KYMCO MXU 500 IRS od fabrycznego do przeprawowego
- tomasz11
- Posty: 721
- Rejestracja: pn 05 kwie, 2010
- Quad:: Honda Rincon 650
- Imię: Tomasz
- Lokalizacja: Kobyłka
Re: KYMCO MXU 500 IRS od fabrycznego do przeprawowego
to teraz to już tylko sprawdzenie w terenie,czekamy
Pozdrawiam
- wacoQ
- Posty: 599
- Rejestracja: ndz 13 lis, 2011
- Quad:: Przerwa techniczna :)
- Imię: waco
- Lokalizacja: WPI
Re: KYMCO MXU 500 IRS od fabrycznego do przeprawowego
Czekam na odbiór quada od elektryka i wtedy bedą dalsze fotki i opisy bo historia jest nie pełna
Nie ważne czym się śmiga, ale ważne ile to przynosi frajdy
●●●●●TRANS-SQUAD-TEAM●●●●●
●●●●●WWW.TRANS-SQUAD-TEAM.PL●●●●●
- wacoQ
- Posty: 599
- Rejestracja: ndz 13 lis, 2011
- Quad:: Przerwa techniczna :)
- Imię: waco
- Lokalizacja: WPI
Re: KYMCO MXU 500 IRS od fabrycznego do przeprawowego
WYMIANA OLEJU W NAPĘDACH
Tak wiec ciąga dalszy historii a wiec jak w tytule wymienimy olej w napędzie tylnym, ponieważ z tyłu quada jest większa przestrzeń i lepszy dostęp a zasada w przednim napędzie jest taka sama.
A wiec zerknijmy jak to wygląda
A wiec mamy ponumerowane korki
1. korek spustowy oleju
2. korek przelewowy oleju
3. korek wlewowy oleju
Zaczynam od najważniejszej czynności czyli oczyszczenia a najlepiej umycia obudowy napędu, następnie odkręcenia korka nr 3 czyli wlew oleju w celu wyeliminowania podciśnienia przy spuszczaniu zużytej cieczy. Następnie szykujemy jakieś pudełko np po margarynie i podstawiamy pod korek nr 1. Kiedy jesteśmy przygotowani, odkręcamy w/w korek i czekamy dłuższa chwile aby olej spokojnie cały zleciał, w między czasie odkręcamy trzeci ostatni koreczek od przelewu. Spokojnie możemy sobie zrobić chwile przerwy na ciacho nie należy się spieszyć przy wymianie
Możemy w miedzy czasie przygotować sobie zestaw podobnie jak przy wymianie oleju w silniku (zdjęcie przykładowe z wymiany oleju silnikowego) jednak tym razem olej ...
I po kolei zakręcamy z czuciem śrubę spustu według instrukcji:
[ 20N-m ( 2 kgf-m, 15 lbf-ft)]
następnie wlewamy otworem wlewowym niewielką ilość oleju aż z oczka przelewowego zacznie wylatywać olej, chwile odczekajmy aż olej dobrze się rozpłynie po obudowie i spróbujmy jeszcze troszkę dolać. Jeśli ewidentnie wylatuje olej z przelewu, zakręcamy korek przelewowy a następnie korek wlewowy
Według instrukcji przy wymianie okresowej oleju przekładniowego wchodzi 0.13L
Tak wiec ciąga dalszy historii a wiec jak w tytule wymienimy olej w napędzie tylnym, ponieważ z tyłu quada jest większa przestrzeń i lepszy dostęp a zasada w przednim napędzie jest taka sama.
A wiec zerknijmy jak to wygląda
A wiec mamy ponumerowane korki
1. korek spustowy oleju
2. korek przelewowy oleju
3. korek wlewowy oleju
Zaczynam od najważniejszej czynności czyli oczyszczenia a najlepiej umycia obudowy napędu, następnie odkręcenia korka nr 3 czyli wlew oleju w celu wyeliminowania podciśnienia przy spuszczaniu zużytej cieczy. Następnie szykujemy jakieś pudełko np po margarynie i podstawiamy pod korek nr 1. Kiedy jesteśmy przygotowani, odkręcamy w/w korek i czekamy dłuższa chwile aby olej spokojnie cały zleciał, w między czasie odkręcamy trzeci ostatni koreczek od przelewu. Spokojnie możemy sobie zrobić chwile przerwy na ciacho nie należy się spieszyć przy wymianie
Możemy w miedzy czasie przygotować sobie zestaw podobnie jak przy wymianie oleju w silniku (zdjęcie przykładowe z wymiany oleju silnikowego) jednak tym razem olej ...
