Quad 110cm3 chińczyk problem z odpaleniem!!

Wasze doświadczenia i pytania związane z chińskimi quadami
SibMajster
Posty: 12
Rejestracja: ndz 03 sty, 2010
Lokalizacja: wieliczka

Quad 110cm3 chińczyk problem z odpaleniem!!

Post autor: SibMajster » ndz 03 sty, 2010

Witam mam quada 110cm3 wymieniłem w nim świece na japońską stał dłuszą chwile w garażu i mam problem z odpaleniem go na popych czego może być to wina i co się da z tym zrobić?
Załączniki
Tak ten quad wyglšda
Tak ten quad wyglšda
DSC00579.JPG (26.97 KiB) Przejrzano 17626 razy

Awatar użytkownika
kuba4x4
Posty: 157
Rejestracja: pn 28 wrz, 2009
Quad:: Can - Am Outlander XT - Był, Jest i Będzie !
Imię: Jake
Lokalizacja: Zgierz i okolice
Kontakt:

Post autor: kuba4x4 » ndz 03 sty, 2010

A po co go masz odpalać na popych??? :myśl: :myśl: Nie masz startera?
A.Z.T. ATV ZGIERZ TEAM - www.ZgierzTeam.pl
Pozdrawiam :)

SibMajster
Posty: 12
Rejestracja: ndz 03 sty, 2010
Lokalizacja: wieliczka

Post autor: SibMajster » ndz 03 sty, 2010

no mam ale akumulator słaby a nie mam go jak naładować.Nie wiem może to kwestia tego że jest za zimny i trzeba się z nim trochę pomęczyć?

Awatar użytkownika
kuba4x4
Posty: 157
Rejestracja: pn 28 wrz, 2009
Quad:: Can - Am Outlander XT - Był, Jest i Będzie !
Imię: Jake
Lokalizacja: Zgierz i okolice
Kontakt:

Post autor: kuba4x4 » ndz 03 sty, 2010

Proponuje naładować akumulator, to podstawa ;) A quada masz w automacie??? Jeśli automat to nie zapalisz na popych raczej ;)
A.Z.T. ATV ZGIERZ TEAM - www.ZgierzTeam.pl
Pozdrawiam :)

Awatar użytkownika
Ruszko
Moderator
Posty: 2014
Rejestracja: pt 06 kwie, 2007
Quad:: Suzuki LTR 450 sprzedam
Imię: Bartosz
Lokalizacja: Drezdenko
Kontakt:

Post autor: Ruszko » ndz 03 sty, 2010

Na 90% to automat, więc go na popych nie odpalisz :)
Udało mi się dojść z niczego do czegoś, wystarczy silna wola, pasja i marzenia, to one motywują mnie do działań.
W życiu nie ma rzeczy niemożliwych, pieniądze są nieważne, liczysz się Ty - sam!
110ccm->SMC 250->LTZ 400->LTR 450->...?...DAKAR!

krokodyl1
Posty: 46
Rejestracja: pt 18 gru, 2009
Lokalizacja: Górzykowo
Kontakt:

Post autor: krokodyl1 » ndz 03 sty, 2010

witaj SibMajster
Z tymi quadzikami tak juz jest. Bez dobrego prądu jest lipa, akumulatorek jest mały a rozruch trochę pobiera. Jak masz możliwość podłączyć na kablach od samochodu to super. Później dobrze ustaw skład mieszanki. Gdybyś ładował akumulator z prostownika, pamiętaj że nie możesz przekroczyć prądu ładowania 0,4A bo zagotujesz akumulator i bendą koszty. Najlepiej ładować przez żarówkę 12v 5w ona sama ograniczy prąd ładowania ale prostownik nie może mieć więcej jak 2A. Poza tym gdy jest zimno, dobrze jest wykręcić świecę i ją je leko podgrzać zapalniczką. W kładach są świece o wysokiej ciepłocie i przy temperaturach bliskich zero są problemy i to nie tylko z chinolem. Nie otwieraj za bardzo ssania bo go zalejesz, podnieś dzwignię na gażniku max 5mm. Kręć krótkimi seriami po 5 sekund no i upewnij się czy paliwo jest w gaźniku. jak zacznie łapać, ciut ciut gazu i się rozkręci. Bądź dobrej myśli to się uda.Nic na siłę-wszystko młotkiem. Powodzenia i pamiętaj, naładowany akumulator to podstawa. ładowarka do quadzika kosztuje 45 zł z tego co pamiętam.Warto wydać te grosze. wejdź na stronę n.p.www.quad4fun (to nie jest reklama tylko pomoc koledze) tam mają takie pierdołki. Pozdro i miłej zabawy.
krokodyl

Awatar użytkownika
PIOTR_15
Lucky ATV Team
Posty: 1099
Rejestracja: sob 02 lut, 2008
Lokalizacja: z Powiatu Drawskiego

