Quad 20,000 - 30,000 zł

Co kupić, na co wymienić, jaki najlepszy na początek...
ODPOWIEDZ
szymoneski
Posty: 79
Rejestracja: ndz 01 cze, 2014

Re: jaki nowy quad do 30 tys przeprawowy z homologacją

Post autor: szymoneski » wt 12 sie, 2014

kingquad 750 przykuwa uwagę, ale za ile realnie można go kupić z homologacją i gwarancją producenta, nie importera i wspomaganiem?

xjack
Posty: 13
Rejestracja: czw 24 lip, 2014
Quad:: w trakcie poszukiwań
Imię: Jacek
Lokalizacja: WPI

Re: jaki nowy quad do 30 tys przeprawowy z homologacją

Post autor: xjack » wt 12 sie, 2014

Jacku, Łukaszu, Rafale :-)
Ale mi namieszaliście ..... i dobrze mi tak !
Teraz to mam o czym myśleć ... i powiem wam tak, że rozważam tak na serio G450, albo ten Polaris 570 - tutaj muszę jeszcze poczytać, pooglądać w realu. Kymco mxu500 dx odstawiam na inny tor ( choć mi się podoba wizualnie )
Myślę, że co późniejszej eksploatacji to będą porównywalne koszta.
Tak na marginesie: czy osłony od spodu zakładać od razu ?
Co do G550 to on jst taki sam babarytowo jak G700 tylko ma mniejszy silnik, mnie jakoś bardziej odpowiada wielkość G450, choć chudy i mały nie jestem .

Kurde i teraz sobie posiedzę przed netem w oglądaniu Polarisa 570 zgodnie z sugestią Jacka.

pzdr
xjack

Awatar użytkownika
demonic
Posty: 261
Rejestracja: wt 04 gru, 2012
Quad:: Out XXC

Re: jaki nowy quad do 30 tys przeprawowy z homologacją

Post autor: demonic » śr 13 sie, 2014

G550 jak i G700 ma większą budę i silnik więc jest gabarytowo większy od G450.
Jak dla mnie zawsze od razu po zakupie zakładam osłony spodu jeżeli nie ma.
Chroni całą ramę jak i półośki od uderzeń, dzięki temu nie ma odprysków na czarnych elementach i nie rdzewieją :-)
Było ich trochę ;-) Hondy, Can-amy, Polarisy, Yamahy, Chińczyki ...

Awatar użytkownika
oolsztyniak
Moderator
Posty: 4252
Rejestracja: wt 24 wrz, 2013
Quad:: xxc 1000r
Imię: Łukasz

Re: jaki nowy quad do 30 tys przeprawowy z homologacją

Post autor: oolsztyniak » śr 13 sie, 2014

Co do osłon spodu to różnie ludzie radzą ;-)
Ja w poprzedniej CF miałem tylko osłonę pod silnikiem i to też nazwać osłoną jest na wyrost, była to metalowa płyta montażowa pod pług, której nigdy po prostu nie zdjąłem, reszta była z plastiku i dawała radę, w sumie popękały ale nie przejmowałem się tym zbytnio.
Plastikowe osłony to dużo mniejsza waga od aluminiowych a jeśli komuś zależy na odchudzeniu to alu odpada.

Niestety aluminiowe osłony również wycierają ramę i na to nie ma zmiłuj, raz do roku wypada je zdjąć i dokładnie oczyścić zarówno osłony jak i ramę a w miejscach przetarcia pomalować na nowo.
No i osłony aluminiowe są kłopotliwe w "sprzątaniu" gada, niestety ciężko jest z nich coś wypłukać, jak dostaną się liście i zatkają otwory to cały syf włącznie z wodą zostanie na podłodze niestety, trzeba się namęczyć, żeby to wymyć.

