SYM QUAD RIDER 600
-
- Posty: 2
- Rejestracja: śr 21 paź, 2009
- Lokalizacja: Tychy
SYM QUAD RIDER 600
Witam!
Jestem na forum od dosłownie kilku chwil, jednak szukając informacji czy opinii użytkowników quadów SYMa nie znalazłem prawie nic.. tak czy inaczej jest tego mało. A szkoda, bo SYM produkuje naprawdę fajne quady.
To czym przyciąga do siebie ta marka to wysoka jakość wykonania połączona z naprawdę nie wygórowaną ceną..
Jeździłem osobiście quadami SYMa i wywarły na mnie bardzo dobre wrażenie (myślę, że do wiosny nazbieram na QUADRIDER-a, ale to tak btw.. ). Wcześniej miałem okazję pojeździć od czasu do czasu Grizzly 700 znajomego - jednak siadając na SYMa tańszego niemal o połowę jedyne co dało się odczuć to mniejsza moc i tyle...
Poza tym jeżdżąc po torze motocrossowym w Mysłowicach jak i innych "bezdrożach" nie zauważyłem by brakowało mi w SYMie czegokolwiek.. Całkowicie niezależne zawieszenie tylnych kół, duża moc (standardowo 28KM, rozblokowany ok 40KM i właśnie takim jeździłem), duży prześwit, dołączany napęd 4x4 i automatyczna bezstopniowa skrzynia biegów z reduktorem sprawia, że ta ważąca ok 333kg bestia daje masę radości z jazdy w terenie.
Można by rzec: taka tajwańska wersja Yamahy(nawet łudząco podobna z wyglądu na pierwszy rzut oka.), podobne rozwiązania, podobne zawieszenie, podobna moc i taka sama czyli NIESAMOWITA RADOŚĆ z jazdy!
Hopki, zakręty pokonywane bokiem, strome podjazdy czy brodzenie w błocie.. Gdybym nie męczył SYMa, ze szczerym uśmiechem na twarzy, mógłbym poddać wątpliwości uniwersalność produktu made in Tajwan. To naprawdę niesamowite co potrafi ten quad!
...Jeśli chodzi o bezawaryjność to mam kontakt z trzema posiadaczami QUAD RIDERÓW i jako, że de facto współpracuję z serwisem SYMa o awaryjności jak narazie ani widu ani słychu CZYLI DOBRZE! ..no chyba, że tylko ja mam takie "szczęście" (w co prawdę mówiąc wątpię..)
Mam nadzieję, że wypowiedzą się tutaj inni użytkownicy i właściciele quadów SYM i wyrażą swoją opinie..
Proszę o nie pisanie tekstów typu: lepiej se darować "Tajwan" i kupić coś używanego np. made in Japan.. Jeśli ktoś ma taką opinie, w porządku!
Chodzi o opinie i wrażenia z jazdy.. Chciałbym przyczynić się do rozwoju "świadomości", że SYM robi dobre quady..
Co prawda dzielny SYM osiąga coraz większe i częstsze sukcesy w imprezach sportowych to niestety nie wszystko i dla wielu ciągle o wiele za mało by zaufać tej marce..
Tak to już jest, że ludzie szukając czegoś dla siebie, szukają rady innych którzy to już mają.. więc poradźcie!
Pozdrawiam serdecznie Szymon
Jestem na forum od dosłownie kilku chwil, jednak szukając informacji czy opinii użytkowników quadów SYMa nie znalazłem prawie nic.. tak czy inaczej jest tego mało. A szkoda, bo SYM produkuje naprawdę fajne quady.
To czym przyciąga do siebie ta marka to wysoka jakość wykonania połączona z naprawdę nie wygórowaną ceną..
Jeździłem osobiście quadami SYMa i wywarły na mnie bardzo dobre wrażenie (myślę, że do wiosny nazbieram na QUADRIDER-a, ale to tak btw.. ). Wcześniej miałem okazję pojeździć od czasu do czasu Grizzly 700 znajomego - jednak siadając na SYMa tańszego niemal o połowę jedyne co dało się odczuć to mniejsza moc i tyle...
