River Ride V - 16 listopad 2007

Archiwum imprez przeprawowych, które już się odbyły.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
hawranek
Posty: 111
Rejestracja: pn 15 sty, 2007
Lokalizacja: W-wa - Powsin
Kontakt:

Post autor: hawranek » śr 10 paź, 2007

W koncu nie bedzie zadnych motocykli na tego typu rajdach. Bo trasa jest coraz bardziej pod quady, których dodatkowo jest coraz wiecej oraz wymagaja tez mniejszych umiejetnosci. Pamietam Mamry Ch na wiosne 2005 gdzie bylo 2 razy wiecej startujacych motocykli niz quadow :-). Piekny widok na placu w Kietlicach, ale to juz mozna zapomniec...
Poza tym co to za przyjemnosc na moto wbijac sie w bagno i potem wnosic i wynosic sztuke w kilka osob. :)
Lepiej skoczyc nawet na jeden dzien w gory polatac niz katowac siebie i sprzet w blocie, ktory do tego de-facto nie jest przystosowany.
Pozdro,
hawranek

Awatar użytkownika
JakubM
Posty: 51
Rejestracja: czw 29 mar, 2007
Lokalizacja: Białobrzegi
Kontakt:

Post autor: JakubM » śr 10 paź, 2007

RR jest jedyną imprezą która pozostawia dowolność odnośnie trasy i nie ma konieczniści pakowania maszyn w rzeczkę Brzeźnicę gdzie błoto jest przeokropne. Można fajnie pojeździć i nawet po całym dniu ma się suche buty a przy tym wszystkim wynik jaki się osiąga nie jest najgorszy. w poprzednich edycjach organizator informował że nie jest to tylko impreza dla quadów że każdy znajdzie coś dla siebie co w 100% potwierdzam.

Awatar użytkownika
hawranek
Posty: 111
Rejestracja: pn 15 sty, 2007
Lokalizacja: W-wa - Powsin
Kontakt:

Post autor: hawranek » śr 10 paź, 2007

Wlasnie tak penetrowalismy z kolega te tereny na moto na ostatnim RR. Zupelnie dowolnie ;-) bez zdobywania punktow. Malo bylo tylko podjazdow :D
pzdr,
hawranek

Awatar użytkownika
Motyf
Posty: 1159
Rejestracja: wt 09 sty, 2007
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Motyf » czw 11 paź, 2007

nie wiedzialem hawranek ze tez tam byles...

Don Mario
Posty: 16
Rejestracja: czw 08 mar, 2007
Lokalizacja: z małej wsi
Kontakt:

Post autor: Don Mario » czw 11 paź, 2007

Co to za impra gdzie buty są suche. Ba na porządnej imprezie to nawet majtki można wykręcać z wody i błota. Dzieci to zapraszamy do piaskownicy. Cała zabawa polega na tym żeby przejechać trasę i powiedzieć że nie spojrzy się na quada przez 2 tygodnie.
Prawda Markus - dobrze mówię.
To jest prawdziwy Hard-cor. W przeciwnym razie po co tam jechać?
Przecierz o to chodzi żeby się upodlić!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
quadus maniakus

Don Mario
Posty: 16
Rejestracja: czw 08 mar, 2007
Lokalizacja: z małej wsi
Kontakt:

Post autor: Don Mario » czw 11 paź, 2007

znowu mój błąd
Grzesiu skasuj co jest zbędne
Wielkie dzięki
quadus maniakus

Awatar użytkownika
hawranek
Posty: 111
Rejestracja: pn 15 sty, 2007
Lokalizacja: W-wa - Powsin
Kontakt:

Post autor: hawranek » pt 12 paź, 2007

Kolego DonMario,
Pewnie nie doczytales ale pisalismy o jezdzie na motocyklu, a to moim zdaniem zupelnie inna bajka. Quad jest idealny do takiej zabawy w blocie - dobrze mowisz :) .

Zapraszam do sprobowania swoich sil na 2 kolach z dziecmi w piaskownicy 8) . Weryfikacja jest b. szybka...
pzdr,
hawranek

PS: kiedys dalem sprobowac jazdy w terenie na moim patyku kolegom z quadow, ktorzy na dodatek jezdza na szosowych motocyklach i byli bardzo zaskoczeni ze nie jest to takie proste (a bylo to tylko po plaskim terenie)

Don Mario
Posty: 16
Rejestracja: czw 08 mar, 2007
Lokalizacja: z małej wsi
Kontakt:

Post autor: Don Mario » pt 12 paź, 2007

tu się z tobą zgadzam kolego Hawranek.
Na RR3 jechaliśmy przez jakiś czas w asyście kilku motorów i faktycznie się nudziły i omijały błoto. Tylko że to jest impra błotno-przeprawowa i wszyscy oczekują tychże konsystęcji w dużych ilościach :mrgreen: .
Jeżeli organizator zrobił by dużo szutrówek to 95% była by nie zadowolona i zaś by wieszali psy na 2canie
quadus maniakus

Awatar użytkownika
Krzysztof Wronowski
Posty: 1339
Rejestracja: pn 29 sie, 2005
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Krzysztof Wronowski » pt 12 paź, 2007

Motocykl enduro daje dużo frajdy , podobnie jak quad , ale jazda nim po trasach typowo quadowych to pomyłka a zwłaszcza podciąganie na linkach , bloczkach itp.

Jak wam wiadomo , jeżdzę i jedną i drugą zabawką. popatrzcie na fotki tu:

Obecnie jestem szczęśliwym posiadaczem KTMa 530 - super frajda , banan przyklejony bezwarunkowo , ale jazda nim po Brzeżnicy to masohizm.

Razem z Wojtem katujemy więc ogromne przestrzenie po południowej stronie Wisły.





Obrazek
3fun - bo quady są naszą pasją

aleksz
Posty: 475
Rejestracja: pn 16 kwie, 2007
Lokalizacja: Piaseczno
Kontakt:

Post autor: aleksz » pt 12 paź, 2007

LUDZIE !!!!JADE!!! :D

ODPOWIEDZ

Wróć do „Imprezy przeprawowe”