Quad do 10tys zł.

Co kupić, na co wymienić, jaki najlepszy na początek...
Blood
Posty: 10
Rejestracja: wt 05 lip, 2011
Imię: Adam

Quad do 10tys zł.

Post autor: Blood » wt 05 lip, 2011

Witam.
Jestem początkującym jeżeli chodzi o Quady.
Chciałbym kupić quada razem z homologacją najlepiej do 10tyś.
Zależałoby mi aby w tej cenie od razu kupić strój który jest przydatny do jazdy oraz ew dodatkowe rzeczy które również są przydatne.
Chciałbym kupić Quada na którym mógłbym pojeździć zarówno w terenie jak i na dłuższe wyprawy.
Pytanie, czy do jeżdżenia po naszych pięknych drogach prócz homologacji, potrzebne jest coś jeszcze?
Na przykład inne opony?

Chciałbym łącznie ze wszystkim zamknąć się maks w 10000zł.
Chyba że jest coś wartego uwagi jeżeli chodzi o samego Quada za taką cenę.

Bardzo proszę o pomoc.
Jeżeli to możliwe to proszę o info ile kosztuje też taki dodatkowy osprzęt dla Quada abym ewentualnie wiedział na co się przygotować.

Pozdrawiam.

Awatar użytkownika
JACHAŚ
Posty: 133
Rejestracja: śr 04 maja, 2011
Quad:: yamaha big bear 350

Re: Quad do 10tys zł.

Post autor: JACHAŚ » wt 05 lip, 2011

Przeprawówkę z homologacją w tych pieniążkach będzie ciężko kupić.
Możesz rozejżeć się za kodiakiem 400, big bearem 350, fourtraxem 250 (ale to quad raczej dla mniejszych gabarytowo osób, chodzi mi o to że jest stosunkowo niewielki i ma troszkę małą moc), kvf 360 i chyba to wszystko.

Żeby jeździć quadem po naszych pięknych drogach potrzebne jest oprócz homologacji jeszcze prawo jazdy i OC. Co do opon to możesz jeździć nawet na oponach maxxsis zilla 26' ;) tylko musisz się liczyć z tym że będziesz bardziej widoczny dla policji i mogą czekać się częstsze kontrole dotyczące hałasu które wydają przeprawowe opony.

A co do ubioru i doposażenia to raczej ciężko będzie ci się w 10tyś zamknąć bo jeśli chciałbyś konkretny strój i na maxa wyposażycz quada to na to przedsięwzięcie trzeba przeznaczyć coś około 10tyś. :(

Pozdrawiam
OFF-ROAD sztuka topienia pieniędzy w błocie.

Awatar użytkownika
bawidamek77
Posty: 56
Rejestracja: ndz 08 sie, 2010
Quad:: Polaris Sportsman 850 xp
Imię: Damian

Re: Quad do 10tys zł.

Post autor: bawidamek77 » wt 05 lip, 2011

Może na początek kup samego quada a ciuszki sobie powoli będziesz dokupywał, bo cóż nie są one tanie.

Awatar użytkownika
JACHAŚ
Posty: 133
Rejestracja: śr 04 maja, 2011
Quad:: yamaha big bear 350

Re: Quad do 10tys zł.

Post autor: JACHAŚ » śr 06 lip, 2011

Jestem tego samego zdania. W takim budżecie najpierw quad a potem ubrania i doposażenie.

Pozdrawiam
OFF-ROAD sztuka topienia pieniędzy w błocie.

Blood
Posty: 10
Rejestracja: wt 05 lip, 2011
Imię: Adam

Re: Quad do 10tys zł.

Post autor: Blood » śr 06 lip, 2011

Witam.
Dzieki za informacje.
Tak wlasnie myslalem ze najlepiej bedzie przeznaczyc cala sume na samego quada a ciuchy dokupywac systematycznie, byc moze uda mi sie wylozyc nawet 15tys, poniewaz kase na kupno bede mial prawdopodbonie dopiero za jakis mac wiec powinno sie udac uzbierac do tylu.
Co do prawka to mam kat b, chyba takie jest wymagane na quada?

Zalezy mi na chomologacji bo mieszkam co prawda na obzeszach W-wy i mam dosc blisko trasy na ktorych czesto ludzie smigaja quadami, ale czasem chcialbym tez na spokojnie gdzies przejechac zamiast ladowac go na przyczepe.
Jestem poczatkujacy wiec quad ktory jest wstanie osiagnac jakas "przyzwoita predkosc" i mozna na nim sie latwo nauczyc jezdzic tak aby sie nie zabic bylby dla mnie najlepszy.

Aczkolwiek zastanawialem sie czy jezdzenie takimi potworami w troche dalsze trasy jest mozliwe i jest warte?

Co do stroju, to takie podstawowe rzeczy aby zaczac bezpiecznie jezdzic to co powinienem kupic i ile to ew by kosztowalo?


Za jakiekolwiek "bezsensowne" pytania z gory przepraszam, ale jestem poczatkujacy i chcialbym sie jak najwiecej dowiedziec i wybrac jak najlepiej jezeli chodzi o samego quada jak i sprzet zanim cokolwiek kupie.

Pozdrawiam.

Awatar użytkownika
JACHAŚ
Posty: 133
Rejestracja: śr 04 maja, 2011
Quad:: yamaha big bear 350

Re: Quad do 10tys zł.

Post autor: JACHAŚ » śr 06 lip, 2011

Więc jeśli mógł byś wyłożyć 15tyś na quada przeprawowego to rozejrzyj się za kodiakiem 450 lub 400 (moim zdaniem 450 jest lepsze bo ma blokadę przedniego mostu), foremanem 500, eigerem 400, vinsonem 500, g660, sportsmanem 500HO i chyba to wszsytko.

