Stoję przed zakupem quada i mam dylemat POMOCY !!!

[leszczu1]

Potrzebuje pomocy i rady przy zakupie mojego pierwszego quada. Jak dla mnie mam on mi raczej służyć do rekreacji wyjazd na ryby przejażdżka z dziećmi ipt. Szukam więc 4x4 z reguły jak rozmawiam ze znajomymi to pojawia się :
Yamaha Grizzly
Suzuki Kingquad
POLARIS SPORTSMAN
Wiem że to są jedna z markowych quadów ale czy jest sens za nie aż tyle płacić? Ostatnio znalazłem jeszcze quada firmy Allroad 600 X7 ale za dużo o niej nie słyszałem. Sprzedawca oczywiście zachwala no i ma on na wyposażeniu już wyciągarkę potrzebna do pługa na zimę wiec koszty zakupu maleją. Oczywiście cena wyjściowa jest też mniejsza a pojemność i moc podobna.
Nie wiem też jak jest z przepisami odnośnie rejestracji w salonie suzuki sprzedawca mówił że wystarczy tylko OC i że nikt nie będzie się czepiał ale tego to ja nie był bym taki pewien skoro jadę po drodze publicznej to jak dla mie muszę posiadać rejestracje.
Serdecznie proszę więc o waszą pomoc. Z góry dziękuje ze wszystkie opinie.

[PIOTR_15]

Witaj, na początek http://quadzik.pl/forum/no-to-zaczynamy-t2566-915.html

[Mieszko123]

Nie bierz Allroada wyciągarkę ma taką że ponoć nie może wyciągnąć quada więc i tak nie skorzystasz a sam quad to taki słaby średniak. Z tych co wymieniłeś to KingQuad 750 jest najlepszą opcją bo jest i mega mocny i ma dużą dzielność terenową no i Suzuki ... a jak wszystkim wiadomo KingQuad jest niezawodny wręcz. Jak chcesz pogadać to na PW albo masz moje GG :4590632

[radzio]

Ja bym wchodził w Eigera 400 lub Grizzly 450-obydwa quady praktycznie bezawaryjne,bardzo dzielne w terenie.Kolega posiadał Allroada i miło go nie wspomina bo wiecznie coś się działo,więcej kłopotów niż frajdy z jazdy.

[Mieszko123]

No właśnie jeśli nie potrzebujesz aż tak dużej mocy, to Eiger będzie dla ciebie najlepszy. Ja sam osobiście posiadam 2 rok i jak narazie tylko raz oddawałem do serwisu gdy zalałem Na prawdę nie ma nic bardziej niezawodnego.

[palig1]

Eiger to esencja niezawodności.

Może podaj też wzrost, bo sie może okazać że takie 400/450 będą za małe dla Ciebie. Przykładowo mój tata 190 cm i około 95 kg źle się czuje na Rancherze 420.

[leszczu1]

No właśnie cos podobyn do twojego taty 190 i 110kg wiec mocy sadze ze bedzie trzeba

[palig1]

Ja bym celował w Grizzliego 550, lub Rincona. Yamaha jest większa i powinna być wygodniejsza. CFMoto (Allroad) może by było wygodne na taki wzrost, ale zbyt dużo widziałem tych quadów popsutych i wole się trzymać od nich z daleka .

A co do rejestracji to zależy ile będziesz jeździł po drogach. Ja mam quada niezarejestrowanego od 2 lat, drogą dojeżdżam tylko na stacje, oraz na piaskownie, kamionki itp. i jeszcze żadnej przygody z policją nie miałem .
Zawsze lepsze OC niż nic, ale musiałbyś trafić na bardzo pobłażliwego policjanta, żeby nic nie zrobił za jazdę bez rejestracji.

[bawidamek77]

Tylko nie allroada miałem kilka lat temu 300-kę, p******* się na okrągło i co ciekawe nikt nie chce tego czegoś naprawiać. Polecam Polarisa.

[l_j]

kolego ja mam również 110 kg i poganiam na g450. Nigdy jeszcze nie zanotowałem braku mocy no chyba że chcesz się ścigać ale to wtedy lepiej kup ośkę bo 4x4 jest wywrotne.
+ jest taki że jak wpadnieszz gdzieś 450 to zejdziesz z gada i go wyszarpiesz (da się nawet podnieś na 2 razy i wyciągnąć z dziury ) a g700? Zapomnij nie wyrwiesz sam nie ma szans.