Krycha w YFZ 450

Wasze doświadczenia i problemy z quadami Yamaha YFZ 450/450R
ODPOWIEDZ
kris2806
Posty: 16
Rejestracja: pt 23 lut, 2007

Krycha w YFZ 450

Post autor: kris2806 » czw 30 sie, 2007

Witam . Posiadam Quada yamahe yfz450 extreme Sport. Niedawno wyciagnelem kryche z tlumnika. teraz tak smigam ... ma wieksza moc i jest bardziej czuly ale za to glosny . Czy mozna tak smigac czy nie . grozi to czyms PROSZE O ODP -

Awatar użytkownika
mesel
V-ce Admin
Posty: 1179
Rejestracja: sob 17 lut, 2007
Quad:: Kymco MXU 500, SYM 200 TRUCK RUNNER, Piaggio X Evo 209
Imię: Marcin
Lokalizacja: Warszawa - Wawer
Kontakt:

Post autor: mesel » czw 30 sie, 2007

Jeżeli zarejestrowany i jeżeli złapią na drodze publicznej to poziom dB określa kodeks o ruchu drogowym. W lesie i na polu - jeżeli nikomu nie przestaną się nieść kury to raczej masz spokój.

iras61
Posty: 1093
Rejestracja: pn 11 gru, 2006
Lokalizacja: stargard szcz.

Post autor: iras61 » czw 30 sie, 2007

j.w policja będzie twiom przyjacielem, a z czasem hałas tak ci dokuczy,że zrewidujesz swoje poglądy
[size=75]extrema jest dobra na wszystko[/size]

Awatar użytkownika
Grzegorz Głowienka
Administrator
Posty: 2030
Rejestracja: ndz 14 sie, 2005
Quad:: testowy :)
Imię: Grzegorz
Lokalizacja: mazowieckie
Kontakt:

Post autor: Grzegorz Głowienka » pt 31 sie, 2007

Ja wyjmowałem kryzę głównie na zawodach. Faktycznie dół jest wtedy lepszy. Qaud łatwiej wchodzi na obroty. Natomiast nie udawało mi się rozpędzić quada do makszmalnej prdkości, gdyż dławił się... Ale w przypadku startów w MX prędkość maksymalna nie była potrzebna...
Póki co quadowa emeryturka :)

iras61
Posty: 1093
Rejestracja: pn 11 gru, 2006
Lokalizacja: stargard szcz.

Post autor: iras61 » pt 31 sie, 2007

podputaj się shoguna jest właśnie po manewrach z wydechem :lol:
[size=75]extrema jest dobra na wszystko[/size]

Awatar użytkownika
Motyf
Posty: 1159
Rejestracja: wt 09 sty, 2007
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Motyf » pt 31 sie, 2007

Ja stawialbym na spokoj podczas jazdy zamiast na wikesza moc - z tego samego wzgledu 99 % ludzi nie wyjmuje kryzy. nie wiem jakie ma to nastepstwa, napewno gluchota

kris2806
Posty: 16
Rejestracja: pt 23 lut, 2007

Post autor: kris2806 » pt 31 sie, 2007

ok dzieki ale czy moze sie cos zepsuc w silniku ? I co to ma do predkosci .

KrystiaN556
Posty: 2
Rejestracja: pn 10 lis, 2008
Lokalizacja: Biała Podlaska

Post autor: KrystiaN556 » śr 03 gru, 2008

ja tam lubię gdy quad jest głośny, fajnie jest słuchać tego basowego głosu xD, kask to trochę zagłusza więc wątpię żebym od tego ogłuchną, a poza tym "jest ryzyko jest zabawa" :p

Awatar użytkownika
JJasiek
Posty: 248
Rejestracja: pn 05 lut, 2007
Lokalizacja: WZGÓRZE KRÓLÓW...
Kontakt:

Post autor: JJasiek » czw 04 gru, 2008

Poczekaj jak pojeździsz tak nockę.... Ciekawe czy nadal będziesz taki zadowolony.
Poza tym pamiętaj o tym, że zazwyczaj jeździsz w tym samych miejscach i dajesz się mieszkańcom we znaki... Zawsze istnieje pewna granica, za którą zaczynają się kłopoty...

ODPOWIEDZ

Wróć do „Yamaha YFZ 450/450R”