problem z odpaleniem quada

Wszelkie sprawy związane z eksploatacją, serwisowaniem, silnikiem, elektryką, skrzyniami biegów, przeniesieniem napędu, zawieszeniem, oponami, tuningiem oraz wszelkimi poradami technicznymi...
cichy
Posty: 278
Rejestracja: pt 29 wrz, 2006
Lokalizacja: mazowieckie
Kontakt:

Post autor: cichy » pn 28 gru, 2009

poinformowałem Bobka co może być przyczyną braku ochoty silnika na zaskoczenie po "serwisie" jaki wykonał, zadałem także kilka pytań Bobkowi ale nie odpowiedział. Wszystko co mogłem pomóc to pomogłem. Bez podstawowej wiedzy na temat pojazdu nikt nie jest wstanie nic mądrego napisać...

BTW: to, że Quadzik jak sama nazwa wskazuje jest publicznym forum o quadach, nie znaczy wcale , że każy możę pisać głupoty, tak jak mu sie podoba. Wyszło tak, że niestety piszesz głupoty na temat mechaniki, co zauważyłem akurat nie tylko ja. Nie pisz mi na temat mojego wytykania Twoich wad, ponieważ to TY Kacprze napisałeś, że nie potrafię czytać ze zrozumieniem, ale znowu to Ty masz z tym problem...
cichy to ty pierwszy wyskoczyłeś do mnie nie wiadomo z czym, więc teraz sobie pomyśl kto tu jest winny tej całej akcji.
jak to nie widomo?!

wyraziłem opinie na temat wartośći intelektualnej postów, którymi raczyłeś nas w ostatnim czasie...

winny czy nie, heh
.:GALEON:.

Awatar użytkownika
Ruszko
Moderator
Posty: 2014
Rejestracja: pt 06 kwie, 2007
Quad:: Suzuki LTR 450 sprzedam
Imię: Bartosz
Lokalizacja: Drezdenko
Kontakt:

Post autor: Ruszko » pn 28 gru, 2009

Kacper jesteś nowy, zejdź z tonu, bo w mig te twoje posty polecą, zdaje się, że tematem jest odpalenie quada!
Udało mi się dojść z niczego do czegoś, wystarczy silna wola, pasja i marzenia, to one motywują mnie do działań.
W życiu nie ma rzeczy niemożliwych, pieniądze są nieważne, liczysz się Ty - sam!
110ccm->SMC 250->LTZ 400->LTR 450->...?...DAKAR!

sebastian87
Posty: 4
Rejestracja: pn 28 gru, 2009
Lokalizacja: Skawina

Post autor: sebastian87 » pn 28 gru, 2009

witam to ja pisałem o tym quadzie co nie chcę odpalić jako BOBEK, tylko zapomniałem hasła i musiałem się przelogować. Odpisuje dopiero teraz bo mnie nie było.

A więc dalej jest ten sam problem nie chce palić, paliwo dochodzi filtry wszystkie ok tak jak już pisałem, iskra jest zawory ok nie mam pojęcia co jeszcze. Quad to atv 200 manual stał na tym mrozie co prawda, ale przed pierwszą próbą palenia wstawiłem go do garażu ciepłego. Dziś też próbowałem na linie za autem słychać silnik ale nie chwyta nic.... :nie:

Awatar użytkownika
tede74
Administrator
Posty: 1033
Rejestracja: sob 19 maja, 2007
Quad:: Scrambler XP 1000 S
Imię: Tomek
Lokalizacja: Stargard
Kontakt:

Post autor: tede74 » pn 28 gru, 2009

Spuść paliwo z gaźnika (pod gaźnikiem powinna być śrubka do spuszczania paliwa), sprawdź ssanie czy działa, wymień święcę, bo pomimo że jest iskra może być za słaba. Sprawdź czy po odpalaniu świeca jest mokra, jak sucha to zapchane są dysze w gaźniku. Jak nie pomoże to napisz, będziemy dalej próbować.
:I love POLARIS:

cichy
Posty: 278
Rejestracja: pt 29 wrz, 2006
Lokalizacja: mazowieckie
Kontakt:

