Quad Atv Shineray 250 & Bashan 200 & Eagle 250

[pen2]

Osobiście uważam że nie warto psakować się w yamahy bo niemają homologacji i części są drogie a jak w chińczyku coś się popsóje to nie są koszty takie wielkie a ja się zastanawiam czemu tyle blasterków jest na Allegro a tak wogule to większość yamah nie ma wstecznego.

[Mados]

Kolego tyle jest blasterow na Allegro bo maja silnik w Dwu-sówie a to jest niezbyt wytrzymale, nie możesz pisac nie kupujcie Yamahy bo nie maja wstecznego, ja te modele co znam to maja wsteczny chybe ze mowisz o naprawde starych quadach, ale mozesz kupic: suzuki LTZ 250. Ozark 250 cena 6 000 i ze wstecznym, Honda TRX 250 w sportowej zabudowie jak i w przeprawowej ta sama cena, lub model Kymco KXR 250 lub MXU 250 z homologacja i wstecznym i 100 % lepsze od chinola, wystarczy poczytac o nich opinie.
Czesci do chinczykow tanie ale czesto trzeba naprawiac, zwróc uwage ze za Nowego chinola zaplacisz 5500 zł w ciagu roku wydasz 1000 na czesci( łańcuch, żebatki, linki,moduły, skrzynia i gaźnik + hamulce) to sie w nich psuje masowo wiem bo sam je skrecalem z paczki jak sasiad jeszcze nimi handelowal. A takiego chinola nawet rocznego sprzedasz za 2500 o ile sie uda, zobacz po ile sa uzywane i czy ktos kupi uzywanego chinczyka. Czyli stracisz 4000 w rok. a jak bys sobie kupil ktoregos z tych quadow co wyzej wymienilem to na wartosci nie spadnie bo sie trzymaja w cenie, a i czesci nie musisz kupowac bo to sie nie psuje.

[Mados]

Kolego jak mozesz to sie go pozbadz, czytam te wasze posty O bashanach, Eagle czy shinreyach, niewazne jak sie nazywa wiadomo kto je prodykuje, czyli jakas chinska fabryka, one wszystkie maja ta sama konstrukcje tylko plastiki inne.
Kolego z tym silnikiem to masz po prostu pecha, trafil ci sie nieudany model, skad wiem????
bo sam pomagalem sasiadowi je skrecaj jak nimi handlowal, i widzialem co to znaczy chinczyk, a nieudane modele to stanowily wiekszosc sprzedanych quadow, sa one przygotowywane do sprzedazy a potemniech sie dzieje co chce.
Sprzedaj go i kup sobie uzywana markowke, Yamaha, Honda, suzuki lub kymco sprzety w tych pieniadzach co twoj chinczyk ale sie nie psuja.

[Marlon]

Kolego jak mozesz to sie go pozbadz, czytam te wasze posty O bashanach, Eagle czy shinreyach, niewazne jak sie nazywa wiadomo kto je prodykuje, czyli jakas chinska fabryka, one wszystkie maja ta sama konstrukcje tylko plastiki inne.
Kolego z tym silnikiem to masz po prostu pecha, trafil ci sie nieudany model, skad wiem????
bo sam pomagalem sasiadowi je skrecaj jak nimi handlowal, i widzialem co to znaczy chinczyk, a nieudane modele to stanowily wiekszosc sprzedanych quadow, sa one przygotowywane do sprzedazy a potemniech sie dzieje co chce.
Sprzedaj go i kup sobie uzywana markowke, Yamaha, Honda, suzuki lub kymco sprzety w tych pieniadzach co twoj chinczyk ale sie nie psuja

[adrianbaser]

dobrze niech chińskie quady dla upartych maja silniki hondy co z tego ze konstrukcja niby hondy ale materiał nie ten a potem po 100 km bierze olej a to się zębatka ukręciła nich ktoś mi z użytkowników quadów chińskich powie ze ma przebieg 10 tys km i jak quad się sprawuje ja wiem ze nawet do 5 tys nie dotrwa bo jak na razie najwięcej do powiedzenia maja ci co kupili nowe i są zauroczeni jaki piękny się świeci postawić proszę quada chińskiego po przebiegi 4 tys kolo markowej maszyny i od razu widać różnicę jaki chińczyk to klamot wszędzie rdza luzy a warty tyle co nic a części są tanie a no tanie bo jakiej jakości badziewnej osobiście smigam lucky star 250 2007 rok a jakość chinczyka bija na głowę 6 tys przebiegu i tylko wymieniłem łożysko rozruchowe reszta orginał silnik i cały układ jezdny w idealnym stanie przebieg rośnie pozdrawiam nabywców chinczyków radze się nie denerwować podczas pierwszej awaria tylko się przyzwyczaić lub od razu dać se spokój i odsprzedać

[Muzio1996]

dobrze niech chińskie quady dla upartych maja silniki hondy co z tego ze konstrukcja niby hondy ale materiał nie ten a potem po 100 km bierze olej a to się zębatka ukręciła nich ktoś mi z użytkowników quadów chińskich powie ze ma przebieg 10 tys km i jak quad się sprawuje ja wiem ze nawet do 5 tys nie dotrwa bo jak na razie najwięcej do powiedzenia maja ci co kupili nowe i są zauroczeni jaki piękny się świeci postawić proszę quada chińskiego po przebiegi 4 tys kolo markowej maszyny i od razu widać różnicę jaki chińczyk to klamot wszędzie rdza luzy a warty tyle co nic a części są tanie a no tanie bo jakiej jakości badziewnej osobiście smigam lucky star 250 2007 rok a jakość chinczyka bija na głowę 6 tys przebiegu i tylko wymieniłem łożysko rozruchowe reszta orginał silnik i cały układ jezdny w idealnym stanie przebieg rośnie pozdrawiam nabywców chinczyków radze się nie denerwować podczas pierwszej awaria tylko się przyzwyczaić lub od razu dać se spokój i odsprzedać

Dobrze powiedziane

[roman0027]

pewnie jak tak pieknie piszesz to nie jezdzisz oplem ani vw tylko porshe lub ferrari. nie kazdy skacze jak ty dla nietorych klad sluzy do jazdy po polach lub po lesie. a nawed jak sie cos zepsuje to kupi czesci do komp. zawieszenia za 100zl a u ciebie to galaka kosztuje 120ZL . kolega narzekal na chinczyka wiec kupil sobie suzuki teraz ja chce sprzedac na czesci bo tak droga jest naprawa ze powiedzial ze to pier..... POZDRAWIAM:P

[Muzio1996]

Nie porównuj Opla i Volkswagen'a do Porsche i Ferrari bo te 1-sze to nie chinole
I co z tego, że ,,gałka" kosztuje 120zł?
Zanim on tom ,,gałkę" wymieni to ty zdążysz wymienić quada
A kolegę jak nie stać na naprawy, a tylko na samego quada to niech się za to nie zabiera
Bo wiadomo, że od czasu do czasu trzeba coś wymienić (no jak sam z reszta napisałeś) części nie, są tanie

I tyle na ten temat

[roman0027]

wiesz Muzio1996 gdzie produkuja Yamaha Grizzly? ostatnio ogladalem w Chinach!( nie skladaja) ale dla ciebie to nie chinol no ale to jest tak jak sie rzucało ksiazki do budy teraz pies inteligenty a ty....

[roman0027]

A dla kolegi Mados to moj klad ma juz 5000km a kolega mu wróżył ze nie dotrwa no ale jest typowym polakiem "NAJLEPSZY TO GOLF 3" no na pewno TDI