian

Re: Shineray 250 dwa problemy. Proszę o pomoc.

Post autor: Doktorekpz » pt 23 kwie, 2010

Jak moge sprawdzić czy ten moduł jest ok?
Pytam bo dowiedziałem się iż czesto to jest przyczyna nieodpalania. Podobno czesto się przepalają czy jakoś tak.

pawelwiecz
Posty: 76
Rejestracja: sob 18 kwie, 2009
Lokalizacja: Oława

Re: Shineray 250 dwa problemy. Proszę o pomoc.

Post autor: pawelwiecz » ndz 25 kwie, 2010

najlepiej pozycz od kogos sprawny i podłącz lub kup nowy( nie są to wysokie koszty)
na bezdrożach

ODPOWIEDZ

Wróć do „Garaż quadowy”