Poza tym jeżdżąc po torze motocrossowym w Mysłowicach jak i innych "bezdrożach" nie zauważyłem by brakowało mi w SYMie czegokolwiek.. Całkowicie niezależne zawieszenie tylnych kół, duża moc (standardowo 28KM, rozblokowany ok 40KM i właśnie takim jeździłem), duży prześwit, dołączany napęd 4x4 i automatyczna bezstopniowa skrzynia biegów z reduktorem sprawia, że ta ważąca ok 333kg bestia daje masę radości z jazdy w terenie.
Można by rzec: taka tajwańska wersja Yamahy(nawet łudząco podobna z wyglądu na pierwszy rzut oka.), podobne rozwiązania, podobne zawieszenie, podobna moc i taka sama czyli NIESAMOWITA RADOŚĆ z jazdy!
Hopki, zakręty pokonywane bokiem, strome podjazdy czy brodzenie w błocie.. Gdybym nie męczył SYMa, ze szczerym uśmiechem na twarzy, mógłbym poddać wątpliwości uniwersalność produktu made in Tajwan. To naprawdę niesamowite co potrafi ten quad!
...Jeśli chodzi o bezawaryjność to mam kontakt z trzema posiadaczami QUAD RIDERÓW i jako, że de facto współpracuję z serwisem SYMa o awaryjności jak narazie ani widu ani słychu CZYLI DOBRZE! ..no chyba, że tylko ja mam takie "szczęście" (w co prawdę mówiąc wątpię..)
Mam nadzieję, że wypowiedzą się tutaj inni użytkownicy i właściciele quadów SYM i wyrażą swoją opinie..
Proszę o nie pisanie tekstów typu: lepiej se darować "Tajwan" i kupić coś używanego np. made in Japan.. Jeśli ktoś ma taką opinie, w porządku!
Chodzi o opinie i wrażenia z jazdy.. Chciałbym przyczynić się do rozwoju "świadomości", że SYM robi dobre quady..
Co prawda dzielny SYM osiąga coraz większe i częstsze sukcesy w imprezach sportowych to niestety nie wszystko i dla wielu ciągle o wiele za mało by zaufać tej marce..
Tak to już jest, że ludzie szukając czegoś dla siebie, szukają rady innych którzy to już mają.. więc poradźcie!
Pozdrawiam serdecznie Szymon
Re: SYM QUAD RIDER 600
quad sym : bardzo się palą świece dlatego jestem nie zadowolony mam quada 1 rok i poszło chyba 20 świec dlatego nie polecam go kupować pozdrawiam dawid :<3
- Grzegorz Głowienka
- Administrator
- Posty: 2030
- Rejestracja: ndz 14 sie, 2005
- Quad:: testowy :)
- Imię: Grzegorz
- Lokalizacja: mazowieckie
- Kontakt:
Re: SYM QUAD RIDER 600
Użytkowniku "d***" usunąłem Cię z listy użytkowników i poproszę Cię o zarejestrowanie się pod bardziej cenzuralnym nickiem. I żeby nie było, nie za poglądy tylko za nick , zresztą zablokowałem już nicki z kombinacją tego słowa...
Póki co quadowa emeryturka :)
Re: SYM QUAD RIDER 600
Fakt świece strzelają i skrzynia lubi się zepsuć. Wrażenia z jazdy super.
- kucyk
- Posty: 975
- Rejestracja: śr 15 wrz, 2010
- Quad:: 4 koła ma
- Lokalizacja: Zadupie małe zapomniane przez PL
Re: SYM QUAD RIDER 600
Może tak: SYM to wschodząca konkurencja Kymco. Jednak jeszcze im daleko do kymco.
Z moich doświadczeń:
plusy:
- cena
- cena
- cena
minusy:
- nie dopracowany układ napędowy
- trochę toporne wykonanie
- okropne pasowanie elementów plastikowych.
Moje zdanie: w tej cenie, wolę kymco. Jakość wykonania - jak honda. Generalnie - kymco i honda robią dla siebie wzajemnie podzespoły.