I po kolei zakręcamy z czuciem śrubę spustu według instrukcji:
[ 20N-m ( 2 kgf-m, 15 lbf-ft)]
następnie wlewamy otworem wlewowym niewielką ilość oleju aż z oczka przelewowego zacznie wylatywać olej, chwile odczekajmy aż olej dobrze się rozpłynie po obudowie i spróbujmy jeszcze troszkę dolać. Jeśli ewidentnie wylatuje olej z przelewu, zakręcamy korek przelewowy a następnie korek wlewowy
Według instrukcji przy wymianie okresowej oleju przekładniowego wchodzi 0.13L
Ostatnio zmieniony pt 09 lis, 2012 przez wacoQ, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie ważne czym się śmiga, ale ważne ile to przynosi frajdy
●●●●●TRANS-SQUAD-TEAM●●●●●
●●●●●WWW.TRANS-SQUAD-TEAM.PL●●●●●
- wacoQ
- Posty: 599
- Rejestracja: ndz 13 lis, 2011
- Quad:: Przerwa techniczna :)
- Imię: waco
- Lokalizacja: WPI
Re: KYMCO MXU 500 IRS od fabrycznego do przeprawowego
PŁYN CHŁODNICZY
Podczas kiedy quad był uniesiony w pionie do montażu osłon spodu wyleciało z niego trochę płynu chłodniczego z naczynia dodatkowego za pomocą wężyka przelewowego który był tak schowany że go nie zauważyłem. A wiec poprawmy ten mankament.
Kymco posiada zbiornik główny płynu chłodniczego w z metalowym korkiem i żółta nalepką (nr1) oraz plastikowy biały zbiornik dodatkowy (rezerwowy) (nr2) z którego w razie potrzeby pobiera sobie płyn. Możemy sprawdzić stan dolewając trochę do głównego wlewu (w moim przypadku stan był poprawny, braki były tylko w naczyniu rezerwowym)
A wiec postarajmy się dobrać płyn chłodniczy po kolorze obecnego płynu. Wizyta na stacji benzynowej i zakup płynu o kolorze w naszym przypadku zielonym to 20 minut . Dolewamy wiec według znaczka FULL w naczyniu rezerwowym i akcja zakończona sukcesem.
Można też zastosować wodę destylowaną aczkolwiek ja wolałem preparat przygotowany specjalnie do tego Płyn na nowy wymieniamy dla pewności co dwa lata.
Podczas kiedy quad był uniesiony w pionie do montażu osłon spodu wyleciało z niego trochę płynu chłodniczego z naczynia dodatkowego za pomocą wężyka przelewowego który był tak schowany że go nie zauważyłem. A wiec poprawmy ten mankament.
Kymco posiada zbiornik główny płynu chłodniczego w z metalowym korkiem i żółta nalepką (nr1) oraz plastikowy biały zbiornik dodatkowy (rezerwowy) (nr2) z którego w razie potrzeby pobiera sobie płyn. Możemy sprawdzić stan dolewając trochę do głównego wlewu (w moim przypadku stan był poprawny, braki były tylko w naczyniu rezerwowym)
A wiec postarajmy się dobrać płyn chłodniczy po kolorze obecnego płynu. Wizyta na stacji benzynowej i zakup płynu o kolorze w naszym przypadku zielonym to 20 minut . Dolewamy wiec według znaczka FULL w naczyniu rezerwowym i akcja zakończona sukcesem.
Można też zastosować wodę destylowaną aczkolwiek ja wolałem preparat przygotowany specjalnie do tego Płyn na nowy wymieniamy dla pewności co dwa lata.
