Lodołamacze :)

[yfz450se]

Dzisiejszy wyjazd może nie był długi ale za to bardzo ciekawy Na początku przyjechaliśmy z Hubertem na wydme żeby sie poślizgać, z trudem udalo sie wjechac na lód. Na pierwsze wodowanie nie trzeba było długo czekac, zapadłem sie tylko po koła ale wyciągniecie quada nie było juz takie proste, dopiero dwie wyciągarki podołały Później pojechaliśmy na rzeke, szutry całe w wodzie czołgówki mega błolto woda i lód który pękał pod kołami. Z rzeki pojechaliśmy z porwotem na wydme. Efekt widac na fotkach Po 20 minutach walki w lodowatej wodzie bez woderów prawie nie miałem czucia w nogach w sumie nie tylko w nogach Na szczęście udało się wyciągnąc Outa na brzeg, wylaliśmy wode z wydechu i po kilku próbach odpalił

[szalonystefan]

Ładnie to wygląda. Ale bez woderów to szacun.

[RAIZO]

Widzę, że prawdziwy spontan. No i na dodatek z mega nie przyjemnym zakończeniem.

[Scorpion94]

hehe to nieźle ale bez woderów to... masakra .... macie jakieś filmiki??

[Hubertk]

Tak jak Maciek napisał, wypad był ciekawy i w sumie przyjemny. Pogoda rownież dopisała.
Ale końcówka mocno mnie sponiewierala, a przede wszystkim bombę, o ktora sie mocno zmartwilem patrząc jak idzie pod wodę..
Niestety lód miejscami jest juz naprawde cienki, szczególnie przy brzegu..
Obawiam sie, ze był to mój ostatni wjazd na lód w tym roku;)

Jeszcze raz bardzo dziękuje Mackowi i jego kolegom, bez których bomba, prawdopodobnie zakończyłaby swój "żywot" ..na jakiś czas...


Muszę zaznaczyć, ze miałem wodery, także prócz zimna, nie było zle.

[RAIDER112]

Tak jak Maciek napisał, wypad był ciekawy i w sumie przyjemny. Pogoda rownież dopisała.
Ale końcówka mocno mnie sponiewierala, a przede wszystkim bombę, o ktora sie mocno zmartwilem patrząc jak idzie pod wodę..
Niestety lód miejscami jest juz naprawde cienki, szczególnie przy brzegu..
Obawiam sie, ze był to mój ostatni wjazd na lód w tym roku;)

Jeszcze raz bardzo dziękuje Mackowi i jego kolegom, bez których bomba, prawdopodobnie zakończyłaby swój "żywot" ..na jakiś czas...


Muszę zaznaczyć, ze miałem wodery, także prócz zimna, nie było zle.

......zawsze mogłeś zadzwonić do któregoś z NAS ...jak bys nie poradził sobie , mielismy akurat weekend warsztatowy . :mrgreen więc z pomocą nie było by kłopotu.
Ale zdjęciówki CZADOWE Tak pozdjęciach to myślałem żę bedzie wiecej wody na wydmie..

[tomek-roman]

przygody muszą, być pod warunkiem, że wszystko dobrze kończy

Maciek jaja jeszcze masz? bo Ty raczej nie miałeś woderów

[Scorpion94]

Hubert czyli coś wywnioskowałeś z naszych wypraw wodery to konieczność .... a czy na wydmie był jeszcze lód pod wodą?? wo tydzień temu był lód,woda i lód ja jak teraz??

[Janek]

Hubert jak bym wiedział przyjechał bym po ciebie rosomakiem.
Kacper mi opowiedział o twojej przygodzie.

[Progress]

WOW !!! Prawdziwy Czerwony Październik !!!
Dobrze ze pogotowie ratunkowe bylo na miejscu.
Szacun dla waszych cohones koledzy bez woderów.