ta maszyna rozwala wyobrażenia o ATV-polaris 850

[Lalus]

850 pomimo swojej wagi zachowuje się sprawnie i nie czuć jej potęgi, wyczucie gazem przychodzi bardzo szybko. Na pewno sprzęt do turystki jest ok, co do extremy niedługo sprawdzę

[sasuch]

Fotki z jazdy mile widziane.
Prześlij jak coś pstrykniesz zwyjazdów.

[Ronin]

Lalus
850 pomimo swojej wagi zachowuje się sprawnie i nie czuć jej potęgi, wyczucie gazem przychodzi bardzo szybko. Na pewno sprzęt do turystki jest ok, co do extremy niedługo sprawdzę

ostatni wpis Lalusia sprzed miesiąca - biedak wyjechać na testy i jeszcze nie wrócił Lalus jeśli przeżułeś zamiecie i zaspy , to uważaj z extremą: jak XPek jedzie to dostarcza niezapomnianych wrażeń, ale jak go wklei......... na Bobku Grizlak nie dał rady mnie wyciągnąć, porwane liny pogięte ramy - traktor waży "rajdowo" 440kg (po tej wpadce sprawdziłem na wadze tuż przed kolejnym rajdem, ten cały szpej robi swoje! miałem standardowo bumper przód 1/2+ricochet+ XLki+ explorer case z pierdółkami + front winch, to wszystko, żadnego dodatkowego paliwa czy coś - sam nie chciałem wierzyć!), pamiętaj o tym! zanim się gdzieś wpakujesz

dlatego moze na sniegu wynosi przy skrecie ?
aha, Eps mam wrażenie ze delikatnie ciągnie na lewo podczas jazdy na sniegu,mozliwe??

podnieś gada na podnośniku tak, żeby przednie koła były luźne i włącz stacyjkę, jeśli kierownica sama Ci ucieknie - padło wspomaganie w jedną stronę o tak
Nie sądzę żebys miał różnice w ciśnieniu w gumach, przy tym wspomaganiu to nieodczuwalne - Shodunowi spadła opona na Sodomiadzie i poznał to dopiero po ............ odgłosach, Prezi jechał na kapciu na Ukrainie ładnych parę km i wogóle tego nie zauważył. Z drugiej strony, może to kwestia kolein w śniegu, tak mocne wspomaganie ma tez swoje minusy szczególnie przy 130km/h

[Lalus]

Ronin:
ostatni wpis Lalusia sprzed miesiąca - biedak wyjechać na testy i jeszcze nie wrócił Lalus jeśli przeżułeś zamiecie i zaspy , to uważaj z extremą: jak XPek jedzie to dostarcza niezapomnianych wrażeń, ale jak go wklei.....

nie jest tak zle Ronin..
pojezdilem kilka godzin i juz wszystko wiem, chyba wiem...
850 sprawuje sie dobrze w sniegu, ostatni wyjazd w teamie do .............w lubuskim pokazał ze XP daje rade na podjazdach w sniegu najlepiej... choc x2, suzuki 750, czy tez grizzly 700, bomba renegade 800 probowały .... niestety poległy
XP nie wklejał sie, na maxiss zilla ciagnał jak traktor, ził, hamer pod górke, a dwa cilinderki ciadgnely bez najmniejszego problemu, sprzet jest jak jak gniotsa nie łamiotsa USRR.... co trzeba?
przestawic sie na inną jazde...
ten sprzet wymaga opanowania, spokoju, nic na siłe, moment obrotowy robi swoje, przestawic psychę na inną jazde to nie grizzly 7 czy tez bomba 8 ( ktorymi jezdziłem)..
wyczucie gazem i bez adrenaliny--a pojedziesz wszedzie-polaris nie lubi szybkiej zmiany decyzji , a rozsądku i rozwagi
co do sciagania na prawo to mozesz mieć Ronin racje jeszcze nie sprawdzałem ale daje wiare wg tego co zobaczylem na filmiku ze to pewnie ten problem

Ronin:
sprawdziłem na wadze tuż przed kolejnym rajdem, ten cały szpej robi swoje! miałem standardowo bumper przód 1/2+ricochet+ XLki+ explorer case z pierdółkami + front winch, to wszystko, żadnego dodatkowego paliwa czy coś

tu się nie obawiam, pomimo wagi o ktorej piszesz, a zapewne masz rację- bo moj ma podobną i wyposazenie podobne...., 850 daje radę !

bardziej martwi mnie to sprzegło ktore przy duzym obciązeniu popuszcza i jest efekt strzelania w dyfrze
tu polar niepotrzebie zadbał o tak zane bezpieczenstwo, spier,,,,,,lił sprawe a mogło byc ta pięknie
ale nie ma rzeczy idealnych, a 850 jak rajder mysli jest the best

[Ronin]

Lalus, pamiętaj, ze ty się jeszcze nie wkleiłeś porządnie przy tych pogodach
Tak jak Ci Shogun mówił, do turystyka i komfortu nie ma XPek równego. Ale w ciężkiej przeprawie odpada - na Bobku na bagnach G7 śmigał jak osa, a traktorowi niewiele trzeba było żeby go zatrzymać, a wtedy moooooocno napocić. Po prostu tak jak piszesz, trzeba zweryfikować sposób jazdy i PRZEZNACZENIE sprzętu!
Po zmianie z Rincona tak to oceniam: "japończykami" to się jeździ jak małe zwinne golfiki GT, a na polarisie to jak E-klasą - statecznie i majestatycznie. Nawet się z Shogunem określaliśmy mianem emerytów z NRD

[Lalus]

i pewnie masz racje RONIN
850 fakt kupiłem z zamiarem turystyki a dopiero potem okazjonalnie przeprawy, zdaje sobie sprawe ze to nie japończyk czy B800- na pewno sa to sprzęty o umiarkowanej wadze ale mozliwosci off road zapewne podobne. Tak jak piszesz:

Ronin:
to się jeździ jak małe zwinne golfiki GT, a na polarisie to jak E-klasą - statecznie i majestatycznie

własnie od tego gada tego wymagam
wybór w gadach jest znikomy a warto potestowac XP choćby zeby mieć pogląd i własne zdanie ( podobno w życiu trzeba wszystkiego skosztować )

sam jestem ciekaw jak bedzie zachowywac sie w błocie- zaraz wiosna , sniegi zejdą i bedziemy sprawdzac mozliwosci XP- na siłke już ganiam bo pare kilo wiecej szarpac bedzie ciezko

[byku72]

no co tam zaraz dwa miesiące od ostatniego postu a tu dalej nie widać nic nowego! a przymierzam sie na 850tkę tylko coś mnie nie dobre słuchy dochodzą.

[shogun]

Laluś - ja zacząłem modyfikować ursusa....jak się sprawdzi powiem co i jak....

[byku72]

Oooooo Sławek mój wygląda podobnie teraz tyle tylko że po duuużo większym przebiegu. Będą małe modyfikację które podpowiada mi Piotr.

[Lalus]

dawno mnie nie było na forum...Shogun to już nie polarek, to jakieś monstrum
czego dotyczą zmiany?? opisz i podpowiedz jakie modernizacje wprowadzasz na 850.
Ja nadal jezdze na serii ale czasami to mam dość, mam nadzieję zę się przyzwyczaję albo będzie krótka piłka...he he
już za chwile lecimy na Mołdawię-ciekawe jak się sprzęt sprawdzi, to będzie test dla 850 i nie tylko, koledzy lecą na nowych suzi 750-będzie co opowiadac