Nie ważne czym się śmiga, ale ważne ile to przynosi frajdy
●●●●●TRANS-SQUAD-TEAM●●●●●
●●●●●WWW.TRANS-SQUAD-TEAM.PL●●●●●
- wacoQ
- Posty: 599
- Rejestracja: ndz 13 lis, 2011
- Quad:: Przerwa techniczna :)
- Imię: waco
- Lokalizacja: WPI
Re: KYMCO MXU 500 IRS od fabrycznego do przeprawowego
Podsumowanie:
1. OLEJ MOTUL 5100 4T 10W40 4L około 140zł
2. FILTR OLEJU 25zł
3. OLEJ MOBIL PRZEKŁADNIOWY GX-A 80 W 1L 23zł
4. PŁYN CHŁODNICZY 1L 8zł
5. KOMPLETNY FILTR POWIETRZA 120zł
6. ŚRODEK DO NASĄCZANIA FILTRA 1L 40zł
SUMA 356zł plus brudne ręce (serwis około 550zł)
Ale teraz wyjaśnienie szczegółowe:
mamy na czysto prawie 200zł oszczędności ale nie zapominajmy że bardzo dużo oleju nam zostało np:
Olej silnikowy około 2L
Olej przekładniowy 3/4
Preparat do nasączania 3/4
płyn do chłodnic 3/4
... i to są kolejne oszczędności
POLECAM SAMODZIELNY SERWIS
1. OLEJ MOTUL 5100 4T 10W40 4L około 140zł
2. FILTR OLEJU 25zł
3. OLEJ MOBIL PRZEKŁADNIOWY GX-A 80 W 1L 23zł
4. PŁYN CHŁODNICZY 1L 8zł
5. KOMPLETNY FILTR POWIETRZA 120zł
6. ŚRODEK DO NASĄCZANIA FILTRA 1L 40zł
SUMA 356zł plus brudne ręce (serwis około 550zł)
Ale teraz wyjaśnienie szczegółowe:
mamy na czysto prawie 200zł oszczędności ale nie zapominajmy że bardzo dużo oleju nam zostało np:
Olej silnikowy około 2L
Olej przekładniowy 3/4
Preparat do nasączania 3/4
płyn do chłodnic 3/4
... i to są kolejne oszczędności
POLECAM SAMODZIELNY SERWIS
Nie ważne czym się śmiga, ale ważne ile to przynosi frajdy
●●●●●TRANS-SQUAD-TEAM●●●●●
●●●●●WWW.TRANS-SQUAD-TEAM.PL●●●●●
- wacoQ
- Posty: 599
- Rejestracja: ndz 13 lis, 2011
- Quad:: Przerwa techniczna :)
- Imię: waco
- Lokalizacja: WPI
Re: KYMCO MXU 500 IRS od fabrycznego do przeprawowego
OSŁONY DŁONI
Postanowiłem dodatkowo zamontować ochraniacze na ręce
Wybór padł na osłony mocowane na kierownice z tego względu iż osłony mocowane "w" kierownicy na jej skraju, może nam zrobić krzywdę. Widziałem przypadek kiedy osłony mocowane na końcach przy kontakcie z gałęziami wywijały się w stronę kierowcy blokując i kalecząc mu ręce dla tego ja wole na kierownice mniejsze ryzyko
...teoretycznie prosty temat przymierzyć w które miejsce pasują, poprzesuwać co potrzeba i zamocować
hmm jak się okazało sprawa nie wyglądała tak prosto, w moim quadzie mocowanie manetek od hamulców jest normalnie na kierownicy jednak każda manetka ma specjalny bolec który wchodzi w otwór w kierownicy co uniemożliwia przesuniecie większości elementów...
Sprawa się mocno skomplikowała wiec zostało kombinowanie regulowanie mocowania dłoni i chyba każdy musiałby podejść do tego indywidualnie
Generalnie mogę powiedzieć że nic się nie przesunie tak aby nam to pomogło przy montażu. Trzeba kombinować z elementami mocowania osłon to jedyny sposób i mi się to w miarę udało oto efekt
Postanowiłem dodatkowo zamontować ochraniacze na ręce
Wybór padł na osłony mocowane na kierownice z tego względu iż osłony mocowane "w" kierownicy na jej skraju, może nam zrobić krzywdę. Widziałem przypadek kiedy osłony mocowane na końcach przy kontakcie z gałęziami wywijały się w stronę kierowcy blokując i kalecząc mu ręce dla tego ja wole na kierownice mniejsze ryzyko
...teoretycznie prosty temat przymierzyć w które miejsce pasują, poprzesuwać co potrzeba i zamocować
hmm jak się okazało sprawa nie wyglądała tak prosto, w moim quadzie mocowanie manetek od hamulców jest normalnie na kierownicy jednak każda manetka ma specjalny bolec który wchodzi w otwór w kierownicy co uniemożliwia przesuniecie większości elementów...
