Honda Rincon vs Polaris 850 XP w terenie
- Krzysztof Wronowski
- Posty: 1339
- Rejestracja: pn 29 sie, 2005
- Lokalizacja: Warszawa
Honda Rincon vs Polaris 850 XP w terenie
Honda Rincon to jeden z najlepszych quadów przeprawowych na świecie, od momentu swojej premiery święci triumfy na licznych rajdach i imprezach przeprawowych. Jej doskonałe walory użytkowe doceniło wielu zawodników, nawet utarło się powiedzenie "Honda to Honda". Mały, w miarę lekki (300 kg suchy), zwarty quad z automatyczną mechaniczną skrzynią biegów bez paska napędowego zdaje się być wymarzonym quadem do pracy w ciężkim terenie. Szeroki rozstaw kół połączony z niską wysokością quada można docenić w górzystym terenie podczas trawersowania. Honda ma doskonałej jakości plastiki, które wykonane są z innego rodzaju tworzywa sztucznego niż reszta quadów , dzięki czemu nie pękają i trwale się nie odkształcają. Co prawda nie błyszczą , ale to nie jest sprzęt do lansu...
Miłość do czerwonych quadów jest tak wielka, że użytkownicy zdają się nie zauważać jej wad, które w ciężkim terenie potrafią wyeliminować skutecznie tego quada z rywalizacji. Honda Rincon ma bardzo mały prześwit, w koleinach wiesza się na brzuchu i jedyne co można zrobić to radośnie pokręcić kółeczkami. Hondy nie posiadają blokady przedniego dyfra a jedynie system zwiększonego tarcia, który działa ale niestety nikt nie wie kiedy i jak Na pewno nie wtedy kiedy jest najbardziej potrzebny...
Słaby, jednocylindrowy silnik ma moc 32 KM - to w dzisiejszych czasach stanowczo za mało! Mocy brakuje zarówno na podjazdach jak i na dłuższych piaszczystych odcinkach. Na kołach o poszerzonym offsecie kierownica obraca się ciężko i opornie a napotkany w krzakach korzeń potrafi wyrwać ją z ręki. Wadą tego quada jest też konstrukcja skrzyni biegów, która przy niskim stanie oleju na stromych zjazdach i podjazdach potrafi odmówić współpracy, poza tym praktycznie nie występuje hamowanie silnikiem. Użytkownicy narzekają też na słaby kąt natarcia i równie słaby kąt zejścia, który powoduje wieszanie się np. przy próbie wyjazdu z rowu.
Jak widać trochę się tego uzbierało, jednak takie rzeczy dostrzega się najlepiej podczas bezpośredniego starcia w terenie
Polaris 850 XP po prostu łyka takie przeszkody i zapomina o nich, Honda zatrzymuje się na dłużej:
Nie pomagają nawet ćwiczenia gimnastyczne i uprawianie na quadzie Jogi:
Ani zaklinanie węża:
Pewnie dla tego Artur patrzy na Polarisa z zazdrosną miną:
Dlaczego jedni w terenie jadą , inni stoją? I nie mamy do czynienia z początkującymi, obaj panowie na Hondach to znani i uznani zawodnicy...
...Prawa fizyki, ich się nie oszuka, jeżeli chcemy jeździć sprawniej i więcej na kole a mniej na wyciągarce czas pomyśleć nad zmianą sprzętu. Artur po jeździe próbnej 850 XP powiedział ciekawą rzecz:
" Darku, to jest niesamowite: wsiadasz na tego quada i sam sobie zakładasz dubla tak wielkie możliwości on ma i tak lekko się prowadzi"
Długo by pisać, popatrzcie na filmiki:
"Ja się nie męczę, to quad się męczy":
http://www.youtube.com/watch?v=KsL4Y1LGQ-4
http://www.youtube.com/watch?v=yg3aIgI9uR8
http://www.youtube.com/watch?v=1H1O_4LA05Q
http://www.youtube.com/watch?v=OyKqRgp9G9o
http://www.youtube.com/watch?v=ZPMar8xw0A0
Artur opowiada o wrażeniach z jazdy XP 850:
http://www.youtube.com/watch?v=bMEzqK7Ckl0
Miłość do czerwonych quadów jest tak wielka, że użytkownicy zdają się nie zauważać jej wad, które w ciężkim terenie potrafią wyeliminować skutecznie tego quada z rywalizacji. Honda Rincon ma bardzo mały prześwit, w koleinach wiesza się na brzuchu i jedyne co można zrobić to radośnie pokręcić kółeczkami. Hondy nie posiadają blokady przedniego dyfra a jedynie system zwiększonego tarcia, który działa ale niestety nikt nie wie kiedy i jak Na pewno nie wtedy kiedy jest najbardziej potrzebny...
