Quadowy testament Romulusa
- Romulus
- Posty: 399
- Rejestracja: wt 27 lut, 2007
- Quad:: Nie ma. Bo nie mogę jeździć
- Imię: Roman
- Lokalizacja: Jabłonna
Quadowy testament Romulusa
W życiu każdego zachodzą zmiany, czasem na lepsze czasem na gorsze. Te drugie zmiany niestety dotknęły mnie. Z powodów zdrowotnych a dokładnie problemów z kręgosłupem zmuszony jestem zrezygnować z jazdy quadami, w każdym razie z jazdy którą uprawiałem do tej pory.
Wiedziałem o problemie od jakiegoś czasu dlatego też zmniejszałam ilość jazdy w tym roku tak by dać radę wystartować w MT Series czego bardzo chciałem (w przeciwieństwie do mojego lekarza). Cieszę się, że właśnie ten rajd był moją ostatnią quadową imprezą (jako zawodnika) i to z kilku powodów: raz że była to świetnie profesjonalnie zorganizowana impreza, dwa że udało mi się osiągnąć dobry wynik i trzy że na tej imprezie była wspaniała atmosfera, za stworzenie której wszystkim bardzo dziękuję, szczególnie grupie szczecińskiej z Shogunem i Roninem na czele i Lazarowi przedstawicielowi młodego pokolenia. Zostanie mi ta impreza w pamięci na długo.
Podczas kilku lat uprawiania naszej pasji poznałem wielu wspaniałych ludzi, łączyło nas wspólne hobby, mam nadzieję, że przyjaźnie które zawarłem przetrwają lata.
Ponieważ quady to moja pasja a z wieloma z Was będę mógł spotkać się tylko na imprezach quadowych, możliwe że włączę się w organizację imprez lub będę w nich uczestniczył inaczej i liczę, że któryś z Was da się przejechać na quadziku ot tak kilka kilometrów żeby poczuć dawne doznania (ale pod warunkiem że nie doniesiecie łapiduchowi).
W tym miejscu chciałbym podziękować wielu z Was za wiedzę, współpracę, zabawę, doznania i przyjaźń. Szczególnie Bujanowi, Ratysiowi, Denisowi, Planusowi, Witasowi, Shogunowi, Roninowi, Dominikowi i wielu innym za wspólne jazdy, czas spędzony na wyprawach, zawodach i integracjach, Lazarowi za to że pokazuje że nowe pokolenie quadowców może być normalne i chętne do współpracy. 2Canowi, MaćkowiP, Sheltonowi za wiedzę którą dzielą się na forum i z której czerpałem garściami, Dorotce z ATVPolska za wyrozumiałość, szczerość, ciekawe rozmowy i za to że jej się chce coś organizować, Grześkowi Głowience za wspaniałą współpracę na wielu polach. Jarysowi za sprzedanie mi pierwszej Hondy czym zaraził mnie prawie miłością do tego pojazdu. Shaybie i Agnieszce za to że pod koniec kariery mogłem brać udział w świetnie zorganizowanych i ciekawych imprezach z cyklu KZ i Włóczęgach.
Chyba tu skończę bo zabraknie miejsca na serwerze na wymienienie wszystkich których cenię i dzięki którym stałem się takim quadowcem jakim się stałem. Dziękuję Wam wszystkim.
Teraz trochę umoralniania szczególnie w kontekście wydarzeń które miały miejsce na integracji.
Ludzie szanujcie zarówno przyrodę i warunki Wam stworzone przez organizatorów na imprezach, bo nie długo nie będziecie mieli gdzie jeździć. Nikt nas/Was quadowców nie przyjmie bo będziemy niemile widziani.
Do tego zrazicie organizatorów którzy zajmą się czymś innym, szanujcie ich czas i włożoną pracę, i nie zabijacie tego, sami pomyślcie czasem ile kosztuje czasu i energii by taką imprezę doprowadzić do skutku. Ile prywatnych kontaktów trzeba wykorzystać by dostać zgody. Po pokazie pewnych grup na integracji będzie coraz trudniej. Nie będzie baz które nas przyjmą nie będzie terenów. A quadowcy staną się grupą wyjętą z pod prawa. Jeśli sami nie będziecie wychowywać swoich kolegów i będziecie dopuszczać do ekscesów czy świadomego niszczenia otoczenia oczekujcie zakazu jazdy.
Przestrzegajcie kodeksu quadowca!!!!
Do zobaczenia.
ps. W dziale giełda jest ogłoszenie o możliwości zakupu mojej prawie wszystko mającej i zadbanej Hondy, oddam ją w Bardzo Dobre Ręce za dobre pieniądze
Wiedziałem o problemie od jakiegoś czasu dlatego też zmniejszałam ilość jazdy w tym roku tak by dać radę wystartować w MT Series czego bardzo chciałem (w przeciwieństwie do mojego lekarza). Cieszę się, że właśnie ten rajd był moją ostatnią quadową imprezą (jako zawodnika) i to z kilku powodów: raz że była to świetnie profesjonalnie zorganizowana impreza, dwa że udało mi się osiągnąć dobry wynik i trzy że na tej imprezie była wspaniała atmosfera, za stworzenie której wszystkim bardzo dziękuję, szczególnie grupie szczecińskiej z Shogunem i Roninem na czele i Lazarowi przedstawicielowi młodego pokolenia. Zostanie mi ta impreza w pamięci na długo.
