Siedem milionów złotych będzie kosztować pierwsza w Polsce fabryka produkująca quady, która powstaje w Podgrodziu, pod Dębicą, na Podkarpaciu. Inwestorem jest jeden z największych producentów rowerów w kraju, firma Arkus&Romet Group - pisze "Nasz Dziennik".
Jazda quadami to sport elitarny i ekskluzywny, ale znajdujący coraz więcej zwolenników. Stąd też stale rośnie zapotrzebowanie na tego typu sprzęt. Wprawdzie w ofercie poddębickiej firmy są już quady, ale sprowadzone głównie z Chin i Tajlandii - wyjaśnia gazeta i zapowiada, że wkrótce amatorzy sportu rowerowego będą mogli kupić wysokiej klasy sprzęt produkowany w Polsce.
W powstającej w Podgrodziu fabryce zostaną uruchomione dwie linie produkcyjne, będą też magazyny części gotowych i zamiennych. Inwestycja ma być gotowa w październiku br. Miesięczne możliwości produkcyjne firmy, która w fazie rozruchu zatrudni co najmniej 50 pracowników, sięgać będą około 5 tys. maszyn. Poszerzeniem oferty ma być także produkcja skuterów i motocykli - pisze "Nasz Dziennik".
Powstanie pierwsza w Polsce fabryka quadów
Powstanie pierwsza w Polsce fabryka quadów
http://biznes.onet.pl/0,1567046,wiadomosci.html
"~Rozsmieszony, 06.07.2007 08:15":
Romet sie tylko chwali, jakie to bedzie fabryki otwieral...
Rok temu, tez informowali ze uruchamiają produkcję skuterów w polsce, no i jakos do tej pory cisza... Juz mi sie sluchac nie chce tych wyssanych z palca informacji. Duzo gadaja, tylko po co? Po to zeby ludzie mysleli, jaka to potega jest? Moze kiedys tak bylo, ale te czasy juz sa za nami... To malo realne w dobie tak duzego importu z chin przebic cenowo azjatyckie produkty...
Moja prosba do ROMETA, dajcie sobie na wstrzymanie i oszczedzcie ludzia takich bzdurnych informacji...
Oj mi tu pachnie "romecizną"... a od czasów Wigry-3 (choć i tak niezbyt udanego) nic dobrego nie znam w wykonaniu tego producenta. Chociaż jestem pewnie i mocno za polskimi firmami i żałuję każdej konstrukcji która miała olbrzymie szanse powodzenia rodzimej inżynierii, ale nie wykorzystane (np. auta - Warszawa, Jelcz, Żuk, Syrena, Polonez... Star zanim go sprzedano MAN-owi..., etc.). Szkoda, bo po tych wszelkich latach tzw. "rozwoju" nie mamy żadnej rodzimej marki na rynku... Dosłownie NIC!
Powracając...
Jak napisali... skalkulujmy zatem pierwszy ambitny miesiąc po rozruchu w październiku czyli listopad (który i tak wliczywszy pracujące soboty jest miesiącem krótkim z uwagi na przypadające święta czyli dni wolne od pracy)... O grudniu nie pomnę... Styczeń to również lichy miesiąc, luty (ferie zimowe i śniegi, mrozy = obsuwy w dostawach komponentów i urlopy), marzec... może kole maja uda się osiągnąć jakąkolwiek wydajność...
Ale ambitnie liczymy zatem tylko to co zapowiedziane... zatem:
5000 szt miesięcznie (listopad) / 24 dni pracujące z sobotami włącznie = ok. 208 szt na dzień...
Zakładając że w listopadzie będzie już profesjonalny stuff wykwalifikowanych mechaników/montażystów w ilości - jak podano 50 par rąk to daje nam rezultat 4 quady zmontowane od podstaw przez jednego specjalistę... DZIENNIE!!!
Zakładając 8 godzinny tryb pracy pracowników to quad montowany będzie w 2 godziny...
A w to już mocno wątpię lub conajmniej w jakość tego montażu...
Zatem dygresja = może i jazda na quadach jest "sportem elitarnym i ekskluzywnym" ale Romet wcale w tym nie pomoże... ba, oby nie zepsuł rynku.
ps. 60 lat po wojnie a tu nadal taka propaganda... Medal ode mnie
Niesamowita historia
ps.2. Jakoś wątpię w sukces przy konkurencji z Chin i tegoż regionu na rynku... 5000 szt można wyprodukować.. tylko kto to kupi i za jakie pieniądze?
Powracając...
Jak napisali... skalkulujmy zatem pierwszy ambitny miesiąc po rozruchu w październiku czyli listopad (który i tak wliczywszy pracujące soboty jest miesiącem krótkim z uwagi na przypadające święta czyli dni wolne od pracy)... O grudniu nie pomnę... Styczeń to również lichy miesiąc, luty (ferie zimowe i śniegi, mrozy = obsuwy w dostawach komponentów i urlopy), marzec... może kole maja uda się osiągnąć jakąkolwiek wydajność...
Ale ambitnie liczymy zatem tylko to co zapowiedziane... zatem:
5000 szt miesięcznie (listopad) / 24 dni pracujące z sobotami włącznie = ok. 208 szt na dzień...
Zakładając że w listopadzie będzie już profesjonalny stuff wykwalifikowanych mechaników/montażystów w ilości - jak podano 50 par rąk to daje nam rezultat 4 quady zmontowane od podstaw przez jednego specjalistę... DZIENNIE!!!
Zakładając 8 godzinny tryb pracy pracowników to quad montowany będzie w 2 godziny...
A w to już mocno wątpię lub conajmniej w jakość tego montażu...
Zatem dygresja = może i jazda na quadach jest "sportem elitarnym i ekskluzywnym" ale Romet wcale w tym nie pomoże... ba, oby nie zepsuł rynku.
ps. 60 lat po wojnie a tu nadal taka propaganda... Medal ode mnie
Niesamowita historia
ps.2. Jakoś wątpię w sukces przy konkurencji z Chin i tegoż regionu na rynku... 5000 szt można wyprodukować.. tylko kto to kupi i za jakie pieniądze?
.:GALEON:.
_______________________________________
Ogień w sercu, diamenty na twarzy... a błoto na plecach...
_______________________________________
Ogień w sercu, diamenty na twarzy... a błoto na plecach...