Słaby, jednocylindrowy silnik ma moc 32 KM - to w dzisiejszych czasach stanowczo za mało! Mocy brakuje zarówno na podjazdach jak i na dłuższych piaszczystych odcinkach. Na kołach o poszerzonym offsecie kierownica obraca się ciężko i opornie a napotkany w krzakach korzeń potrafi wyrwać ją z ręki. Wadą tego quada jest też konstrukcja skrzyni biegów, która przy niskim stanie oleju na stromych zjazdach i podjazdach potrafi odmówić współpracy, poza tym praktycznie nie występuje hamowanie silnikiem. Użytkownicy narzekają też na słaby kąt natarcia i równie słaby kąt zejścia, który powoduje wieszanie się np. przy próbie wyjazdu z rowu.
Jak widać trochę się tego uzbierało, jednak takie rzeczy dostrzega się najlepiej podczas bezpośredniego starcia w terenie
Polaris 850 XP po prostu łyka takie przeszkody i zapomina o nich, Honda zatrzymuje się na dłużej:
Nie pomagają nawet ćwiczenia gimnastyczne i uprawianie na quadzie Jogi:
Ani zaklinanie węża:
Pewnie dla tego Artur patrzy na Polarisa z zazdrosną miną:
Dlaczego jedni w terenie jadą , inni stoją? I nie mamy do czynienia z początkującymi, obaj panowie na Hondach to znani i uznani zawodnicy...
...Prawa fizyki, ich się nie oszuka, jeżeli chcemy jeździć sprawniej i więcej na kole a mniej na wyciągarce czas pomyśleć nad zmianą sprzętu. Artur po jeździe próbnej 850 XP powiedział ciekawą rzecz:
" Darku, to jest niesamowite: wsiadasz na tego quada i sam sobie zakładasz dubla tak wielkie możliwości on ma i tak lekko się prowadzi"
Długo by pisać, popatrzcie na filmiki:
"Ja się nie męczę, to quad się męczy":
http://www.youtube.com/watch?v=KsL4Y1LGQ-4
http://www.youtube.com/watch?v=yg3aIgI9uR8
http://www.youtube.com/watch?v=1H1O_4LA05Q
http://www.youtube.com/watch?v=OyKqRgp9G9o
http://www.youtube.com/watch?v=ZPMar8xw0A0
Artur opowiada o wrażeniach z jazdy XP 850:
http://www.youtube.com/watch?v=bMEzqK7Ckl0
3fun - bo quady są naszą pasją
Re: Honda Rincon vs Polaris 850 XP w terenie
Zapomniałeś dodać że Honda słynie ze swej niezawodności i bezawaryjności (bez przesady) ale uchodzi za najmniej awaryjnego quada.
XP jest nowością i musimy poczekać gdyż na taką reputację honda pracowała wiele lat i XP w ciągu kilku miesięcy pobytu na rynku tego nie podważy.
XP jest nowością i musimy poczekać gdyż na taką reputację honda pracowała wiele lat i XP w ciągu kilku miesięcy pobytu na rynku tego nie podważy.