Podczas kilku lat uprawiania naszej pasji poznałem wielu wspaniałych ludzi, łączyło nas wspólne hobby, mam nadzieję, że przyjaźnie które zawarłem przetrwają lata.
Ponieważ quady to moja pasja a z wieloma z Was będę mógł spotkać się tylko na imprezach quadowych, możliwe że włączę się w organizację imprez lub będę w nich uczestniczył inaczej i liczę, że któryś z Was da się przejechać na quadziku ot tak kilka kilometrów żeby poczuć dawne doznania (ale pod warunkiem że nie doniesiecie łapiduchowi).
W tym miejscu chciałbym podziękować wielu z Was za wiedzę, współpracę, zabawę, doznania i przyjaźń. Szczególnie Bujanowi, Ratysiowi, Denisowi, Planusowi, Witasowi, Shogunowi, Roninowi, Dominikowi i wielu innym za wspólne jazdy, czas spędzony na wyprawach, zawodach i integracjach, Lazarowi za to że pokazuje że nowe pokolenie quadowców może być normalne i chętne do współpracy. 2Canowi, MaćkowiP, Sheltonowi za wiedzę którą dzielą się na forum i z której czerpałem garściami, Dorotce z ATVPolska za wyrozumiałość, szczerość, ciekawe rozmowy i za to że jej się chce coś organizować, Grześkowi Głowience za wspaniałą współpracę na wielu polach. Jarysowi za sprzedanie mi pierwszej Hondy czym zaraził mnie prawie miłością do tego pojazdu. Shaybie i Agnieszce za to że pod koniec kariery mogłem brać udział w świetnie zorganizowanych i ciekawych imprezach z cyklu KZ i Włóczęgach.
Chyba tu skończę bo zabraknie miejsca na serwerze na wymienienie wszystkich których cenię i dzięki którym stałem się takim quadowcem jakim się stałem. Dziękuję Wam wszystkim.
Teraz trochę umoralniania szczególnie w kontekście wydarzeń które miały miejsce na integracji.
Ludzie szanujcie zarówno przyrodę i warunki Wam stworzone przez organizatorów na imprezach, bo nie długo nie będziecie mieli gdzie jeździć. Nikt nas/Was quadowców nie przyjmie bo będziemy niemile widziani.
Do tego zrazicie organizatorów którzy zajmą się czymś innym, szanujcie ich czas i włożoną pracę, i nie zabijacie tego, sami pomyślcie czasem ile kosztuje czasu i energii by taką imprezę doprowadzić do skutku. Ile prywatnych kontaktów trzeba wykorzystać by dostać zgody. Po pokazie pewnych grup na integracji będzie coraz trudniej. Nie będzie baz które nas przyjmą nie będzie terenów. A quadowcy staną się grupą wyjętą z pod prawa. Jeśli sami nie będziecie wychowywać swoich kolegów i będziecie dopuszczać do ekscesów czy świadomego niszczenia otoczenia oczekujcie zakazu jazdy.
Przestrzegajcie kodeksu quadowca!!!!
Do zobaczenia.
ps. W dziale giełda jest ogłoszenie o możliwości zakupu mojej prawie wszystko mającej i zadbanej Hondy, oddam ją w Bardzo Dobre Ręce za dobre pieniądze
- Grzegorz Głowienka
- Administrator
- Posty: 2030
- Rejestracja: ndz 14 sie, 2005
- Quad:: testowy :)
- Imię: Grzegorz
- Lokalizacja: mazowieckie
- Kontakt:
- Romulus
- Posty: 399
- Rejestracja: wt 27 lut, 2007
- Quad:: Nie ma. Bo nie mogę jeździć
- Imię: Roman
- Lokalizacja: Jabłonna
patrz to coś mi sie w kalendarzu poprzestawiało,Grzegorz Głowienka:
Ale wczoraj Romulus to czas przestawiali, a nie Prima Aprilis był...
a na poważnie teraz będę jeździł na imprezy quadowe i smarował relacje do Quadzika a Wy będziecie musieli to czytać!
Ostatnio zmieniony pn 26 paź, 2009 przez Romulus, łącznie zmieniany 1 raz.
- Romulus
- Posty: 399
- Rejestracja: wt 27 lut, 2007
- Quad:: Nie ma. Bo nie mogę jeździć
- Imię: Roman
- Lokalizacja: Jabłonna
masz to jak w banku chyba że Grzesiek nie będzie chciał tego drukować to my wtedy Go...shogun:
Romek - trzymam za słowo z tymi relacjami !!!!
Ostatnio zmieniony wt 27 paź, 2009 przez Romulus, łącznie zmieniany 1 raz.
- Grzegorz Głowienka
- Administrator
- Posty: 2030
- Rejestracja: ndz 14 sie, 2005
- Quad:: testowy :)
- Imię: Grzegorz
- Lokalizacja: mazowieckie
- Kontakt: