Projekt Grizzly 700 Xxc - polemiki

Wasze doświadczenia i problemy z quadami Yamaha Grizzly 550/660/700
Awatar użytkownika
Pingwin Legnica
PingwinSquad
Posty: 1891
Rejestracja: pn 17 lis, 2008
Quad:: osiołek :)
Imię: Daniel
Lokalizacja: Legnica dolnośląskie
Kontakt:

Re: Projekt Grizzly 700 Xxc

Post autor: Pingwin Legnica » sob 29 gru, 2012

oby tylko w Drawsku czołgu nie p....nął :)
www.pingwinsquad.pl
www.pingwin.com.pl

Rumunia, Albania, Korsyka, Islandia, Czarnogóra, Chiny, Tadzykistan, Kirgistan, Uzbekistan, Kazachstan, Rosja, Białoruś

w trakcie szukania nowego kierunku...

Awatar użytkownika
BuBu
Posty: 268
Rejestracja: wt 04 gru, 2012
Quad:: G700 XXc
Imię: Marcin
Lokalizacja: Powiat Poznański

Re: Projekt Grizzly 700 Xxc

Post autor: BuBu » sob 29 gru, 2012

No właśnie, przypomniałeś mi Tomek, że ten bumper jednak kilka razy się przydał. A zamortyzował się w 100% kiedy właśnie obłąkana sarna postanowiła przy pomocy mojego quada dokonać żywota. To była wyraźna próba samobójcza. Bo kto na środku otwartego terenu wyskakuje z rowu prosto pod koła...

Tomek, odezwał się kolega z Rayo? Bo temat nam zaczyna stygnąć i zaczynamy o d*** maryny pisać.

Awatar użytkownika
kacperr
Posty: 13
Rejestracja: czw 06 gru, 2012
Quad:: Out's: 1000max Ltd & 1000xtp
Imię: Kacper
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Projekt Grizzly 700 Xxc

Post autor: kacperr » pn 31 gru, 2012

Pingwin maczeta to się przydaje... jak trzeba strugać patyki na ognisko:) Po kilku latach jazdy jest już tak, że nie wozi się tego wszystkiego... kiedyś w kufrze woziłem nawet cały zestaw kluczy nasadowych:) Zdarzają się jednak sytuacje, że wykorzysta się coś z tego... np ostatnio robiłem porządki w quadzie, nosiłem się z zamiarem czy zostawić zblocze... na szczęście zostawiłem:) niby krótka przejażdżka ojciec z synem, a tu proszę tatuś wbił się po lampy w niepozorny rowik z błotem, bez zblocza spaliłbym wyciągarkę, albo by lina pękła:)
Medaliki Team

Awatar użytkownika
LEJEK
Posty: 708
Rejestracja: ndz 16 gru, 2012
Quad:: G700 2014 EPS WTHC ZIELONA
Imię: Tomek
Lokalizacja: Wrocław

Re: Projekt Grizzly 700 Xxc

Post autor: LEJEK » wt 01 sty, 2013

we czwartek odbędą się przymiarki... dama znać.........
Tomek- LEJEK - LTD 2014, Atomowa INTEGRACJA 1+2, W.I.L. Albania Adwenture 2014, Lejkowa Ekspedycja ADRIA 2015, ciekawe plany na 2016......

Awatar użytkownika
Mihau
Posty: 783
Rejestracja: wt 28 wrz, 2010
Quad:: jeździ
Imię: Michał
Lokalizacja: Łomianki

Re: Projekt Grizzly 700 Xxc

Post autor: Mihau » wt 01 sty, 2013

ale uciekliście od tematu :)

jednak co do nadbagażu to prawda co mówicie. jak miałem skrzynkę to zawsze wszystko w środku miałem poobijane, w końcu zacząłem wypychać skrzynkę szmatami bo nie miałem co do niej włożyć, a koledzy nigdy nie mogą się zapakować.

teraz z przodu wożę na quadzie wodoszczelną torbę a w niej jakieś drobiazgi. Myślę nad jakąś super płaską skrzynką tak żeby weszła tylko mała butelka wody, aparat, komórka, dokumenty, kanapki, picie wożę w camelbacku na plecach.
jedyna niezbędna rzecz to zapas paliwa, drobny zestaw narzędzi (mam taki tandetny za punkty ze stacji benzynowej orlenu - były kiedyś takie fajnie zapakowane - zawijane na materiałowy organizer), przedłużka liny, zblocze i sznurki do opon.

Awatar użytkownika
Pingwin Legnica
PingwinSquad
Posty: 1891
Rejestracja: pn 17 lis, 2008
Quad:: osiołek :)
Imię: Daniel
Lokalizacja: Legnica dolnośląskie
Kontakt:

Re: Projekt Grizzly 700 Xxc

Post autor: Pingwin Legnica » wt 01 sty, 2013

chłopaki propozycja :

a może zmienić olej w amorkach na gęściejszy ?

w motocyklach to norma, zmienia się i trach mamy bardziej twardo lub trach - bardziej miękko

są firmy co potrafią zregenerować takie amorki więc może to tędy droga ?

jak jest tam ciśnienie to też przecież można je podkręcić przecież ?

nie wiem jak jest w G700 ale w rinconach na żółtych sprężynach po powiedzmy 7-10 tysiącach kilometrach amorki w ogóle już nie pracują... i albo trzeba je wymienić albo zregenerować
www.pingwinsquad.pl
www.pingwin.com.pl

Rumunia, Albania, Korsyka, Islandia, Czarnogóra, Chiny, Tadzykistan, Kirgistan, Uzbekistan, Kazachstan, Rosja, Białoruś

w trakcie szukania nowego kierunku...

Awatar użytkownika
Ikar
Posty: 2449
Rejestracja: śr 10 paź, 2012
Quad:: Honda xxc
Imię: Artur

Re: Projekt Grizzly 700 Xxc

Post autor: Ikar » wt 01 sty, 2013

Możliwe, że tędy droga :) Trzeba będzie zasięgnąć informacji u specjalistów :)
Ozo Drapers Squad

Awatar użytkownika
BuBu
Posty: 268
Rejestracja: wt 04 gru, 2012
Quad:: G700 XXc
Imię: Marcin
Lokalizacja: Powiat Poznański

Re: Projekt Grizzly 700 Xxc

Post autor: BuBu » wt 01 sty, 2013

Mihau,

do Grizzlaka idealnie pasuje ta skrzynka:
http://www.atvpolska.pl/forum/viewtopic ... *&start=60

Pingwin, nie wiem czy jest sens na te fabryczne amorki wydawać jakąkolwiek kasę. Lepiej pieniądze wkładać w świnkę skarbonkę i czekać aż na aukcjach pojawi się fajny zawias w dobrej cenie. Przyglądałem się zdjęciom Melody z atv polska, i foxy wyglądają bardzo obiecująco. Być może jakiś posiadacz tej maszyny zażyczy sobie coś z wyższej półki i za jakiś czas pojawią się w sprzedaży.
Np
http://moto.allegro.pl/amortyzatory-elk ... 89210.html

Awatar użytkownika
syciu
A.P.T. - ATV Poznań Team
Posty: 149
Rejestracja: wt 04 gru, 2012
Quad:: Renegade 800 XXC
Imię: Łukasz
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Projekt Grizzly 700 Xxc

Post autor: syciu » wt 01 sty, 2013

No całkiem niezła okazja ale raczej błąd w opisie aukcji - to nie jest najwyzszy model :) - ma pojedyncza regulacje u gory :-(
M5 - "Chcesz się ścigać, nie masz szans" - Jeremy Clarkson
SQUAD: A.P.T. - ATV Poznań Team

ZONEparts.pl

Awatar użytkownika
LEJEK
Posty: 708
Rejestracja: ndz 16 gru, 2012
Quad:: G700 2014 EPS WTHC ZIELONA
Imię: Tomek
Lokalizacja: Wrocław

Re: Projekt Grizzly 700 Xxc

Post autor: LEJEK » wt 01 sty, 2013

Z całą pewnością udało by się wymienić olej w fabrycznych amorkach. Zapewne jak ktoś coś poskładał, to drugi to rozbierze..... myślę, że ciśnienia żadnego tam nie ma, choć nie wykluczam. (chodzi o gaz - azot). Myślę że, oryginał w G700 to amorki olejowe dwururowe. Zmiana parametru może być bardzo trudna, gdyż dwa zaworki jakie się tam znajdują w środku zazwyczaj nie maja żadnej regulacji.... są wyprodukowane i każda sztuka z maszyny spełnia takie same warunki ciśnienia, gdyż służy do produkcji identycznych amortyzatorów seryjnych. Jak ktoś ma jakąś szerszą wiedzę na ten temat to chętnie posłucham....



Przykładowy rysunek amortyzatora olejowego.



Obrazek





Po wymianie oleju na gęstszy uzyskamy dokładnie takie same efekty jak byśmy zastosowali inne zaworki..... czyli amortyzator będzie ciężej ugiąć i ciężej rozciągnąć...... oczywiście olej i zaworki to nie do końca to samo, ale coś mniej więcej.....



Przewagę mają amorki z dodatkowym zbiornikiem gazu, gdzie robi się "sama" progresja i do tego oba zaworki, lub jest jeszcze trzeci w miejscu tłoka są regulowane..... i wtedy mamy elkę..... :-)



Gdzieś czytałem na forum, że ktoś oddawał oryginały od jakiegoś Quada, ale na pewno nie był to G700 do regeneracji.....

Mozna by spróbować pokusić się o wymianę oleju, tylko czy ktoś ma namiar na taki zakład, który to robi..... w zasadzie to kwestia ceny ...... bo efekt na pewno jakiś będzie....
Ostatnio zmieniony wt 01 sty, 2013 przez LEJEK, łącznie zmieniany 1 raz.
Tomek- LEJEK - LTD 2014, Atomowa INTEGRACJA 1+2, W.I.L. Albania Adwenture 2014, Lejkowa Ekspedycja ADRIA 2015, ciekawe plany na 2016......

ODPOWIEDZ

Wróć do „Yamaha Grizzly 550/660/700”