Poszezanie horyzontów naszego Raju :D 02.12.2012
- Scorpion94
- Posty: 1838
- Rejestracja: czw 27 sty, 2011
- Quad:: Can-Am XT 1000 SCORPION
- Imię: Krystian
- Lokalizacja: Warszawa
Poszezanie horyzontów naszego Raju :D 02.12.2012
Planów było kilka na ustawkę jednak zdecydowaliśmy, że tym razem pojedziemy bardzo dokładnie zwiedzić Raj czyli udać się w miejsca docelowe takie jak rzeczka, patelnie lub inne jakimiś ścieżkami nieznanymi .... czas przewidziany: 7.00 - 13.30 .... Zbiórka na daszkach o 7.00. Ok. 7.10 był już cały skład więc jedziemy....było dosyć zimno tak z -5 Ja, tata i Stefan testowaliśmy od razu nowe neoprenowe wodery i okazały się bardzo dobre czyli w tyłek było cieplutko . Ja prowadziłem cały konwój a znając przede wszystkim wybredność pana Tomka starałem się kombinować jak najbardziej. Na rozgrzewkę pojechaliśmy po krótkim torze crossowym i od razu było cieplej. Lecimy dalej...miałem ogólny plan trasy ułożony w głowie i chciałem się go trzymać ale przy pierwszym skrzyżowaniu zmieniłem go o 180 stopni i jechałem już na wyczucie orientując się już tylko mniej więcej w którą stronę mam jechać Jak się okazało to był bardzo dobry pomysł Odrazu napotkaliśmy jakieś lasy, przeszkody, rowy, dołki, górki, wody, błotka. Przedzieranie się przez gęste krzaki były niesamowite...quadem trzeba było robić sobie drogę Dobrze że wszystko było pozamarzane to łamało się wszystko jak zapałki. Konwój kurczowo trzymał się za mną Nagle wyjechaliśmy na taką czarną szutrową drogę co było moim kolejnym punktem odniesienia bo wiedziałem gdzie byliśmy ale dwa zakręty i koniec Dalej spontan i orientacja Dojechaliśmy do jakiś gorszych miejsc które sprawiały już większe problemy. Jadąc pierwszy wybierałem jak najtrudniejsze zakręty i ścieżki. Przeciskaliśmy się miedzy drzewami...spodobało mi się i zacząłem sprawdzać jak giętkie są plastiki w G700 ... okazało się że bardzo ale późniejsze próby były już przesadą i stwierdziłem że już za bardzo kombinuję Janek i Stefan nie mogli się swoimi maszynami pomieścić więc musieli zawracać a Tomkowi zepsuł się wiatrak od chłodnicy więc zrobiliśmy przerwę...mina Tomka mówiła sama za siebie...mało brakowało a Tomek by tam rozniósł tego quada....wreszcie wyprawka taka jak Tomek zawsze chciał a tu d*** quadzik nawala ... ale kilka modłów i wiatrak ruszył .... Tomek dosłownie jak by maskę zmienił ze smutnej na mega zadowoloną Kaski na głowy i jedziemy dalej....w pewnym momencie dojechaliśmy na strzelnicę paintballa gdzie trenowaliśmy jazdę na tylnych kołach - wheely . Po tej zabawie ruszyliśmy w wodę i błota ... z wierzchu woda byłą zamarznięta więc jadący quad wyglądał jak lodołamacz Przejechał tata, ja i Janek a reszta .... się wystraszyła wody co było wielkim zaskoczeniem i aż trochę głupie... nawet Stefan gdzie ma nie zatapialnego quada i gdzie woda byłą na pół koła nie pojechał....tutaj chłopaki dali ciała no ale każdy ma gorsze dni oby takich już nie było lecimy dalej ... Janek pomaga mi trochę na kilku skrzyżowaniach bo w pewnych momentach traciłem zupełnie orientację i jechałem na ślepo.... ... minęliśmy patelnię i jedziemy w stronę rzeczki... nagle niewyraźna dróżka po prawej więc skręcam...kilka przeszkód w postaci pozostawionych konarków drzew ale bez problemu....jedziemy po fajnym terenie i dojeżdżamy do jakiejś płynącej wody... pierwsza myśl to rzeczka więc jadę wzdłuż niej....mijamy kolejne przeszkody ale jedziemy twardo dalej....i niespodzianka wyjeżdżamy tuż przy miejscu spotkań każdy zadowolony więc i ja się cieszę ... przerwa więc niektórzy postanowili pojeździć czyli tata i Janek....Janek przejechał dwa razy i zrobił miejsce dla taty który chciał przetestować snorkle domowej roboty...wjechał do rzeki i zaczął tak kombinować aby jak najbardziej się zakopać...zaczął schodzić na dno jak titanic .... woda byłą na pół skrzynki a prawie cały quad pod wodą....początkowo było wszystko dobrze .... ale później był problem z wyjechaniem bo gasł ale