zacznę od tego ze gdzieś 2 miesiace temu podczas jazdy zgineła mi iskara . sparawadzalem wszystko świece, cewke i itp. wkońcu postanowiłem oddac go do mechanika on po miesiącu zadzwonił i powiedział ze go nie zrobił. gdy przyjechał do mnie zquadem powiedział ze wymienił impulstaor na magnecie i dalej nic .
to ja następnego dnia postanowiłem jeszce raz wszystko sprawdzić ale wszystko było niby ok. stwierdziłem ze zamówie nową instalacje moduł, regulator napięcia stycznik przy aku i zamontowałem i iskra jest takiej nigdy nie było. ale chce odpalac a tu nic . czy moze to byc wina tego impulsatora on go wymienił ale jakis inny on jest bo tylko jeden kabel od niego idzie??
paliwo dociera do komory i zakazdym razem jak odkręce swiece zalana >>>> ??
dodam ze gaznik był wymieniony pół roku temu nowe magneto i iskrownik <
czy ktoś wie co moze być grane ?? z tym chinolem