Post autor: PIOTR_15 » ndz 03 sty, 2010

"krokodyl1"
W kładach są świece o wysokiej ciepłocie i przy temperaturach bliskich zero są problemy i to nie tylko z chinolem.
W sprawnym technicznie silniku nie ma żadnych problemów z odpaleniem nawet przy minusowej temperaturze.
"krokodyl1"
Nie otwieraj za bardzo ssania bo go zalejesz
hmmmm, mój misiek jakoś się nie zalewa.
"krokodyl1"
podnieś dzwignię na gażniku max 5mm. Kręć krótkimi seriami po 5 sekund no i upewnij się czy paliwo jest w gaźniku. jak zacznie łapać, ciut ciut gazu i się rozkręci. Bądź dobrej myśli to się uda


:shock: :shock: :shock: :shock:

SibMajster
Posty: 12
Rejestracja: ndz 03 sty, 2010
Lokalizacja: wieliczka

Post autor: SibMajster » pn 04 sty, 2010

Znaczy z tym automatem jest tak że jest dźwigni i jest luz bieg do przodu i wsteczny wcześniej normalnie go odpalałem na popych i normalnie odpalał dopiero jak postał dłuższą chwile w garażu to przestał odpałać

krokodyl1
Posty: 46
Rejestracja: pt 18 gru, 2009
Lokalizacja: Górzykowo
Kontakt:

Post autor: krokodyl1 » pn 04 sty, 2010

WItaj Piotr 15
Forum jest po to aby sobie pomagać! Że Ty masz miśka ( mam na myśli gryzzli )to nic nie znaczy dla człowieka który ma małe 110 , on i tak jest dumny z tego co ma i chwała mu za to. wprowadzasz go tylko w kompleksy. Jeśli masz jakieś porady to proszę podziel się z kolegami a nie komentuj i nie neguj. Nie napisałeś nic mondrzejszego. Nie spotkałem się ze sprawnym silnikiem w atv 110 MADE IN CHINA. Posiadam 3 quady, między innymi takie coś i powiem że nawet serwisant stwierdzi że każdy jest inny. Odpalanie na pych, działa ale tylko w quadzikach które mają możliwość hamowania silnikiem. cała skrzynia i wariator wyglądają troszkę inaczej.Łatwo jest to sprawdzić gdy silnik nie pracuje, na biegu nie można przepchnąć quadzika. Opór stawia silnik.Nie jestem profesjonalnym mechanikiem, to co wiem to tylko z autopsji. Pozdro i może więcej porad a mniej krytyki.
krokodyl

krokodyl1
Posty: 46
Rejestracja: pt 18 gru, 2009
Lokalizacja: Górzykowo
Kontakt:

Post autor: krokodyl1 » pn 04 sty, 2010

SibMajster,

Majster moja porada: wykręć świecę, jesli jest sprawna podgrzej ją troszkę zapalniczką.
Przeczyść szczotką drucianą i wkręć. No wiesz, pod warunkiem że masz paliwko w gazniku. z tą dzwignią to chodziło o ssanie na gaźniku. Jeśli masz gdzieś pod ręką kolegę który troszkę więcej się zna na motoryzacji to powinien sobie poradzić z ustawieniem gaźnika na sucho w pewnym stopniu oczywiście. Ciężko jest radzić nie widząc sprzęcika. Powiem w tajemnicy ( mam nadzieję że nikt tego nie przeczyta) mam też problemy z GRYZZLI 660.
Też nie chce odpalać jak jest zimno. i robię to co napisałem, grzeję świecę i jest O.K. W Quadach silniki pracują w bardzo ekstremalnych warunkach, przez to pasowanie tłoka i cylindra jest z większym luzem. Przy niskich temperaturach tłok kurczy się bardziej niż cylinder i sprzęt traci kompresję. To jest tylko fizyka materiałowa i chemia paliwa. Można zastosować uszlachetniacz do benzyny który zwiększa liczbę oktanową i ułatwia rozruch.Nie polecam przy małych ATV, szkoda silniczka który jest i tak za drogi w stosunku do sprzętu. Rozwiązaniem może być moduł zapłonowy ze zmianą konta zapłonu. Przy odpalaniu nawet na pych ustawiasz kąt wyprzedzenia na najmniejszy a gdy się rozgrzeje przyśpieszasz zapłon. Koszt około 50 zł. tak zwany moduł tuningowany dający wiele możliwości. Skłoń się jednak przy tym aby quadzik odpalał na starter, na pewno sobie poradzisz.Nowy akumulator lub matka do odpalania i oczywiście dobry kolega mechanik który pomoże Ci przy tym z zainteresowania a nie z monety. No ale wiesz każdy mechanik lubi piwko, więc o tym nie zapomnij. Nie zawsze i nie wszystko da się zrobić samemu a przy fachowcu na pewno czegoś się nauczysz.

Pozdro i daj znać co tam się udało zepsuć.
krokodyl

Zablokowany

Wróć do „Chińskie quady”