wyjechał jakoś....więc rozbieramy żeby sprawdzić czy jest gdzieś woda .... otwieramy filtr a tam powódź wyjmujemy korek od oleju a tam mleko w oczach taty załamanie i chęć roztrzaskania quada ... Stefan odrazu korzysta z okazji i mówi że rozpalamy ognisko....tata postanawia przeprowadzić szybką reanimację quadzika więc Janek jedzie na stację po olej, Stefan po kiełbaskę i chleb do sklepu (jak się później okazało nie kupił MUSZTARDY !!!! co było katastrofą szczególnie dla Tomka) więc ja z Tomkiem postanowiliśmy szybko pojechać do Marek na Szkolną po płukankę silnikową i nowy filtr...mięliśmy 15 min na pokonanie ok. 10 km chyba może mniej....zrobiliśmy to w 10 min....ten sprint był szaleńczy średnia prędkość 80 km/h ... prędkość i adrenalina po prostu miazga dolecieliśmy na Szkolną załatwiliśmy co było trzeba i powtórka na powrocie lepszego testu na zawieszenie chyba nikt nie zrobił margines błędu był znikomy .. wprawdzie w ogóle go nie było ... dojechaliśmy nad rzeczkę a tam ognisko już się paliło więc zalaliśmy silnik płukanką i zajęliśmy się kiełbaską oczywiście mnóstwo śmiechu jak zawsze ... reanimacja....ognisko i przerwa kosztowała nas godzinkę .... ale jak się okazało pojawiła się druga przeszkoda....Stefan zgubił nawigację (koszt ok. 2 tyś) ... początkowo myślał że Tomek mu schował ale jednak nie...mina Stefana nie był zadowalająca a każdy go pocieszał że może już o niej zapomnieć ....w między czasie spotkaliśmy kolegów z quadów i innych quadowiczów...postanowiliśmy wracać tą samą trasą którą przyjechaliśmy aby znaleźć nawigację przynajmniej spróbować...więc jechaliśmy i jechaliśmy aż w pewnym momencie się zgubiliśmy w lesie...kręciliśmy się 15 min w kółko....i zauważyłem znajomą powaloną choinkę po której jechaliśmy więc wiedziałem że tam trzeba jechać....i był taki moment gdzie trzeba było się dobrze przychylić żeby nie zawadzić głową o gałęzie i tam się znalazła nawigacja po której jeszcze przez przypadek przejechałem ale jest cała Stefan nagle zaświecił szczęściem aż nas oślepiało Za chwilę kolejne problemy...wiatrak Tomka umarł....stojąc usłyszeliśmy jak gotuje się woda w taty quadzie...okazało się że płyn gdzieś ciekł i wiatrak też umarł....masakra...było dosyć późno więc musieliśmy wracać możliwie najkrótszą drogą ... oczywiście początkowo się zgubiłem jechałem znowu na oślep ale okazało się że dobrze wybierałem ścieżki na intuicję i szybko już wiedziałem jak mamy wrócić .... rozjechaliśmy się na daszkach ... ja , tata i Stefan na myjkę, Tomek i Rafał w swoją stroną a Janek już nas opuścił w Raju ... po myjce wyczerpani do domku i po wyprawce
Jak zwykle mało napisałem Moje wrażenia bardzo fajne mam nadzieję że Wasze też Zdjęć jest tylko kilka filmików też więc materiał nie wielki ale to było zwiedzanie
Miłego czytania
Jak zwykle mało napisałem Moje wrażenia bardzo fajne mam nadzieję że Wasze też Zdjęć jest tylko kilka filmików też więc materiał nie wielki ale to było zwiedzanie
Miłego czytania
Myślisz że mi uciekniesz? SCORPION i tak Cię złapie ;]
~~~~TranS-Squad Team~~~~
http://www.trans-squad-team.pl - NOWA STRONA
kontakt: ustawka@trans-squad-team.pl
Mój kanał na youtube.pl Zapraszam
http://www.youtube.com/user/oviperson?feature=mhee
~~~~TranS-Squad Team~~~~
http://www.trans-squad-team.pl - NOWA STRONA
kontakt: ustawka@trans-squad-team.pl
Mój kanał na youtube.pl Zapraszam
http://www.youtube.com/user/oviperson?feature=mhee
-
- Posty: 2030
- Rejestracja: wt 20 kwie, 2010
- Quad:: YAMAHA GRIZZLY 700 :)
- Imię: KRZYSZTOF
- Lokalizacja: W wa-REMBERTÓW
Re: Poszezanie horyzontów naszego Raju :D 02.12.2012
Ja pier******** żeby to przeczytać to trzeba mieć kratę browca i paluszki ...
......DZIĘKI WSZYSTKIM ZA POMOC W NIEDZIELĘ ....
......DZIĘKI WSZYSTKIM ZA POMOC W NIEDZIELĘ ....
Ostatnio zmieniony pn 03 gru, 2012 przez RAIDER112, łącznie zmieniany 1 raz.
.......PATRZ W LUSTERKA !!! QUADY MOGĄ BYĆ WSZĘDZIE .......
.....TranS-Squad Team....
.....TranS-Squad Team....