Post autor: cichy » wt 29 gru, 2009

Musisz być pewien, że paliwo dochodzi nie tylko do gaźnika ale także na cylinder. W Bruinie miałem taką sytuację. Przy kolejnym paleniu postaraj się podpiąc swoje aku do innego odpalonego pojazdu żebyś miał "dużo prądu". Podczas kręcenia postaraj się dostarczyć ciepłego powietrza do airboxa za pomocą np. suszarki. postaraj się także przetrzymać trochę quada na rozruszniku. Jeżeli przy dłuższym kręceniu zauważysz, że silnik "się rozpędza" to po jeszcze kilku sekundach powinien odpalić. Tylko, że przy takiej próbie odpalenia silnika potrzebne bedzie inne źródło prądu, tak jak napisałem powyżej. najlepiej robić to we dwóch...

Czy jesteś pewien, że quad nie ma zabezpieczenia przed odpaleniam na biegu?! jeżeli ma to nie odpalisz go z "popychu"
.:GALEON:.

sebastian87
Posty: 4
Rejestracja: pn 28 gru, 2009
Lokalizacja: Skawina

Post autor: sebastian87 » wt 29 gru, 2009

Sprawdziłem to wszystko jeszcze raz. Paliwo dochodzi do cylindra,gaznik wyczyszczony cały, blokada była ale na początku ją zdemontowałem. Zrobiłem jeszcze jedną rzecz,stukało coś w wydechu rozciołem go i wyciągnołem srodek bo był urwany ale to chyba nie ma nic do rzeczy. zrobiłem wszystko zgodnie z waszymi wskazówkami i dalej nic. tak jak bym holował go na wył zapłonie inaczej tego sie nie da opisać. spróbuje jeszcze przepatrzyć instalacje.

cichy
Posty: 278
Rejestracja: pt 29 wrz, 2006
Lokalizacja: mazowieckie
Kontakt:

Post autor: cichy » śr 30 gru, 2009

teoretycznie jeżeli miałeś zapchany wydech to mógł silnik nie odpalić. masz kogoś w pobliżu kto ma podobnego quada, żeby przełożyć poszczególne częsci elektryki?! może jest to wina modułu?!
.:GALEON:.

Kacper1234
Posty: 22
Rejestracja: pn 14 gru, 2009
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Kacper1234 » śr 30 gru, 2009

Słuchaj...
Jeżeli po Naszych radach ciągle będzie ten sam problem, Musisz oddać quada do jakiegoś specjalisty co zna sięna rzeczy. Mój kolega też miał podobny problem, zawiózł quada do mechanika który jest polecany przez każdego co ma quada w mojej okolicy. Zawiózł go o godzinie 10-11 rano na dwukółce do kolesia a o 1 quad przyjechał na własnych kołach. Dobrze Ci radze, udaj się ze swoim sprzętem do jakiegoś konkretnego specjalisty. On będzie wiedział co mu dolega.

sebastian87
Posty: 4
Rejestracja: pn 28 gru, 2009
Lokalizacja: Skawina

Post autor: sebastian87 » pn 04 sty, 2010

wielkie dzięki za porady, teraz chociaż wiem że zrobiłem co moglem. Tak też zrobię oddam go do mechanika, jeszcze raz wielkie dzięki za pomoc :)

sebastian87
Posty: 4
Rejestracja: pn 28 gru, 2009
Lokalizacja: Skawina

Post autor: sebastian87 » ndz 24 sty, 2010

witam
rozgryzłem sam zagadkę z moim quadem, żadem mechanik nie wiedział co z nim jest. Rozebrałem silnik i okazało się ze ucieło klina na magnecie i dlatego nie było prądu teraz już wszystko jest ok. Może komus kiedyś się przyda ta informacja POZDRAWIAM

ODPOWIEDZ

Wróć do „Garaż quadowy”