Post
autor: Motyf » wt 20 lis, 2007
Witajcie, nareszcie doszedłem do siebie. Byłem jakiś struty. Wykończyła mnie ta mieszanka redbuli, kiełbasy, batonów i gulaszu. Nareszcie odżyłem i mogę conieco napisać. Przerażajace jest to ze spodziewałem się setek pozytywnych opinii a zastałem na forum jakieś pretensje i żale. To bez sensu. Impreza była świetna, większośc osób może to potwierdzić. Ogólnie nie powinny się odzywac osoby, których nie było, a na pewno nie w ten sposób jak się wypowiadają. Ja jestem bardzo zadowolony, było pieknie od początku do konca. Świetna trasa, pogotowie czuwające nad uczestnikami, katering na trasie, czego więcej? No może tego ze na złamanie karku lecieli za nami reporterzy i uwieczniali na każdym kroku nasze poczynania – to było świetne. Jestem bardzo zadowolony i chciałbym podziękować wszystkim tym, którzy tworzyli klimat imprezy a przede wszystkim Krzysiowi za wielkie poświęcenie i wolę walki z tymi, którzy próbuja pogrzebac ostatnie porządne imprezy off-roadowe w tym kraju. Dziękuję Ci Krzysiu w imieniu całego teamu, jesteśmy z Tobą!
Dziękuje całemu naszemu teamowi za swietną atmosferę i wytrzymanie do końca pomimo zimna i innych problemów. Co do policji na RR to tak jak napisał Prezi czy Krzysztof : Policja wiedziała o tej imprezie, wiedziała gdzie będziemy jeździć. Mieliśy pozwolenie na przejazd niektórymi szlakami ale do jasnej ciasnej, przeciez nie można umówic się z policją by pozwoliła nam na wszystko co będzie miało miejsce a związane będzie z rajdem czyli np. na przejazdy WSZYSTKIMI drogami, na przejazdy drogami publicznymi bez rejestracji. Idąc dalej można by wymagac od organizatora by dogadał się z policja na rozrzucanie śmieci dookoła siebie (bo przeciez rajd to rajd) oraz na jechanie na klaksonie. Dostaliśmy pozwolenie na jazde po niektórych terenach ale nikt nie może nam dac pozwolenia na jazd po drogach publicznych tak po prostu.
Życze szybkiego powrotu do zdrowia REID, wiem ze nie będzie łato bo oberwałes mocno ale wierze w ciebie. Ciesze się ze w ostatnim momencie zdecydowales się na rajd, szkoda tylko ze tak się to skończyło. Trzymaj się !!!
naszym obowiązkiem jest wkładać mu do głowy jak najwięcej...
a nawet dwóch
ale nieco spokojniejsi
.
Ale warto było 
...
