Shineray XY 250 ST-3/ XY 350 ST-3

[selmen]

Witam, pomimo zastosowania wyszukiwarki nie znalazłem niczego ciekawego na temat tej maszyny. Ponieważ poważnie rozważam jej kupno- jestem ciekaw czy ktoś zetknął się z taką hybrydą? Proszę o rzeczywiste opinie a nie przypuszczenia i gadki ze lepiej kupić używany markowy. Mam 39 lat i 2 chińskie motocykle ze sporymi przebiegami, rocznie robię nimi koło 8 tys km jeżdżąc po Polsce i nie tylko razem z innymi użytkownikami tych maszyn. A więc nie uważam, że jak chińskie to g... Japoński motocykl też mam i miałem inne przedtem (żeby nie było że nie mam porównania). Poważna operacja kręgosłupa zmusza mnie do korzystania z czegoś bardziej stabilnego- a ten model zdaje się łączyć moto z quadem i na dłuższe wypady powinien się nadać.

I pytanie drugie: czy ktoś zetknął się z tym importerem/ sprzedawcą? jak z serwisem, gwarancją itp?

http://otomoto.pl/shineray-xy-250-st-3- ... 29680.html

Na zdjęciach maszyna o której mowa:









Z góry dziękuję za wypowiedzi.

[Marines]

Witaj. Niestety o ile chińskie motorki pomimo upływu kilometrów trzymają się dzielnie i wytrzymują przebiegi rzędu kilkunastu tysięcy km (nastukałem tyle chińskimi 50) o tyle nijak ma się to do chińskich quadów.
Quad którego wysłałeś to mechanicznie zwykły Shineray 250. O ile po drobnych zabiegach jak wymiana filtrów z chińskich quad pojeździ i będzie odpalał o tyle jakość podszespołów jakoś najwyższych lotów nie jest. Taka maszyna jednak dostaje w tyłek, lubią umeirać skrzynie biegów. Ogólny dostęp do części jest jednak dobry i nie są one jakoś strasznie drogie. Co do samej ramy - zawieszenie niestety zużywa się dość szybko (końcówki drążków, wahaczy, tuleje). "Szpera" z tyłu szybko zje te opony na asfalcie, właściwości jezdne będą okropne, bo quad jest wysoki i wąski. Druga sprawa, że przełożenia są zapewne standardowe i przy 98km/h Ci odetnie, a jazda powyżej 80km/h bedzie tragiczna dla uszu.

[selmen]

Jestem na to przygotowany, różnego rodzaju usprawnienia i ogólne grzebanie przy sprzęcie to też moje hobby. Mam mały warsztacik na wsi na swoje potrzeby to coś się tam pomyśli. Po kupnie rozbiorę go i poskładam po swojemu- smarując wszystko gdzie jest tarcie. Elektryka też do poprawki- przerabiałem to w chińskich moto. Może z czasem w zawieszeniu jakie końcówki i tulejki od czego innego się przypasi. Może nie będzie tak źle. Służył mi będzie głównie do turystyki bocznymi drogami, bez błot i szaleństw po żwirowniach. To może trochę posłuży. Co do silnika to podobne jak nie takie same silniki są też w motocyklach- np. supermoto Mikilon- i nie mają najgorszych opinii. części na allegro do tego sporo jest na szczęście.

[Pingwin Legnica]

selmen

tak jak Ci Marcin napisał , chińskie quady to nie chińskie skutery i motorki

jest pomiędzy nimi różnica i dość spora, niestety

[selmen]

nieee no wiem... tylko, ze na ogół te chińskie maszyny są katowane na maksa w terenie przez osoby bez podstawowej wiedzy technicznej. może z tąd się bierze ich awaryjność? ale wydatek 20000 zeta za np cf moto allroad 500 long (które mi owszem pasuje bo się przymierzałem w B-stoku w sklepie) to na razie nie dla mnie... może jak kredyty z hipoteki zejdą... póki co szukam czegoś do podróżowania po szosach i lekkich szutrach, alternatywnego do motocykla. prędkości są mało istotne. robiąć chińskimi 250 trasy po 600 km dziennie przyzwyczaiłem się do małych prędkości.
a mieliście coś takiego u siebie w sprzedaży? chodzi mi bardziej o samą markę shineray? swoją drogą oglądałem wszystkie wasze Pingwinowe filmy na YT i śledzę waszą stronkę- czerpię z nich sporo motywacji.
pozdro

