Problem z kołem zamahowym
Problem z kołem zamahowym
witam jestem nowy na forum i wybaczcie mi jak juz byla taki temat . mam powarzny problem za chiny nie moge zdjac kola zamahowego w moim lucku zakladam sciagacz krece i nic tak bardzo naprezam to wszystko ze boje sie ze wkoncu urwie sie cos. podgrzewalem kolo obstukalem młotkiem i nic ani drgnie. we 3 srubki co sa w srodku kola(na imbus) odkrecilem bo myslalem ze one trzymaja ale to tez nie bylo to. prosze pomorzcie moze cos zle robie:(
Re: Problem z kołem zamahowym
witam dzwonilem do sevisu LS i tam powiedzieli mi ze to normalne ze kolo niehce zejsc kazali mi to nasaczac hydrolem a jeli to nie pomoze to zostaje tylko poswiecic kolo zamahowe. podobnierz orginalnie jest montowane to na prasie i dla tego sa problemy z zdjeciem tego, jak myslicie ile jest w tym prawdy??
Re: Problem z kołem zamahowym
Absolutnie nie młotkiem!!!!
Rozumiem że odkręciłeś już nakrętkę.
Do Sciągnięcia koła musisz mieć ściągacz.
Taki który wkręcasz w koło,jest tam taki drobny gwint.
Absolutnie nie żadnym młotkiem, łomikiem itp.
Jeśli leciutko skrzywisz magneto będzie miało "bicie" a to spowoduje drgania i w konsekwencji wybicie łożysk na wale albo co gorsza wybicie bieżni łożyska z prawej strony.Przerabiałem to w jednym LS-ie.
Absolutnie musisz dorobić ściągacz.
Znajdz jakiegoś tokarza i wytłumacz mu o co chodzi,dotoczy ci i nagwintuje bez problemu.
Za dorobienie zapłacisz 2-3 dyszki.
Powodzenia.
Zanim ściągniesz koło poluzuj trzy śruby łączące magneto z łożyskiem, są mocno dokręcone i nie ruszysz ich trzymając magneto w ręku.
Rozumiem że odkręciłeś już nakrętkę.
Do Sciągnięcia koła musisz mieć ściągacz.
Taki który wkręcasz w koło,jest tam taki drobny gwint.
Absolutnie nie żadnym młotkiem, łomikiem itp.
Jeśli leciutko skrzywisz magneto będzie miało "bicie" a to spowoduje drgania i w konsekwencji wybicie łożysk na wale albo co gorsza wybicie bieżni łożyska z prawej strony.Przerabiałem to w jednym LS-ie.
Absolutnie musisz dorobić ściągacz.
Znajdz jakiegoś tokarza i wytłumacz mu o co chodzi,dotoczy ci i nagwintuje bez problemu.
Za dorobienie zapłacisz 2-3 dyszki.
Powodzenia.
Zanim ściągniesz koło poluzuj trzy śruby łączące magneto z łożyskiem, są mocno dokręcone i nie ruszysz ich trzymając magneto w ręku.
Re: Problem z kołem zamahowym
juz odkcecilem te srubki ale i tak ni h... nie ruszylo sie nic. chyba poswiece kolo:(
- tede74
- Administrator
- Posty: 1033
- Rejestracja: sob 19 maja, 2007
- Quad:: Scrambler XP 1000 S
- Imię: Tomek
- Lokalizacja: Stargard
- Kontakt:
Re: Problem z kołem zamahowym
Widać, że do zaje***** serwisu żeś zadzwonił. Dorób lub kup ściągacz, a nie słuchasz partaczy.
Re: Problem z kołem zamahowym
Magneto musisz zdjąć z czopu wału.Poświęcone czy nie.
Kręć ściągaczem na maxa.Jeśli cokolwiek się uszkodzi to ściągacz.Jeśli końcówka wału się lekko rozszeży i nakrętka nie będzie chciała wejść wyrównasz to zwykłym pilnikiem.w jednym LS-ie musiałem kręcić przedłużając rączkę długą rurą.Nie było lekko ale puściło.
Może poprostu trzeba użyć siły i pół metra przedłużki na klucz.
Wał i magneto to solidna stal.Sciągacz najlepiej dotoczony ,masywny ,toporny.
Kręć ściągaczem na maxa.Jeśli cokolwiek się uszkodzi to ściągacz.Jeśli końcówka wału się lekko rozszeży i nakrętka nie będzie chciała wejść wyrównasz to zwykłym pilnikiem.w jednym LS-ie musiałem kręcić przedłużając rączkę długą rurą.Nie było lekko ale puściło.
Może poprostu trzeba użyć siły i pół metra przedłużki na klucz.
Wał i magneto to solidna stal.Sciągacz najlepiej dotoczony ,masywny ,toporny.
Re: Problem z kołem zamahowym
po wielu nie owocnych probach magneto nie zeszlo w akcje desperacj poszla gumowka i kolo zdjete teraz magneto 205zl i lozysko rozrusznika 250zl;/ przeklinam tego kogos kto zakladal to magneto w fabryce;)