Ale za to chronią co mają chronić a przecież o to chodzi :-)

http://quadzik.pl/forum/sprzedam-can-am-outlander-xt-igielka-t12315.html

Tu masz tego can-ama o którym wspomniałem, przemyśl sprawę bo oferta godna uwagi.
jest Renegade xxc 1000r
był krótki XTP 1000
był Renegade 800r xxc :(
był CF Moto 800
Prawdziwa przygoda zaczyna się tam .....
.... gdzie kończy się droga :twisted:

Team Father&Son
Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.

Awatar użytkownika
demonic
Posty: 261
Rejestracja: wt 04 gru, 2012
Quad:: Out XXC

Re: jaki nowy quad do 30 tys przeprawowy z homologacją

Post autor: demonic » śr 13 sie, 2014

oolsztyniak pisze:Co do osłon spodu to różnie ludzie radzą ;-)
Ja w poprzedniej CF miałem tylko osłonę pod silnikiem i to też nazwać osłoną jest na wyrost, była to metalowa płyta montażowa pod pług, której nigdy po prostu nie zdjąłem, reszta była z plastiku i dawała radę, w sumie popękały ale nie przejmowałem się tym zbytnio.
Plastikowe osłony to dużo mniejsza waga od aluminiowych a jeśli komuś zależy na odchudzeniu to alu odpada.

Niestety aluminiowe osłony również wycierają ramę i na to nie ma zmiłuj, raz do roku wypada je zdjąć i dokładnie oczyścić zarówno osłony jak i ramę a w miejscach przetarcia pomalować na nowo.
No i osłony aluminiowe są kłopotliwe w "sprzątaniu" gada, niestety ciężko jest z nich coś wypłukać, jak dostaną się liście i zatkają otwory to cały syf włącznie z wodą zostanie na podłodze niestety, trzeba się namęczyć, żeby to wymyć.

Ale za to chronią co mają chronić a przecież o to chodzi :-)

http://quadzik.pl/forum/sprzedam-can-am ... 12315.html

Tu masz tego can-ama o którym wspomniałem, przemyśl sprawę bo oferta godna uwagi.
Odnośnie osłon i wycierania ramy ...
Ja zawsze montuje je podkładając gumy i wycieranie mam załatwione ;-) i warto zrobić w neutralnych miejscach dodatkowe otwory na wydostawanie się brudu.
Odnośnie Łukaszu czyszczenia z zanieczyszczeń masz rzeczywiście racje tyle, że na każdym przeglądzie co 800-1000 km aluminiowe osłony popuszczasz lub ściągasz i wszystko wypłukujesz ;-) jest troszkę pracy ale ja taką metodę stosuje i jest ok :-)

aaa Łukasz dziękuję za wspieranie mojego ogłoszenia o sprzedaż can-ama :-) sprzęt naprawdę jak nowy :-)
Było ich trochę ;-) Hondy, Can-amy, Polarisy, Yamahy, Chińczyki ...

Awatar użytkownika
oolsztyniak
Moderator
Posty: 4252
Rejestracja: wt 24 wrz, 2013
Quad:: xxc 1000r
Imię: Łukasz

Re: jaki nowy quad do 30 tys przeprawowy z homologacją

Post autor: oolsztyniak » śr 13 sie, 2014

Sami przez chwilę zastanawialiśmy się nad Twoim quadem, mieliśmy wymienić jednego z naszych gadów ale przełożyliśmy to na przyszły rok bo tak to pewnie byłby już u nas ;-)

Co do osłon - człowiek całe życie się uczy, w poprzednim quadzie gdzie były plastikowe nie było tego problemu, teraz już wiem, że gumy wato podłożyć a osłony ściągać.
Przy wymywaniu brudu pomaga rzeka :lol: w której co wyjazd się pluskam :D
jest Renegade xxc 1000r
był krótki XTP 1000
był Renegade 800r xxc :(
był CF Moto 800
Prawdziwa przygoda zaczyna się tam .....
.... gdzie kończy się droga :twisted:

Team Father&Son
Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.

xjack
Posty: 13
Rejestracja: czw 24 lip, 2014
Quad:: w trakcie poszukiwań
Imię: Jacek
Lokalizacja: WPI

Re: jaki nowy quad do 30 tys przeprawowy z homologacją

Post autor: xjack » śr 13 sie, 2014

Łukasz, Rafał,
dzięki za podpowiedzi w sprawie osłon....
Pan od yamahy właśnie do mnie zadzwonił i powiedział, że dopiero we wrześniu będzie sprzęt, bo na magazynie w Niemczech biorą sobie urlop do końca sierpnia... :-(

Rafał, napisz coś więcej o swoim can-amie ...
wiem, że 2013 i przebieg 1600km - zdjęcia nawet mi się podobają i nie wykluczone, że był się z Tobą zobaczył i obejrzał gada ....
Jeszcze cena ?
Czy jest jeszcze na gwarancji ?, gdzie go kupowałeś, a i gdzie mógłbym go obejrzeć ?

pzdr
xjack

Awatar użytkownika
DKfan
Posty: 1979
Rejestracja: wt 21 sty, 2014
Quad:: Smark 200,MXU500i IRS,KingKaczka 750, Koczkodan 800X, XXC, R850XXC
Imię: Jacek

Re: jaki nowy quad do 30 tys przeprawowy z homologacją

Post autor: DKfan » śr 13 sie, 2014

oolsztyniak pisze:Co do osłon spodu to różnie ludzie radzą ;-)
Bo co człowiek to opinia. Wiele osób zakłada osłony na wyrost (na wszelki wypadek) w 90% przypadków są to osoby których styl jazdy i miejsca w których jeżdżą nie wymagają osłon z aluminium. Na Kymco mam aftermarketowe osłony spodu i wahaczy, na King Quadzie postanowiłem zostać przy osłonach plastikowych. Po 2000 km w Suzuki nie mam ani jednego odprysku na ramie ani na wahaczach, osłony maja kilka głębszych zarysowań ale w żadnym miejscu nie są pęknięte. Pomysł na jazdę mam podobny jak Demonic, czyli tak jak on swojego Can Ama topie w wodzie i błocie, jeżdżę po lesie, przejeżdżam przez zwalone drzewa itd. ale uważam że przy takiej jeździe metalowe osłony są zbędne.
Wg mnie osłony maja sens gdy użytkownik mieszka w górach gdzie notorycznie na drodze spotka kamienia, skały lub kamieniste drogi, w pozostałych przypadkach to tylko dociązanie quada o 15-20kg, utrudnianie sobie konserwacji quada, przyspieszanie korozji ramy i niepotrzebny wydatek.
szymoneski pisze:kingquad 750 przykuwa uwagę, ale za ile realnie można go kupić z homologacją i gwarancją producenta, nie importera i wspomaganiem?
A co to za dewiacja z kupowaniem od producenta/autoryzowanego dealera.
Płaci się w przypadku KQ 5500-6000tys drożej nie otrzymując nic w zamian. Homologacja taka sama, gwarancja również tak zwana " do bramy".
Importerzy nie uznają wielu napraw gwarancyjnych ze względu na "niewłaściwe użytkowanie". Osobiście kupuję quada od polecanego prywatnego importera który jest gwarantem na zasadach KC. Robię u niech pierwszy przegląd przy 300km i mam gwarancję na następny 1000, jeżeli do tego czasu nic się nie dzieje to znaczy że pojazd nie posiada żadnej wady fabrycznej. Od tego momentu pojazd serwisuje sam wykonując prace wielokrotnie dokładniej i odpowiedzialniej niż serwis lub oddaje do renomowanego serwisu quadowego który za profesjonalna obsługę bierze o wiele mniej niż nieprofesjonalny serwis autoryzowany. Oszczędność 5000-6000 + na każdym przeglądzie kilkaset zł.
Zapraszamy do wspólnej jazdy. Jesteś z okolic Warszawy,samotna jazda Cię nuży, chcesz poznać ludzi których łączy pasja quadowania? Napisz do nas na PW
M&M sQuad