[Pingwin Legnica]

Niestety jakość tych wynalazków jest tak niska, że chcąc być w porządku wobec klientów zrezygnowaliśmy już dawno ze sprzedaży tego typu pojazdów. Nie jesteśmy w stanie dać ustawowej dwuletniej gwarancji na te pojazdy. Wolimy nie zarobić na detalu ale nie szarpać się z klientami. Nie pomogło nawet tłumaczenie im, że to bardzo niska jakość, kiepskie materiały i że będzie awaryjne. Klient : tak, tak zdaje sobie sprawę , bo to tanie itp... taaaa i po miesiącu wpada z gębą od progu... że to, że tamto... i smród za nami się ciągnął Odcieliśmy parę lat temu tę chorą nogę i już nie zaraża całego organizmu

Swoją jednak drogą zaczynałem na chińczyku jak większość z nas Gdyby mi wtedy ktoś powiedział ile będę wydawał na quady to bym się w głowę popukał, że nienormalny jest .... taaaa....

Cieszę się, że ktoś czyta te nasze nędzne wypociny na naszej stronie i czasem "luknie" na nasze produkcje na YT.

[Marines]

Selmen - skoro masz smykałkę to ciekawsza będzie jakaś firmowa używka, bądź jakiś tajwański quad typu Lucky Star czy Kymco, które są w miare bezawaryjne, duże i stabilne przy czym prezentują całkiem niezłą jakość. Jeśli już tak bardzo uparłeś się na chińczyka to kup coś do czego później znajdziesz części/zamienniki i co łatwo sprzedasz. Takie moto-quady szybko tracą na wartości i nie dają tej frajdy co zwykły quad. Ani to wygląda ani jedzie. Na chińczykach różnej maści zjadłem zęby, jeśli chodzi o awaryjność jednostek napędowych to najtrwalsze są motory z przekładnią CVT, bo nie ma się tam co zepsuć, nie mają tak problematycznych gaźników bo zwykle są to membranowe podróby mikuni itp. Jeśli chińczyk to w tzw "automacie" CVT.

[Zenet]

zastanawiałem się nad tymi kwestiami przed zakupem . więcej widzę plusów dla siebie - 1 nauka napraw {,zielony jestem} , dlatego jestem z kolegami na forum , o to nawet2 .3 auto w teren mam .4 bezpiecznie do tej 100 się lata{są modele poszerzane i mało wywrotne } naprawdę wygodnie do 80 {bo na dotarciu} 5 cichy bardzo ------Minusy slaby układ elektryczny {owijam wszystko wszystkich izolacją}Cena wymiany aku ,oleju, filtrów, i tych gratów elektrycznych śmieszna W porównaniu do samochodowego sportu taniocha {części z najwyższej póły.}2 cały brudny jestem .ale czy to minus to zabawka - dzieci błoto wciąga .http://www.youtube.com/watch?v=bp_SlFiifmw

[Zenet]

http://youtu.be/jukfZCYiHK4 A lekko nie jest

[slothar666]

Witam! A mam takie pytanko co mogą Państwo zaproponować z takich modeli jak to Kolega powiedział hybrydy motoru i quada... czyli coś na zasadzie street quada w rozsądnej cenie powiedzmy do 15 tyś. (użytkowanie głównie ulica i twarde szutrowe w miarę równe drogi...)
Bo szukam i wertuję i znalazłem dwa modele: Shineray XY 250 i EGLMOTOR HIGHWAY 300 oba w opiniach użytkowników którzy mają pojęcie są fatalne do sześcianu... Proszę o podpowiedź czy w ogóle da się coś takiego znaleźć.. Dzięki!