quadzik dla 5-latka:)

Co kupić, na co wymienić, jaki najlepszy na początek...
ODPOWIEDZ
mamamatiego
Posty: 3
Rejestracja: pt 03 kwie, 2009
Lokalizacja: Warszawa

quadzik dla 5-latka:)

Post autor: mamamatiego » ndz 05 kwie, 2009

Witam serdecznie:)

mam ogromny dylemat, ponieważ nic a nic się w tym temacie nie znam. Mam 5-letniego synka... niestety jeszcze chorego, ale idzie ku lepszemu. W wyniku choroby (białaczki) powstały na nóżkach nacieki, została zniszczona struktura kości, nóżki gorzej rosną.... A co za tym idzie synek marnie chodzi, szybko się męczy. Jest jednakże ogromnym miłośnikiem wszelkich pojazdów:D Mamy rower, motorek-odpychaniec, hulajnogę, do niedawna był traktor na akumulator, ale synek wyrósł... Teraz zastanawiamy się nad zakupem quada.... Czy uważacie że 5-latek jest za mały na silnikowego?? chyba o to mi chodzi quada?? Czy powinniśmy np. kupić takie na 3 akumulatory?? Jeżeli już na paliwo to za jakimi się rozglądać, żeby nie iść z torbami... Możemy na ten "szczytny" cel poświęcić 2000 zbierane od półtora roku do skarbonki:) Co poza trzeba kupić, kask, ochraniacze to wiem, ale czy jakieś specjalne buty? odzież??

Za wszelkie rady z góry dziękuję:)
Anka

Awatar użytkownika
Grzegorz Głowienka
Administrator
Posty: 2030
Rejestracja: ndz 14 sie, 2005
Quad:: testowy :)
Imię: Grzegorz
Lokalizacja: mazowieckie
Kontakt:

Post autor: Grzegorz Głowienka » pn 06 kwie, 2009

Przeczytałem informacje o waszej walce o zdrowie Mateusza i życzę przede wszystkim jak najszybszego uporania się z chorobą i przeciwnościami losu. Wielkie :oklaski: za wytrwałość zarówno dla Ciebie, twojego "chopa" jak i Mateusza...

Sam mam dwójkę dzieci (8 i 7 lat) i póki co kompletujemy ochraniacza, odzież itp... Na quada przyjdzie czas, ale jeszcze nie teraz... Obecnie rowery wystarczają :)

Czy dla Mateusza będzie odpowiedni quad spalinowy? Zapewne tak. Ale zastanówcie się czy jednak nie poczekać jeszcze rok, maksymalnie dwa na quada spalinowego. A teraz zakupić akumulatorowego quada. Ale to już wasza decyzja.

Tylko problem jest przede wszystkim z budżetem, jakim dysponujecie. W spalinowych pozostają tylko quady chińskie. A z nimi niestety różnie jest. Czasami krótko, a czasami jeszcze krócej, są problemy z częściami i dostępności serwisu, wszystko zależy od sprzedawcy do którego traficie. Więc przede wszystkim nie dajcie się zwieść zapewnieniami, że to quady na licencji, że silnik od Hondy albo Yamahy i tego typu slogany. Niestety nie podam Ci który model quada masz zakupić. Pamiętaj tylko, że jak już się zdecydujesz na quada, to najpierw Mateusz powinien mieć kask, buty, nakolanniki, buzer. I nawet jak będziecie jeździć po prostej drodze, niech Mateusz zawsze się ubiera w ochraniacze. Macie chyba wystarczająco dużo kłopotów i nie potrzebne wam dodatkowe urazy...

Ważne, żeby quad miał możliwość zmniejszenia maksymalnej prędkości (zazwyczaj służy do tego śrubka przy manetce). Kolejna sprawa to odłącznik zapłonu - zazwyczaj w quadach chińskich jest pilot który po naciśnięciu wyłącza zapłon (choć nie zawsze to rozwiązanie działa poprawnie).
Póki co quadowa emeryturka :)

mamamatiego
Posty: 3
Rejestracja: pt 03 kwie, 2009
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: mamamatiego » śr 08 kwie, 2009

Dzięki:)

Po przeczytaniu kilkudziesięciu wątków na tym forum zdecydowaliśmy się jednak jak na razie na akumulatorowy:D aż się boje pomyśleć co by było, gdyby zawiódł w chińskim ogranicznik i Mati miałby śmignąć 50km/h... albo miałby nie zadziałać hamulec... brrrr.

Dlatego jutro;) jedziemy pod Częstochowę po akumulatorowego. Takiego:

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=595702390. Jedziemy specjalnie z Matim, żeby sprawdzić, czy w ogóle mu podoła:) Niestety te modele nie mają pilota, a o takiej wielkości silnika nie znalazłam innych.

I teraz moje kolejne pytani;) Czy na taki sprzęt (będzie ograniczenie do 10 km/h) potrzebny jest taki kask jak na motor?? Jakie potrzebne są buty?? i co to są buzery?? a przede wszystkim gdzie kupić to wszystko w rozmiarze na 5-latka??

Z góry dzięki Anka

Awatar użytkownika
Ruszko
Moderator
Posty: 2014
Rejestracja: pt 06 kwie, 2007
Quad:: Suzuki LTR 450 sprzedam
Imię: Bartosz
Lokalizacja: Drezdenko
Kontakt:

Post autor: Ruszko » śr 08 kwie, 2009

Ania, każdy ochraniacz jest ważny. Buty, kask itd to wszystko powinien mieć twój Mateusz. Buzer to innaczej zbroja czyli ochraniacz na klatkę, według mnie najbardziej potrzebny ochraniacz na quadzie.
Udało mi się dojść z niczego do czegoś, wystarczy silna wola, pasja i marzenia, to one motywują mnie do działań.
W życiu nie ma rzeczy niemożliwych, pieniądze są nieważne, liczysz się Ty - sam!
110ccm->SMC 250->LTZ 400->LTR 450->...?...DAKAR!

ODPOWIEDZ

Wróć do „Jakiego quada wybrać...”