Quad Eagle 250CC czy warto zainwestować kasę w taki sprzęt?

Wasze doświadczenia i pytania związane z chińskimi quadami
Muzio1996
Posty: 317
Rejestracja: wt 17 sie, 2010
Quad:: ...
Imię: Karol
Lokalizacja: Sosnowiec
Kontakt:

Re: Quad Eagle 250CC czy warto zainwestować kasę w taki sprz

Post autor: Muzio1996 » czw 30 wrz, 2010

Kupi się uwierz ;D
I to nawet w bdb stanie.
Takich 2-óch, jak nas 3-ech, niema ani 1

strzegus

Re: Quad Eagle 250CC czy warto zainwestować kasę w taki sprz

Post autor: strzegus » czw 07 paź, 2010

ta kupisz zalanego od góry do dołu za 7000 tysi plus drugie 7000 remont oczywiście na oryginalnych częściach

Marlon
Posty: 19
Rejestracja: pn 21 wrz, 2009
Lokalizacja: Polska

Re: Quad Eagle 250CC czy warto zainwestować kasę w taki sprz

Post autor: Marlon » czw 07 paź, 2010

kolego troche sie nieznasz na quadach, bo kupujac ORYGINALNEGO quada 250 cc przewaznie napęd na jedna os to on nie jezdzi w takim terenie zeby go zalewac, najlepiej kupic sprowadzony z zagranicy bo tam ludzie maja inna mentalnosc, sa o 5 lat do przodu i takimi quadami jezdza rekreacyjnie, przewaznie a do katowania maja 400cc - 700cc najlepiej z angli.
A jezeli cie niestac na eksploatacje pojazdu to po co kupowac quada, kupisz chinczyka bashana czy eagle za 5 tys to wsadzisz do niego 2 na start zeby mozna bylo jezdzic rekreacyjnie, a zobacz ile kosztuje dwu letni uzywany, sprzedasz potem za 2500 bo nikt chinola uzywanego nie kupi czyli tracisz 4500 w ciagu dwuch tal, o ile dwa lata wytrzyma.
Jezeli cie nie stac kupic honde yamahe czy susuki, to kup sobie kymco model kxr 250 cena ta sama co chinol a jakosc 1000% razy lepsza,
Jezeli dalej uwazasz ze chinol lepszy to moge ci podac adresy hurtowni w niemczech i zobaczysz ile kosztuje nowy chinol i czy za te pieniadze mozna wyprodukowac cos dobrego, a ceny sa juz od 500 euro
Marlon

strzegus

Re: Quad Eagle 250CC czy warto zainwestować kasę w taki sprz

Post autor: strzegus » czw 07 paź, 2010

Marlon pisze:kolego troche sie nieznasz na quadach, bo kupujac ORYGINALNEGO quada 250 cc przewaznie napęd na jedna os to on nie jezdzi w takim terenie zeby go zalewac, najlepiej kupic sprowadzony z zagranicy bo tam ludzie maja inna mentalnosc, sa o 5 lat do przodu i takimi quadami jezdza rekreacyjnie, przewaznie a do katowania maja 400cc - 700cc najlepiej z angli.
A jezeli cie niestac na eksploatacje pojazdu to po co kupowac quada, kupisz chinczyka bashana czy eagle za 5 tys to wsadzisz do niego 2 na start zeby mozna bylo jezdzic rekreacyjnie, a zobacz ile kosztuje dwu letni uzywany, sprzedasz potem za 2500 bo nikt chinola uzywanego nie kupi czyli tracisz 4500 w ciagu dwuch tal, o ile dwa lata wytrzyma.
Jezeli cie nie stac kupic honde yamahe czy susuki, to kup sobie kymco model kxr 250 cena ta sama co chinol a jakosc 1000% razy lepsza,
Jezeli dalej uwazasz ze chinol lepszy to moge ci podac adresy hurtowni w niemczech i zobaczysz ile kosztuje nowy chinol i czy za te pieniadze mozna wyprodukowac cos dobrego, a ceny sa juz od 500 euro


jak byś mógł to podaj adres tej niemieckiej hurtowni?????

Marlon
Posty: 19
Rejestracja: pn 21 wrz, 2009
Lokalizacja: Polska

Re: Quad Eagle 250CC czy warto zainwestować kasę w taki sprz

Post autor: Marlon » czw 07 paź, 2010

podaj maila to ci napisze bo na forum to kazdy to bedzie mial.
Marlon

ODPOWIEDZ

Wróć do „Chińskie quady”