Awatar użytkownika
oolsztyniak
Moderator
Posty: 4252
Rejestracja: wt 24 wrz, 2013
Quad:: xxc 1000r
Imię: Łukasz

Re: jaki nowy quad do 30 tys przeprawowy z homologacją

Post autor: oolsztyniak » śr 13 sie, 2014

DKfan pisze:ale uważam że przy takiej jeździe metalowe osłony są zbędne.
Wg mnie osłony maja sens gdy użytkownik mieszka w górach gdzie notorycznie na drodze spotka kamienia, skały lub kamieniste drogi, w pozostałych przypadkach to tylko dociązanie quada o 15-20kg, utrudnianie sobie konserwacji quada, przyspieszanie korozji ramy i niepotrzebny wydatek.
To tak nie do końca.
Np w moim przypadku osłony spodu zachodzą na podstopnice i błotnik, gdyby nie one już dawno miałby je połamane jak mój kolega, który również użytkuje CF Moto 800.
Za dwie podstopnice zapłacił jedyne 900 zł a osłony spodu kosztowały w ów czas chyba 1100 zł za komplet.
W przypadku tak ciężkiego quada jak CF X8 chyba odchudzanie go wartościami 15-20 kg nie zrobi wielkiej różnicy ami w komforcie jazdy, ani w przyśpieszeniu ani w zwiększeniu prześwitu.
Dla mnie lepiej że są, bo wgniotach jakie mam na osłonach mogę śmiało stwierdzić, że gdyby były plastikowe to już dawny by ich nie było.
Ja wychodzę z założenia, że jednak lepiej je mieć.
jest Renegade xxc 1000r
był krótki XTP 1000
był Renegade 800r xxc :(
był CF Moto 800
Prawdziwa przygoda zaczyna się tam .....
.... gdzie kończy się droga :twisted:

Team Father&Son
Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.

szymoneski
Posty: 79
Rejestracja: ndz 01 cze, 2014

Re: jaki nowy quad do 30 tys przeprawowy z homologacją

Post autor: szymoneski » śr 13 sie, 2014

DKfan pisze:
oolsztyniak pisze:Co do osłon spodu to różnie ludzie radzą ;-)
Importerzy nie uznają wielu napraw gwarancyjnych ze względu na "niewłaściwe użytkowanie". Osobiście kupuję quada od polecanego prywatnego importera który jest gwarantem na zasadach KC. Robię u niech pierwszy przegląd przy 300km i mam gwarancję na następny 1000, jeżeli do tego czasu nic się nie dzieje to znaczy że pojazd nie posiada żadnej wady fabrycznej. Od tego momentu pojazd serwisuje sam wykonując prace wielokrotnie dokładniej i odpowiedzialniej niż serwis lub oddaje do renomowanego serwisu quadowego który za profesjonalna obsługę bierze o wiele mniej niż nieprofesjonalny serwis autoryzowany. Oszczędność 5000-6000 + na każdym przeglądzie kilkaset zł.
no i właśnie o to chodzi... w access maxie mam gwarancję 2-letnią producenta a nie importera który może sobie naprawy dowolnie interpretować. Do tego musiałbym znaleźć jakiegoś "polecanego" importera i "renomowany" serwis quadowy.

czyli za kq 750 z homologają i gwarancją producenta musiałbym zapłacić 40 tys...
to 50% drożej niż 26 za mccessa!!!!!!!!!!!!!

rozumiem że koreańczyk raczej nie dorówna japończykowi, ale jaka jest alternatywa z przynajmniej 40km, nówka z gwarancją producenta i homologacją na ciągnik?

50% w cenie to przesada.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Jakiego quada wybrać...”