LUDZIE!!!CO TO ZA WYNALAZEK!!!POMOCY

[maciek987bol]

Aha ,no to przygoda z quad'em się zaczeła i skończyła hehe.Ale gdzieś czytałem,że w takich wynalazkach jest chłodnica oleju a ona dalej jest chłodzona powietrzem..myślisz że to niemożliwe?Ale jeżeli w wężach jest olej, a Ja zamontuje do nich chłodnice oleju to bedzie przez nią przepływał olej i będzie go chłodził???źle myśle ??

[tede74]

Osobiście nie spotkałem się z quadem, który miałby chłodzoną głowicę olejem. Przeważnie jest to chłodzenie powietrzno-olejowe i wtedy głowica jest ożebrowana. Ale całkowitej pewności nie mam, więc niech się ktoś wypowie, kto ma większe doświadczenie z chińska myślą techniczną.

[Yamaha_PL]

Ja sie spotkalem z chlodzeniem olejowym, ktory po wyjsciu z silnika chlodzi sie na zewnatrz w chlodnicy poczym wraca do silnika.Maciek zaprowadz quada do mechanika i niech wszystko sprawdzi.Daj na flaszke i gotowe

[tede74]

Ja sie spotkalem z chlodzeniem olejowym, ktory po wyjsciu z silnika chlodzi sie na zewnatrz w chlodnicy poczym wraca do silnika.Maciek zaprowadz quada do mechanika i niech wszystko sprawdzi.Daj na flaszke i gotowe

Kłania się czytanie ze zrozumieniem. Chłodnica oleju często jest stosowana, ale jest to system chłodzenia powietrzno-olejowego, gdzie głowica jest chłodzona poprzez radiator powietrzem. A tu chodzi o chłodzenie głowicy olejem, co jest bardzo mało prawdopodobne.

[bawidamek77]

Kiedyś miałem chińczyka i problemów z nim ogrom. Zacznę od tego że do dzisiaj nie wiem co to był za wynalazek. W dowodzie rejestracyjnym co innego, u sprzedawcy co innego, według zdjęć z netu co innego no chyba że ten model miał dziesięć nazw. I schody zaczynała sie przy awarii (a miał je na okrągło), sztuką było znaleźć do niego jakąś część skoro miał tyle nazw i weź tu coś dobierz. Mechanicy na okolice jek mnie widzieli to z daleka już krzyczeli wszystko ci naprawimy nawet pralkę tylko nie ten czterokołowy wynalazek. Tak naprawdę przejeździłem nim z 1,5 roku i do dnia dzisiejszego stoi w krzakach i gnije i nikt nie chce go widzieć w zakładzie naprawczym a kupiłem go w 2007 roku i dałem 20000 zł. Teraz mam Polarisa 850XP i święty spokój, zero awari a jak już jakaś drobnostka jadę do serwisu i po paru minutach mam go spowrotem.
Odradzam chińszczyznę, chyba że ryż to może być.

[mar1218x]

co sądzicie o inca yeti 700cc- 35KM można zciągnąć blokade żeby było więcej mocy czy to już jest max tej maszyny ?

[annumal]

Witam serdecznie. Mam zamiar rozpocząć swoja przygodę z quadami. Interesuje mnie zakup quadziaka typowo do śmigania po asfalcie , no może jakiś czasem przejazd poza drogowy.
Dużo się pisze o quadach chiński i w 85 % są to odradzające posty i opinie nie marnuj kasy kup Yamaha dołóż 2 tyś.
Na temat tego modelu nie znalazłem niestety nic.

Jeżeli macie zdanie lub coś ktoś miał do czynienia z tym typem lub cokolwiek . Będę wdzięczny a każde info.
Klika linków do modelu:

http://www.youtube.com/watch?v=IKS92dhF3kc

Pozdrawiam i dzięki za odpowiedzi...

[l_j]

kolego
quad nie jest do jazdy po asfalcie kup sobie motor będziesz zadowolony.
na asfalcie quad zeżre opony po 500 km bo nie ma różnicówki z tyłu.
a inną kwestią jest że jak ci się znudzi to nikt ci tego już nie kupi.
koleś robi bąki na jakiejś hali gdzie jest płasko uwierz mi na asfalcie byś tak nie zrobił a nawet jeśli udało by ci się zerwać przyczepność to zaraz by quad ją gdzieś złapał i po obojczyku i miesiąc w gipsie. Quady są mega wywrotne na asfalcie.
Do tego nawet przed dziewczynami nie poszpanujesz bo się zorientują że to chińska zabawka.
kup za tą kasę jakiś używany motor i sobie poganiasz.

[Marlon]

Zgadzam sie z kolegą wyżej, że chiński to dobry tylko ryż. bo w cenie chinczyka kupisz smialo markowe uzywane, Porównujac Bashany czy Eagle 250 cc za 6000 zł w tej cenie to mozna kupic takie quady jak: Lucky star, Kymco, Polaris, Honda trx, suzuki ltz i suzuki ozark.
Ktos pisze ze drogie częsci, moze i 2 lub 3 razy drozsze ale wytrzymaja 10 rady dłuzej. Wlasnie znajomy ma Kymco kxr a drugi suzuki ltz obia uzywki po zakupie wsadzili po ok 300 zł w jakies drobiazgi koncowka + tulejki zawieszenia klocki hamulcowe. Smigaja juz 1,5 roku i nic zadnych problemow elektrychnych czy mechanicznych. A ich znajomi maja te chinczyki Eagle 250 kupili nowe i juz po 3 mies problemy z hamulcami bo krzywe tarcze byly, czeste rwanie łancucha, po zalozeniu mocniejszego poszły zębatki + zapłon iskra i ciagłe rozkrecanie sie czesci. Wsadzili po wyzej 1000 zł w 1,5 roku. Jaki morał? moze markowe drozsze ale wymienisz raz za 300 zł a nie 15 napraw za ponad 1000 zł w chinczyku.

[annumal]

Witam , dzięki za porady z tym że ten quad do którego link przesłałem kosztuje 15.000 i to jest The Spy 350 F1 nie wiem czy to to samo co jakiś eagle 250???
Na szpanie mi nie zależy chodzi o jazdę na asphacie nie off Road typowy.
To ma być do poruszania się głownie po mieście jako zabawka na trochę.
Szukałem sporo i nie znalałzem markowych quadów typowo stworzonych do szosowej jazdy. NO chyba że dysponujemy dużymi pieniędzmi ok 80.000 can amy są takie 3 kołowe.
220km 6s 0-100 ale dla zwykłego smiertelnika który chce pojeżdzić na drodze w miare szybko a nie ma ochoty na MOto nie ma w tym momencie alternatywy. A może jest...????