Sprawa się mocno skomplikowała wiec zostało kombinowanie regulowanie mocowania dłoni i chyba każdy musiałby podejść do tego indywidualnie
Generalnie mogę powiedzieć że nic się nie przesunie tak aby nam to pomogło przy montażu. Trzeba kombinować z elementami mocowania osłon to jedyny sposób i mi się to w miarę udało oto efekt
Nie ważne czym się śmiga, ale ważne ile to przynosi frajdy
●●●●●TRANS-SQUAD-TEAM●●●●●
●●●●●WWW.TRANS-SQUAD-TEAM.PL●●●●●
- wacoQ
- Posty: 599
- Rejestracja: ndz 13 lis, 2011
- Quad:: Przerwa techniczna :)
- Imię: waco
- Lokalizacja: WPI
Re: KYMCO MXU 500 IRS od fabrycznego do przeprawowego
... wcześniej w ramach mocowania osłon spodu musiała zostać zamocowana wyciągarka. Skusiłem się na DRAGON WINCH 3500 wersja HD
z liną stalową ale od razu zakupiłem również syntetyczną, ponieważ stalowe bardzo szybko tracą swoje właściwości w trudnych warunkach a błoto i woda osłabiają pojedyncze splotki w linie co często kończy się pęknięciem w najmniej oczekiwanym momencie. Głównym argumentem jest fakt że pękająca stalowa lina może zrobić nam wielką krzywdę ( np. obwinie się wokół nogi przycinając ścięgna) a syntetyczna jeśli nie będzie narażona na szarpania nie pęknie tak prędko po za tym jest lżejsza i wygodniejsza a jak już pęknie zostawi nie stanowi zagrożenia.
Tak wiec zostało mi tylko rozprowadzić i podłączyć kable, co uczyniłem bardzo szybko z instrukcja w ręku i oszczędnością około 200-300zł w zależności u kogo bym to zrobił, a tak zostało na Pb95
z liną stalową ale od razu zakupiłem również syntetyczną, ponieważ stalowe bardzo szybko tracą swoje właściwości w trudnych warunkach a błoto i woda osłabiają pojedyncze splotki w linie co często kończy się pęknięciem w najmniej oczekiwanym momencie. Głównym argumentem jest fakt że pękająca stalowa lina może zrobić nam wielką krzywdę ( np. obwinie się wokół nogi przycinając ścięgna) a syntetyczna jeśli nie będzie narażona na szarpania nie pęknie tak prędko po za tym jest lżejsza i wygodniejsza a jak już pęknie zostawi nie stanowi zagrożenia.
Tak wiec zostało mi tylko rozprowadzić i podłączyć kable, co uczyniłem bardzo szybko z instrukcja w ręku i oszczędnością około 200-300zł w zależności u kogo bym to zrobił, a tak zostało na Pb95
Nie ważne czym się śmiga, ale ważne ile to przynosi frajdy
●●●●●TRANS-SQUAD-TEAM●●●●●
●●●●●WWW.TRANS-SQUAD-TEAM.PL●●●●●
- Grzegorz Głowienka
- Administrator
- Posty: 2030
- Rejestracja: ndz 14 sie, 2005
- Quad:: testowy :)
- Imię: Grzegorz
- Lokalizacja: mazowieckie
- Kontakt:
Re: KYMCO MXU 500 IRS od fabrycznego do przeprawowego
Równolegle z liną syntetyczną powinieneś również zamienić prowadnicę rolkową na prowadnicę ślizgową, żeby nie narazić liny syntetycznej na niepotrzebne uszkodzenia już na etapie początkowym... Niestety rolki nie lubią się do końca z liną syntetyczną...wacoQ pisze:(...) Skusiłem się na DRAGON WINCH 3500 wersja HD
z liną stalową ale od razu zakupiłem również syntetyczną(...)
Póki co quadowa emeryturka :)
- wacoQ
- Posty: 599
- Rejestracja: ndz 13 lis, 2011
- Quad:: Przerwa techniczna :)
- Imię: waco
- Lokalizacja: WPI
Re: KYMCO MXU 500 IRS od fabrycznego do przeprawowego
TEST TERENOWY
... i tak przygotowanym quadem postanowiłem w pełni oddać się przyjemnościowej jeździe w terenie. Dostałem zaproszenie na całodniowy rajd turystyczny w rozmaitym terenem. Drogi asfaltowe, szutrowe, las błoto, woda itp
To tak naprawdę to pierwszy terenowy test od zakupu quada. Maszyna na standardowym zawieszeniu ( nie regulowanym wcześniej) plus seryjne opony co jak się okazało w trasie czyniło Kymco najniższym quadem w zespole.
Mimo tych dwóch bardzo ważnych elementów, maszynka dawała sobie radę w terenie bardzo dobrze i nie odstawała od większości obecnych quadów.
Zespół był silny :
Honda TRX 450, Yamahy grizzly 700, Honda Rincon 680, Suzuki Kingquad 750 no i Kymco MXU 500 IRS tak wiec chyba najsłabsza maszynka
Wyprawa była znakomita pod względem zespołu jak i różnorodności terenu, jechało się znakomicie
Zrobiliśmy łącznie około 200km aż dojechaliśmy do pewnej rzeczki przez którą wszyscy przejechali no i mnie tez pokusiło spróbować, ponieważ już we wcześniejszych częściach trasy, również pokonywałem takie przeszkody bez problemów. Niestety przeprawa zakończyła się utknięciem na samym środku z powodu właśnie nisko zawieszonego quada i braku odpowiednich opon. Woda była ponad opony lecz nie wyżej siedzenia czyli warunki dopuszczalne przez producenta
Warunki podobne jak na prezentowanym zdjęciu reklamowym
Zostałem wyciągnięty przez kolegów na lince, ale quad nie zgasł, również nie stracił mocy ani nie wykazywał negatywnych objawów zapaliła sie tylko na chwile kontrolka ładowania świeciła chwile po wyjechaniu po czym zgasła.
Po chwili odpoczynku ponownie odpaliłem quada bez problemów i ruszyliśmy dalej, jednak nie bez problemów okazało się że stracił jednak moc wiadomo dla czego, gdzieś dostała się woda do skrzyni pasowej, prawdopodobnie tylnym odpowietrzeniem skrzyni, ponieważ był najniżej względem quada. Chwile trwało odkręcenie korka spustowego i wylanie wody ponieważ osłony mają moim zdaniem błąd konstrukcyjny i trzeba zdjąć całą osłonę nóg żeby odkręcić korek spustowy (do poprawki) po wylaniu wody wszystko się naprawiło przejechałem się kawałek aby resztki wody wyleciały i zgasiłem go żeby nie terkotał mi nad uchem przy składaniu osłony TO BYŁ BŁĄD!!!
Po zmontowaniu wszystkiego, zadowolony siadłem wygodnie i po przekręceniu kluczyka ku mojemu rozczarowaniu maszyna wciąż milczała choć kokpit się uruchomił normalnie jednak rozrusznik nie chciał zastartować
Resztę trasy przejechał na lince dobrze że to była końcówka wyprawy
Umyłem maszynkę i oddałem do "gm-powersports" następnego dnia aby zlokalizować przyczynę awarii. Jako że nie byłem jedyny w kolejce trochę to trwało ale po półtora tygodnia sprzęt ZAMRUCZAŁ
... i tak przygotowanym quadem postanowiłem w pełni oddać się przyjemnościowej jeździe w terenie. Dostałem zaproszenie na całodniowy rajd turystyczny w rozmaitym terenem. Drogi asfaltowe, szutrowe, las błoto, woda itp
To tak naprawdę to pierwszy terenowy test od zakupu quada. Maszyna na standardowym zawieszeniu ( nie regulowanym wcześniej) plus seryjne opony co jak się okazało w trasie czyniło Kymco najniższym quadem w zespole.
Mimo tych dwóch bardzo ważnych elementów, maszynka dawała sobie radę w terenie bardzo dobrze i nie odstawała od większości obecnych quadów.
Zespół był silny :
Honda TRX 450, Yamahy grizzly 700, Honda Rincon 680, Suzuki Kingquad 750 no i Kymco MXU 500 IRS tak wiec chyba najsłabsza maszynka
Wyprawa była znakomita pod względem zespołu jak i różnorodności terenu, jechało się znakomicie
Zrobiliśmy łącznie około 200km aż dojechaliśmy do pewnej rzeczki przez którą wszyscy przejechali no i mnie tez pokusiło spróbować, ponieważ już we wcześniejszych częściach trasy, również pokonywałem takie przeszkody bez problemów. Niestety przeprawa zakończyła się utknięciem na samym środku z powodu właśnie nisko zawieszonego quada i braku odpowiednich opon. Woda była ponad opony lecz nie wyżej siedzenia czyli warunki dopuszczalne przez producenta
Warunki podobne jak na prezentowanym zdjęciu reklamowym
Zostałem wyciągnięty przez kolegów na lince, ale quad nie zgasł, również nie stracił mocy ani nie wykazywał negatywnych objawów zapaliła sie tylko na chwile kontrolka ładowania świeciła chwile po wyjechaniu po czym zgasła.
Po chwili odpoczynku ponownie odpaliłem quada bez problemów i ruszyliśmy dalej, jednak nie bez problemów okazało się że stracił jednak moc wiadomo dla czego, gdzieś dostała się woda do skrzyni pasowej, prawdopodobnie tylnym odpowietrzeniem skrzyni, ponieważ był najniżej względem quada. Chwile trwało odkręcenie korka spustowego i wylanie wody ponieważ osłony mają moim zdaniem błąd konstrukcyjny i trzeba zdjąć całą osłonę nóg żeby odkręcić korek spustowy (do poprawki) po wylaniu wody wszystko się naprawiło przejechałem się kawałek aby resztki wody wyleciały i zgasiłem go żeby nie terkotał mi nad uchem przy składaniu osłony TO BYŁ BŁĄD!!!
Po zmontowaniu wszystkiego, zadowolony siadłem wygodnie i po przekręceniu kluczyka ku mojemu rozczarowaniu maszyna wciąż milczała choć kokpit się uruchomił normalnie jednak rozrusznik nie chciał zastartować
Resztę trasy przejechał na lince dobrze że to była końcówka wyprawy
Umyłem maszynkę i oddałem do "gm-powersports" następnego dnia aby zlokalizować przyczynę awarii. Jako że nie byłem jedyny w kolejce trochę to trwało ale po półtora tygodnia sprzęt ZAMRUCZAŁ
Nie ważne czym się śmiga, ale ważne ile to przynosi frajdy
●●●●●TRANS-SQUAD-TEAM●●●●●
●●●●●WWW.TRANS-SQUAD-TEAM.PL●●●●●
- wacoQ
- Posty: 599
- Rejestracja: ndz 13 lis, 2011
- Quad:: Przerwa techniczna :)
- Imię: waco
- Lokalizacja: WPI
Re: KYMCO MXU 500 IRS od fabrycznego do przeprawowego
Słuszna uwaga i moja błąd że o tym nie wspomniałem cieszy mnie po pierwsze fakt że administrator interesuje się postami i potrafi oddać od siebie ważne i przydatne wskazówki UKŁONY dla Pana GrzesiaGrzegorz Głowienka pisze:Równolegle z liną syntetyczną powinieneś również zamienić prowadnicę rolkową na prowadnicę ślizgową, żeby nie narazić liny syntetycznej na niepotrzebne uszkodzenia już na etapie początkowym... Niestety rolki nie lubią się do końca z liną syntetyczną...wacoQ pisze:(...) Skusiłem się na DRAGON WINCH 3500 wersja HD
z liną stalową ale od razu zakupiłem również syntetyczną(...)
a odnośnie ślizgów nie mogłem od razu wymienić liny na syntetyk bez testu stalowej (ja muszę wszystko na własnej skórze sprawdzać ) wiec najpierw chciałem trochę się pobawić oryginałem żeby już przy wymianie opisać moje wrażenia a druga sprawa to wydarzenia z przeciągu miesiąca - dwóch wiec czas też krótki i jeszcze nie zdążyłem tego zrobić.
Jednak na pewno że szczegółami opiszę kompletną wymianę uwzględniając wskazówkę
Dziękuje i pozdrawiam
Nie ważne czym się śmiga, ale ważne ile to przynosi frajdy
●●●●●TRANS-SQUAD-TEAM●●●●●
●●●●●WWW.TRANS-SQUAD-TEAM.PL●●●●●