- bawidamek77
- Posty: 56
- Rejestracja: ndz 08 sie, 2010
- Quad:: Polaris Sportsman 850 xp
- Imię: Damian
Re: Honda Rincon vs Polaris 850 XP w terenie
Długo zastanawiałem się nad mocnym quadem i decyzja padła na Kawasaki 750 lecz krótko przed zakupem pomyślałem dosyć tych japońskich pojazdów, które są też nie małym wydatkiem i jak wisieć to już za dwie nogi i wtedy pod uwagę wziąłem polarisa 850 i oczywiście go kupiłem czego nie żałuję do dzisiaj a kiedy na niego wsiadam to myślę ...boże jak to dobrze że to nie japoniec.Nie będę sie rozpisywał po prostu krótko quad któremu nic nie brakuje jak dla mnie idealny, nic dodać nic ująć.
- Romulus
- Posty: 399
- Rejestracja: wt 27 lut, 2007
- Quad:: Nie ma. Bo nie mogę jeździć
- Imię: Roman
- Lokalizacja: Jabłonna
Re: Honda Rincon vs Polaris 850 XP w terenie
bawidamek77 Ty się najpierw przywitaj
po drugie wykopałeś stary temat który tu nie cieszył się popularnością
po trzecie najpierw pojeździj innymi quadami to się będziesz się autorytatywnie wypowiadał, ja tu nie deprecejonuję polarisa 850 ale Ty chyba nie masz pojęcia o quadach ich zaletach i wadach, poczytaj popytaj pojeździj naucz się i wtedy pisz twierdzeniami
po drugie wykopałeś stary temat który tu nie cieszył się popularnością
po trzecie najpierw pojeździj innymi quadami to się będziesz się autorytatywnie wypowiadał, ja tu nie deprecejonuję polarisa 850 ale Ty chyba nie masz pojęcia o quadach ich zaletach i wadach, poczytaj popytaj pojeździj naucz się i wtedy pisz twierdzeniami
- bawidamek77
- Posty: 56
- Rejestracja: ndz 08 sie, 2010
- Quad:: Polaris Sportsman 850 xp
- Imię: Damian
Re: Honda Rincon vs Polaris 850 XP w terenie
Drogi kolego jeżdzę qudami od 2004 roku tylko tak jak napisałem nie tak mocnymi ale miałem okazję nie raz polatać pojazdami z japońskich stajni w przedziale 700-800 poj. i wiem na co stać kawę, suzi czy inny model.Wielka zaleta Polarisa nie wnikając w szczegóły a widoczna gołym okiem to że jest dużo szerszy jest ogromną zaletą a inne dodatki już nie wspomnę.Nie myśl że krytykuję japońską motoryzację bo tak nie jest, gdyż motocyklami jeżdzę już 15lat i jest to właśnie od 8 lat tylko Kawasaki, które bardzo cenię i szanuję.Pozdrawiam.
Re: Honda Rincon vs Polaris 850 XP w terenie
Panowie temat jest Rincon vs 850XP a nie japonia kontra usa
bawidamek77 czy robiłeś podjazdy bardzo ostre razem z hondą Moje zdanie jest takie że XP nie ma szans wjechać tam gdzie wjedzie Rincon i nie odważył bym się tego testować biorąc pod uwagę ciężar XP (355,2 kg w stanie suchym).
To jest prywatny uraz jeszcze jest kilka państw co produkują quady.bawidamek77 pisze:pomyślałem dosyć tych japońskich pojazdów
... nie wiem co autor miał na myśli, znów uraz do JP, może to rasizmbawidamek77 pisze:a kiedy na niego wsiadam to myślę ...boże jak to dobrze że to nie japoniec
Bardzo się cieszymy że trafiłeś na idealną maszynę, większość chłopaków co ze mną jeżdżą znajduje wady w swoich maszynach ale wiemy że nie ma ideałubawidamek77 pisze:quad któremu nic nie brakuje jak dla mnie idealny, nic dodać nic ująć
bawidamek77 czy robiłeś podjazdy bardzo ostre razem z hondą Moje zdanie jest takie że XP nie ma szans wjechać tam gdzie wjedzie Rincon i nie odważył bym się tego testować biorąc pod uwagę ciężar XP (355,2 kg w stanie suchym).