- Scorpion94
- Posty: 1838
- Rejestracja: czw 27 sty, 2011
- Quad:: Can-Am XT 1000 SCORPION
- Imię: Krystian
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Poszezanie horyzontów naszego Raju :D 02.12.2012
Zdjęcia cz.1
i Tyle
i Tyle
Myślisz że mi uciekniesz? SCORPION i tak Cię złapie ;]
~~~~TranS-Squad Team~~~~
http://www.trans-squad-team.pl - NOWA STRONA
kontakt: ustawka@trans-squad-team.pl
Mój kanał na youtube.pl Zapraszam
http://www.youtube.com/user/oviperson?feature=mhee
~~~~TranS-Squad Team~~~~
http://www.trans-squad-team.pl - NOWA STRONA
kontakt: ustawka@trans-squad-team.pl
Mój kanał na youtube.pl Zapraszam
http://www.youtube.com/user/oviperson?feature=mhee
Re: Poszezanie horyzontów naszego Raju :D 02.12.2012
Wyprawka z przygodami ale jak zawsze było super - Krystian króciutko i zwiężle to opisał Mickiewicz czy co?
http://www.trans-squad-team.pl
kontakt: ustawka@trans-squad-team.pl
kontakt: ustawka@trans-squad-team.pl
- Redzi-Marcin
- Posty: 335
- Rejestracja: pn 23 kwie, 2012
- Quad:: G 700
- Imię: Marcin
- Lokalizacja: Marki
Re: Poszezanie horyzontów naszego Raju :D 02.12.2012
hehehe to ładnie same straty ;p gratuluje opisu gdy czytałem to czułem sie jak bym łamał te gałezie z wami;p ale niestety nie mogłem sie stawic bo nawał roboty ;(
www.trans-squad-team.pl
www.t-s-t.pl
www.t-s-t.pl
- Scorpion94
- Posty: 1838
- Rejestracja: czw 27 sty, 2011
- Quad:: Can-Am XT 1000 SCORPION
- Imię: Krystian
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Poszezanie horyzontów naszego Raju :D 02.12.2012
oj fajnie było fajnie nie martw się mamy jeszcze drugą część Raju do takiego zwiedzenia
Myślisz że mi uciekniesz? SCORPION i tak Cię złapie ;]
~~~~TranS-Squad Team~~~~
http://www.trans-squad-team.pl - NOWA STRONA
kontakt: ustawka@trans-squad-team.pl
Mój kanał na youtube.pl Zapraszam
http://www.youtube.com/user/oviperson?feature=mhee
~~~~TranS-Squad Team~~~~
http://www.trans-squad-team.pl - NOWA STRONA
kontakt: ustawka@trans-squad-team.pl
Mój kanał na youtube.pl Zapraszam
http://www.youtube.com/user/oviperson?feature=mhee
- tomek-roman
- Posty: 1471
- Rejestracja: ndz 27 mar, 2011
- Quad:: Grizzly BI700
- Imię: Tomek
- Lokalizacja: Marki
- Kontakt:
Re: Poszezanie horyzontów naszego Raju :D 02.12.2012
Krystian, dobry opis i faktycznie sprint był konkretny i przy takich prędkościach w lesie nie ma miejsca na pomyłki, bo mogła by być tylko jedna generalnie byliśmy szybsi od zimna
Stefan jak mogłeś nie kupić musztardy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Stefan jak mogłeś nie kupić musztardy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
http://www.trans-squad-team.pl -
kontakt: ustawka@trans-squad-team.pl
facebook http://www.facebook.com/TransSquadTeam
kontakt: ustawka@trans-squad-team.pl
facebook http://www.facebook.com/TransSquadTeam
Re: Poszezanie horyzontów naszego Raju :D 02.12.2012
No ładnie! Opis konkretny Krystianie!
Mam nadzieję, ze na kolejnym zwiedzaniu już sie pojawie
Mam nadzieję, ze na kolejnym zwiedzaniu już sie pojawie
TranS-Squad-Team
Re: Poszezanie horyzontów naszego Raju :D 02.12.2012
Stefan dzięki za kiełbasę !!! no i chlebek
TranS-Squad Team
- Scorpion94
- Posty: 1838
- Rejestracja: czw 27 sty, 2011
- Quad:: Can-Am XT 1000 SCORPION
- Imię: Krystian
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Poszezanie horyzontów naszego Raju :D 02.12.2012
To i tak się nie liczy bo musztardy nie było
Myślisz że mi uciekniesz? SCORPION i tak Cię złapie ;]
~~~~TranS-Squad Team~~~~
http://www.trans-squad-team.pl - NOWA STRONA
kontakt: ustawka@trans-squad-team.pl
Mój kanał na youtube.pl Zapraszam
http://www.youtube.com/user/oviperson?feature=mhee
~~~~TranS-Squad Team~~~~
http://www.trans-squad-team.pl - NOWA STRONA
kontakt: ustawka@trans-squad-team.pl
Mój kanał na youtube.pl Zapraszam
http://www.youtube.com/user/oviperson?feature=mhee