Quady beda uzywane w roznym terenie tzn. wyjazd na ulice jak i ciezki teren z brodzeniem po pachy (no tu moze troche przesadzilem toz to nie samochod ze snorkelem), stosunek ulicy do offroadu oceniam 60:40. Na czym mi zalezy - silnik prosty w naprawie tzn. jak cos sie spier**** zeby mozna bylo wlozyc lapy na miejscu a nie pchac do najblizszego aso coby go naprawiali wedlug ksiazki.
Oczywiscie naped jest najwiekszym priorytetem - musza ciagnac wszystkie kola czyli 4wd z 2 blokadami dyfrow z przodu i tylu. Nieukrywam ze wylaczenie jedej osi w celu zaoszczedzenia czesci eksploatacyjnych jak i paliwa byloby mile widzianym atutem. Oczywiscie homologacja w celu poruszania sie po drogach publicznych. 2- osoby ? jak sie da to czemu nie? Co do zawieszenia i hamulcow nie mam jakis szczegolnych wymagan bo na quqdach sie nie znam. Cena do 20 tys. zreszta w gre wchodzi tylko i wylacznie uzywany quad bo po przekroczeniu ASO jestesmy stratni 30% wartosci a tego nie chcemy
![Wink ;)](https://quadzik.pl/forum/images/smilies/icon_wink.gif)
drugi quad to dla zony do 10 tys. fajnie by bylo jakby jezdzil w miare
![Very Happy :D](https://quadzik.pl/forum/images/smilies/icon_biggrin.gif)
Cena łaczna to okolo 30 tys. ale nie ukrywam ze czym mniej tym lepiej wiecej zostanie na akcesoria typu porzadne opony, wyciagarka itp itd.