Quadowy Orszak Mikołajkowy 2007

[Grzegorz Głowienka]

6 grudnia 2007 roku już po raz drugi wyruszyliśmy w Quadowym Orszaku Mikołajkowym zorganizowanym przez grupę pozytywnie nastawionych do świata quadowców, którzy w zgodzie z prawem i obowiązującymi zasadami pragną poświęcać czas dla swojego hobby – czyli jazdy w terenie.
Oprócz zabawy chcieliśmy podzielić się naszą spontanicznością i energią z innymi.

Obejrzyj relację zdjęciową i filmową na Quadzik.pl -> Quadowy Orszak Mikołajkowy 2007

[Krzysztof Wronowski]

Gratuluję rozmachu działania i zazdroszczę , każdy chciałby być TAKIM Mikołajem

[Grzesiek G]

Fajna akcja - dobrze było by taką płytkę medią podesłać np. do TVN TURBO

[Marcolife]

Dziękuję wszystkim współmikołajom. To był piękny dzień. Więcej takich akcji koledzy. Może mi się uda zresocjalizować!!!

A tymczasem mnie Mikołaj przyniósł podręcznik japoński: "Sztuka wojny".

[Arecki]

A mnie Mikołaj właśnie wczoraj przyniósł wzruszenie, łezkę i... pamięć o tym jak byłem w ich wieku i miałem nieco lepiej niż one.
Strasznie dziękuję organizatorom i naszym dobrodziejom strażakom - bez nich nie było by takiej "pompy", wsparcia dla nas przy przemieszczaniu się z miejsca na miejsce...
A jechaliśmy jak na defiladzie

[brylant]

Cel rewelacyjny szkoda że tylko wybranmi kolesie mogą brać udział w takich imprezach a zawsze o tym marzyłem żeby coś zrobić dla dzieci. Mówi się trudno

[Marcolife]

Brylant
Żaden problem, organizujesz to samo na Dzień Dziecka, a potem dostaniesz dyplom od burmistrza. Daj tylko cynę, gdzie zbiórka.

[Arecki]

Brylanciku kochany... Tobie gwiazdkę z nieba nawet....
Nie "kolesie" tylko specyficznie wyselekcjonowana grupa...
Zaszczytem nas uraczysz przy kolejnej takiej działalności. Ufam że nas wesprzesz?

[brylant]

Jest mi bardzo przykro że pod moim oknem jedzie impreza dla dzieci a ja nie wiem nic o tym

naprawde jednym przynieśliście radośc drugim wielką przykrość.
Ja sam mam dziecko i b chętnie bym oddał wszysko co mam dla biednych dzieci.

A nie lubie gdzieś być doklejany z litości więc raczej już nie będe.

Pozdr.

[prezziguzzi]

weź się w garść jedni nie mogli inni nie wiedzieli ...takie życie...bylismy tam z tobą a ty z nami...MY quadowcy