Z symem poczekałbym jeszcze aż troszkę się rozwinie. Na razie "rozgrywki na górze" nie bardzo służą marce. Musza dopracować swoje maszynki. W skuterach są dobrzy, ale w quadach musza jeszcze dużo zrobić. Oczywiście Sym nadal lepszy od "standardowego chińczyka". Co niestety nie zmienia faktu, iż w tej cenie wolę kymco.
Z moich doświadczeń:
plusy:
- cena
- cena
- cena
minusy:
- nie dopracowany układ napędowy
- trochę toporne wykonanie
- okropne pasowanie elementów plastikowych.
Moje zdanie: w tej cenie, wolę kymco. Jakość wykonania - jak honda. Generalnie - kymco i honda robią dla siebie wzajemnie podzespoły.
Z symem poczekałbym jeszcze aż troszkę się rozwinie. Na razie "rozgrywki na górze" nie bardzo służą marce. Musza dopracować swoje maszynki. W skuterach są dobrzy, ale w quadach musza jeszcze dużo zrobić. Oczywiście Sym nadal lepszy od "standardowego chińczyka". Co niestety nie zmienia faktu, iż w tej cenie wolę kymco.
tu miał być zaje***** tekst, ale mi się nie chciało, wiec zostaje tylko: http://www.kucyk.pl
Czytać dzieciaki Quadzika bo matołami będziecie
Czytać dzieciaki Quadzika bo matołami będziecie
- Ruszko
- Moderator
- Posty: 2014
- Rejestracja: pt 06 kwie, 2007
- Quad:: Suzuki LTR 450 sprzedam
- Imię: Bartosz
- Lokalizacja: Drezdenko
- Kontakt:
Re: SYM QUAD RIDER 600
Tak jako ciekawostkę podam; w 2009 roku SYM QR 600 wygrał Lubuskie Mistrzostwa Off-Road! Bardzo dobry sprzęt!
Udało mi się dojść z niczego do czegoś, wystarczy silna wola, pasja i marzenia, to one motywują mnie do działań.
W życiu nie ma rzeczy niemożliwych, pieniądze są nieważne, liczysz się Ty - sam!
110ccm->SMC 250->LTZ 400->LTR 450->...?...DAKAR!
W życiu nie ma rzeczy niemożliwych, pieniądze są nieważne, liczysz się Ty - sam!
110ccm->SMC 250->LTZ 400->LTR 450->...?...DAKAR!
Re: SYM QUAD RIDER 600
U mnie Sym ma 1000 km,pierwsze 100 km zdechł silniczek od przedniego mostu(zmieniony na gwarancji),do tej pory nic ,plastiki owszem słabe ,ale za to mam komfort ,że nie muszę się nimi przejmować jak w krzaki wjeżdżam czy chcę na nich buciorem stanąć .Świece spaliłem 3 na początku ,nie trzymam go teraz długo na ssaniu ,nie wiem czy dlatego palił świece ,ale przestał .Mi na razie pasuję
Re: SYM QUAD RIDER 600
Koledzy zapraszam pod ten adres tych którzy chcą się dowiedzieć więcej na temat SYMa 600
http://www.atvpolska.pl/forum/viewtopic ... 97&t=13548
"[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=RsAkMtElg4g[/youtube]"
http://www.atvpolska.pl/forum/viewtopic ... 97&t=13548
"[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=RsAkMtElg4g[/youtube]"
-
- Posty: 2
- Rejestracja: sob 26 lis, 2011
- Quad:: SYM 600
- Imię: Tomek
Re: SYM QUAD RIDER 600
Witam posiadam SYMA 600 od dwoch lat spisuje się znakomicie mam go od nowości .jedyny problem to to ze po wjeżdzie w wiekszą wodę quadąśńę
-
- Posty: 2
- Rejestracja: sob 26 lis, 2011
- Quad:: SYM 600
- Imię: Tomek
Re: SYM QUAD RIDER 600
Próbuje coś zardżic temu żeby nie gasł mój SYM ,niewiem od czego zacząc -od świecy ,przewodu,cewki.Dodam iz woda jest na wysokości fajki [fajka do polowy w wodzie] Pomóżcie ///?????????