poszukiwany używany zamiennik Hondy Transalp, Africa Twin,BMW GS do 8k zł +2-4k zł na przegląd wymianę zużytych części, płynów itp
wiem, że jazda motorem to inna bajka ale jeżeli to jest możliwe to proszę o pomoc w wyborze quada, którym można wybrać się w podróż:
Polska- Czechy- Słowacja- Węgry- Rumunia- Bułgaria- Grecja- Turcja- Rosja- Ukraina- Polska...
Trasa przebiegać będzie przez:
drogi asfaltowe (możliwe autostrady, przelotówka 100-130 km/h)
drogi szutrowe,
szlaki i bezdroża,
nie wykluczona przeprawa,
...eeeeh jakie gumy wybrać na każdą z tych dróg...
Pewnie jest możliwe w miarę wygodne podróżowanie quadem tak samo jak motorem, tylko jakim??
pozdrawiam Artur
Quad z homologacją na długą podróż??
-
- Posty: 2
- Rejestracja: pn 10 wrz, 2012
- Imię: Artur
- Grzegorz Głowienka
- Administrator
- Posty: 2030
- Rejestracja: ndz 14 sie, 2005
- Quad:: testowy :)
- Imię: Grzegorz
- Lokalizacja: mazowieckie
- Kontakt:
Re: Quad z homologacją na długą podróż??
Niestety muszę Cię zmartwić, w takim budżecie nic nie znajdziesz... Na długich wyprawach sprawdza się np. Honda Rincon, ale nie mieście się w Twoim budżecie...
Co do opon, to tu nasuwa się pytanie, czy będziesz dysponował np. samochodem towarzyszącym, żeby zmieścić dodatkowe kapcie, czy jedziesz sam i musisz wszystko zmieścić na quadzie... Bo ze sobą mógłbyś co najwyżej zabrać jeden komplet dodatkowych gum, choć i tak to będzie bardzo ciężko zmieścić, bo jeszcze trzeba ubrania i inne akcesoria potrzebne spakować...
Tak na szybko, gdybym jechał w taką podróż to chyba założyłbym Maxxis Bighorn, albo testowane przez nas swego czasu CST Abuzz - obecnie przejechały już około 3 tys. km i nadal są OK... Może nie robią za dobrze w błocie, ale odnajdują się poprawnie na asfalcie oraz drogach szutrowych...
O prędkości przelotowej rzędu 130 km/h musisz raczej zapomnieć (tak to tylko quadowi Dakarowcy podobno potrafią pojechać ) - ja bym oscylował raczej przy prędkości rzędu - 80-90 km/h... Utrzymanie prędkości 130 km/h na asfalcie przez kilkadziesiąt kilometrów nie będzie możliwe - umęczysz się mocno... Rincon rozpędza się w okolice 100 km/h...
Ile kilometrów dokładnie będzie liczyć trasa? Musisz pamiętać, że przeglądy w quadzie powinno się robić co 1000 - 2000 km...
Co do opon, to tu nasuwa się pytanie, czy będziesz dysponował np. samochodem towarzyszącym, żeby zmieścić dodatkowe kapcie, czy jedziesz sam i musisz wszystko zmieścić na quadzie... Bo ze sobą mógłbyś co najwyżej zabrać jeden komplet dodatkowych gum, choć i tak to będzie bardzo ciężko zmieścić, bo jeszcze trzeba ubrania i inne akcesoria potrzebne spakować...
Tak na szybko, gdybym jechał w taką podróż to chyba założyłbym Maxxis Bighorn, albo testowane przez nas swego czasu CST Abuzz - obecnie przejechały już około 3 tys. km i nadal są OK... Może nie robią za dobrze w błocie, ale odnajdują się poprawnie na asfalcie oraz drogach szutrowych...
O prędkości przelotowej rzędu 130 km/h musisz raczej zapomnieć (tak to tylko quadowi Dakarowcy podobno potrafią pojechać ) - ja bym oscylował raczej przy prędkości rzędu - 80-90 km/h... Utrzymanie prędkości 130 km/h na asfalcie przez kilkadziesiąt kilometrów nie będzie możliwe - umęczysz się mocno... Rincon rozpędza się w okolice 100 km/h...
Ile kilometrów dokładnie będzie liczyć trasa? Musisz pamiętać, że przeglądy w quadzie powinno się robić co 1000 - 2000 km...
Póki co quadowa emeryturka :)
-
- Posty: 2
- Rejestracja: pn 10 wrz, 2012
- Imię: Artur
Re: Quad z homologacją na długą podróż??
dzięki za odpowiedz... trasa o koło 10000 km... czas wolny 2 miesiące. W trasę miały by wyruszyć 2 quady bez auta towarzyszącego. Być może to zły pomysł aby przelecieć tyle km quadem... quad miał być alternatywą motocykla (kumpel jest po wypadku i motocyklem już nie polata) ale to chyba zbyt duże wyzwanie na początek. Lepiej będzie okroić trasę do max 2000 km, wydać więcej na pojazd.
- tede74
- Administrator
- Posty: 1033
- Rejestracja: sob 19 maja, 2007
- Quad:: Scrambler XP 1000 S
- Imię: Tomek
- Lokalizacja: Stargard
- Kontakt:
Re: Quad z homologacją na długą podróż??
A przy okazji quadem po autostradach i ekspresówkach jeździć już nie można. Taka wyprawa quadem będzie mnimum trzy krotnie droższa niż motocyklem. Na quada zdolnego przejechać taki dystans w miare bezawaryjnie trzeba przeznaczyć co najmniej 20 000zł, więc lepiej poszukaj innej alternatywy dla kolegi.