Renegade

Wasze doświadczenia i pytania związane z quadami Bombardier / Can-am
Awatar użytkownika
Krzysztof Wronowski
Posty: 1339
Rejestracja: pn 29 sie, 2005
Lokalizacja: Warszawa

Renegade

Post autor: Krzysztof Wronowski » czw 30 lis, 2006

Wielkimi krokami nadchodzi :



Obrazek
3fun - bo quady są naszą pasją

MaciekP
Posty: 615
Rejestracja: pn 17 paź, 2005
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: MaciekP » pt 01 gru, 2006

oj tak. Namiesza sporo ten quad. Myślę, ze sie nie mylę że kilkanaście sprzeda się na pniu w Polsce. On będzie rządzil w enduro w przyszlym sezonie....

Awatar użytkownika
Krzysztof Wronowski
Posty: 1339
Rejestracja: pn 29 sie, 2005
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Krzysztof Wronowski » pt 01 gru, 2006

Tak naprawdę będzie kilkanaście (chyba 15 albo 25 ) poprawcie mnie jak się mylę lżejszy od Outlandera , w sumie niewiele...
3fun - bo quady są naszą pasją

MaciekP
Posty: 615
Rejestracja: pn 17 paź, 2005
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: MaciekP » pt 01 gru, 2006

chyba o ok 20kg, ale ma inna rame, amory i zawieszenie.
Powinien ważyć ok 270kg.

Co ciekawe, wersje 800ek an rynek europejski maja moduł ECU ustawiony na 15kW mocy!!!! dotyczy to także outlandera.
Nie wiem o co tu chodzi, ale to mniej niż Rincon!

Sycyl1970
Posty: 58
Rejestracja: sob 12 lis, 2005
Lokalizacja: mazowieckie

Post autor: Sycyl1970 » pt 01 gru, 2006

Jeżeli chodzi o ograniczenie mocy na rynek europejski, to najprawdopodobniej wynika to z warunków homologacyjnych tych sprzętów. Chyba właśnie homologowane quady w Niemczech nie mogą mieć więcej nież 15kW.

MaciekP
Posty: 615
Rejestracja: pn 17 paź, 2005
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: MaciekP » pt 01 gru, 2006

moduły amerykańskie sprzedjaą sie jak świeże bułeczki....dodatkowy biznes dla firmy.

Awatar użytkownika
MERIT
Posty: 67
Rejestracja: czw 31 sie, 2006
Lokalizacja: Białystok

Post autor: MERIT » pt 01 gru, 2006

W całej Unii obowiązuje ograniczenie mocy quadów do 15 kW. Ale to pic na wodę po prostu wstawiany jest ogranicznik w gaźniku, który zdejmuje się w 2 minuty. Gorzej będzie jak pojawią się silniki z wtryskiem

Mam pytanko do 2can. Ile kosztuje Kymco MXU 500 bo nigdzie nie moge znaleźć ceny. ( a powoli zaczyna śnić mi się po nocach :D ) Co do Renegade to może napiszesz coś wiecej o tych sprzętach bo tak na pierwszy rzut oka to rewelacja, przede wszystkim ile mogą kosztować
Tak na marginesie to obserwuje zamieszanie jakie zrobiłeś na Atvpolska :wink: Wielki lament jęki i zgrzytanie zębów :lol: Nie wnikam za bardzo o co poszło, ale chyba mocno Cię wkurzyli, a teraz 2can - wracaj.

Pozdrawiam
MERIT

Awatar użytkownika
Krzysztof Wronowski
Posty: 1339
Rejestracja: pn 29 sie, 2005
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Krzysztof Wronowski » pt 01 gru, 2006

Oficjalna cena Kymco 500 to 27900 zł oczywiście z homologacją i oczywiście do negocjacji...
Dobry pojazd pod warunkiem że nie do extremu , plastiki jeszcze w japończykach są lepsze ;) W standardzie ma płytę pod wyciągarkę , napędy i całkiem sprawnie się porusza. Zapraszam do siebie mam egzemplaż testowy , możesz wypożyczyć , dokonać jazdy próbnej itp...
3fun - bo quady są naszą pasją

Awatar użytkownika
Marcolife
Posty: 507
Rejestracja: śr 29 lis, 2006
Lokalizacja: polskie bagno

Post autor: Marcolife » czw 15 mar, 2007

Taak, stało się, jeździłem dzisiaj Renegade, moje pierwsze wrażenia są bardzo pozytywne. To istny diabeł :evil: .

Wygląd: dla mnie jest bezdyskusyjnie piękny: klasyczna włoska stylistyka (Lamborghini najbardziej podobny) i do tego śliczny żółty kolor.

Motor: absolutny dzik, skończony wariat, diabeł, chce jeździć tylko na tyle, praca silnika bardzo kulturalna, brzmi rasowo jak dobre motocykle, relatywnie cichy

Hamulce: lepiej niż dobre, szkoda, że zblokowane razem przód z tyłem, no cóż ameryka

Zawieszenie: amorki gazowe, dużo lepsze niż wszystko co fabryczne w innych maszynach, do amatorskiej jazdy na pewno wystarczy

Swiatła: nieopisywalnie oświetlenie, praktycznie można porównać tylko z samochodami, nie trzeba montować nic dodatkowego.

Wrażenie ogólne: quad zwarty, poręczny, przyjazny użytkownikowi, do tego komfortowy i z zacięciem sportowym, stanowi bardzo dobrą propozycję dla kolegów kochających off road ale znudzonych taplaniem w błocie i z zacięciem do szybszej jazdy. Zachowuje przy tym nadal cechy universalnego ATV.

Przy małej kombinacji można mu zmieścic wyciągarkę. Nie da się zabrać dużo bagażu na wyprawę. Potrafiłbym dorobić jakieś bagażniki.

Ma też wadę widoczną gołym okiem: brak zabezpieczenia wewnętrznej strony lamp przednich, jakby ktoś ukradł osłony.

To tyle jak na pierwszy kontakt, reszta w uwagach eksploatacyjnych. Spodziewam się, że coś się pojawi, bo Francuz nigdy nie skończy roboty jak trzeba.

Jeszcze jedno: Kosztuje mniej niż Outlander, nawet gdyby kosztowały tyle samo wybrałbym Renegade. :lol:

próbujcie ludziska, zasługuje na uwagę :wink:
Już niedługo zwoduję delfina, założę pianę i fiu...na Ostrołękę!

Awatar użytkownika
Krzysztof Wronowski
Posty: 1339
Rejestracja: pn 29 sie, 2005
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Krzysztof Wronowski » pt 16 mar, 2007

No z opisu wynikają same suprlatywy , rzeczywiście sprzęt robi wrażenie...
Idealna propozycja dla Endurowców . Ciekawe jakie opinie pojawią się o nim pod koniec sezonu?

ODPOWIEDZ

Wróć do „Bombardier / Can-am”