Jeśli chcesz się nauczyć jeździć to kodiak 450/400, eiger, foreman. Wyciągniesz nimi przyzwoitą prędkość. Ale jeśli zdecydował byś się na vinsona, grizzly czy sportsmana i bałbyś się ich mocy to zawsze możesz przykręcić śrubkę umieszczoną za manetką gazu. Przykręcając ją zmniejszasz moc i prędkość maksymalną quada.

Co do akcesoriów związanych z bezpieczeństwem na quadzie napewno muszisz mieć kask i zbroję. Koszt około 1000zł razem.

Tak prawo jazdy kategorii B wymagane jest na quada.

Długie podróżowanie quadem jest możliwe ale udając się w długie trasy quadem muszisz mieć świadomość tego że nie pali on jak TICO tylko trochę więcej ale wielka frajda z jazdy gwarantowana.

Pozdrawiam
OFF-ROAD sztuka topienia pieniędzy w błocie.

Blood
Posty: 10
Rejestracja: wt 05 lip, 2011
Imię: Adam

Re: Quad do 10tys zł.

Post autor: Blood » śr 06 lip, 2011

Witam.
Dzięki za odpowiedź.
Jeżeli mówisz że jest możliwość przykręcania mocy jest możliwa, to wezmę i te quady pod uwagę, i zbiorę kasę do 15tyś + kasa na podstawowe ciuchy.

Domyślam się że Quady palą trochę więcej .
Jak wygląda mniej więcej takie spalanie podczas trasy?
I ile litrowe średnio są baki w quadach?

Ogólnie jakiś sprzęt jeszcze dla początkujących dość przydatny na początku i na później, czy to tak na wstępie wszystko?

Rozumiem , że mówimy to używanych quadach do 15tyś?

Pozdrawiam.

Awatar użytkownika
JACHAŚ
Posty: 133
Rejestracja: śr 04 maja, 2011
Quad:: yamaha big bear 350

Re: Quad do 10tys zł.

Post autor: JACHAŚ » śr 06 lip, 2011

Wszystko zależy do tego gdzie i jak będziesz jeździł.

Spalanie mniej więcej (jazda rekreacyjna)
Kodiak 450/400 7-9l/100km
eiger 400 7-9l/100km
foreman 500 8-10l/100km
vinson 500 8-11l/100km
grizzly 660 11-14l/100km
sportsman 500 11-14l/100km

To są spalania na oko. Wszsytko zależy do tego gdzie będziesz jeździł jak bardzo będziesz odchylał manetkę gazu. A jeśli będziesz jeździł po głębokim błocie to w każdym z tych quadów spalanie przekroczy 20l/100km.

W tych quadach pojemność baku waha się od 10-20L.

Zapomniałem jeszcze o hondzie trx 420 (spalanie mniej więcej 7-9l/100km). I moim zdaniem to by było wszystko. Ja na twoim mmiejscu rozejżał bym się za kodiakiem 450, vinsonem 500, foremanem 500 i grizzly 660 bądz sportsmanem 500 jeśli chcecz wielkiego, ciężkiego quada, z fajnym zawieszeniem i nie boisz się jego wielkiego spalania ale słyszałem wiele niepochlebnych opinij o polarisie dlatego odradzam kupno tego sprzętu.
Wszsytkie te quady są w automacie.

Tak, mówimy to o używanych quadach do 15tyś.

Jeśli masz jeszcze jakieś pytania to pisz.

Pozdrawiam
OFF-ROAD sztuka topienia pieniędzy w błocie.

Blood
Posty: 10
Rejestracja: wt 05 lip, 2011
Imię: Adam

Re: Quad do 10tys zł.

Post autor: Blood » pn 11 lip, 2011

Witam.

Wiem już mniej więcej w takim razie czego szukać jeżeli chodzi o Quady.

Zastanawiam się jeszcze nad jedną opcją odnośnie "nabycia" Quada, a dokładniej, zastanawiałem się czy opłacalne jest wzięcie nowego Quada w leasing na firmę?
Nie tylko pod względem opłacalności dla firmy ze względu na koszty/paliwo ale też dlatego że byłby to nowy Quad?

Wtedy mógłbym też przeznaczyć kasę aby kupić ubranko i inny sprzęt.

Czy ktoś z was może jest z W-wy lub okolic?
Zastanawiam się jak jest tutaj z jeżdżeniem w różnych miejscach, mam na myśli lasy /pols itp.

I ewentualnie kogoś chętnego do wspólnej jazdy itp?:)

Jakieś rady dla nowicjusza, jak najlepiej to wszystko zorganizować aby samemu nie jeździć i mieć jeszcze większą frajdę?:)

l_j
Posty: 478
Rejestracja: śr 21 kwie, 2010
Quad:: g450

Re: Quad do 10tys zł.

Post autor: l_j » pn 11 lip, 2011

w warszawie jest kilka grup więc możesz śmiało kogoś znaleźć.
Ja mam osobiście 450 gryzly i jest to quadzik wystarczający. Pali ok 10l/100 ale jak ganiasz na pełnym gazie z większymi braćmi to niestety 450 potrafi popalić więcej niż 700.
jeśli quada w koszty dasz na firmę to opłaca się kupić nowego ale prywatnie to duży wydatek i koszty za pierwsze 2 lata użytkowania. Przeglądy co 1000 km i to kosztuje tyle co dobrego samochodu. a jak lubisz samemu podłubać to większość rzeczy zrobisz samemu i koszt spada do 200 zł za przegląd. ja osobiście kupiłem 2 letnią maszynę i uważam że to dobry wybór.

Pozdrawiam

ODPOWIEDZ

Wróć do „Jakiego quada wybrać...”