Grizzly - Sportsman - Kinqquad - Brute Force ????

[Rożny00]

A ja będę bronił Kingquad'a jak Częstochowy!


Przede wszystkim jest za rozsądną cenę - możesz go już dostać nowego za niecałe 28tys zł(lecz mowa tu o rocznikach 2009/2008 w nowym stanie)
Ma ładny design - w ogóle nie odbiegający od konkurencji tj. chociażby Grizzly
Nie jest podatny na paliwożerność (tak tak to prawda bynajmniej ja swoim Kingquadem teraz czyt. po Odpowiednim dotarciu mogę przejechać nawet 120/130 km na jednym baku, w porównaniu do początku żywotu quada to jest piorunujący efekt - w okresie dotarcia palił grubo ponad 18l/100km)
Jest dość komfortowy na wybojach etc. ale niestety na zakrętach ma tą tendencje na gibanie się... a to troche niebezpieczne jest...
No i jeśli posiadasz sentyment do Suzuki to ten quad Ci przypaść powinien
No i ten dźwięk... bardzo charakterystyczny warkot Kingquada naprawdę robi wrażenie...

[marcin82m]

Grzegorz... racja... kurcze byłem przekonany ze grizzly 550 wazy o wiele mniej od 700... widocznie jak kiedys czytalem jakies porownanie to ktos sie musial pomylic i taka wiedza mi została. dzięki za poprawienie i sory za wprowadzenie w błąd

[Scubi]

Dziękuję za dotychczasowe sugestie i porady.
Na tym etapie moje rozterki są pomiędzy grizzly a kinqquad.
Lepiej znam produkt yamahy, proszę o opinie na temat suzuki bo przyznam szczerze że jest mi zupełnie obca.
Pozdrawiam

[marcin82m]

Ja mam Kingquada i jezdze z chlopakami co maja Grizzly... sprawy maja sie tak:
na + dla Grizzly:
- Sadze ze trudniej zalac grizzly - Do mojego Suzuki szybciej woda wchodzila w skrzynie - troche trudniej ja wylac gdyz koreczek jest od spodu i troche trzeba sie nagimnastykowac zeby korek wyjac a pozniej go wlozyc - Snorkle rozwiazuja ten problem
- Plastiki - mam Kinga 700 i grizzly ma lepszej jakosci plastiki od mojego
- Reszta na podobnym poziomie
na + Kingquada:
- Spalanie - Kingquadem przejedziesz o wiele wiecej niz Grizzly
- Nigdy nie mialem problemow ze mi go zalalo tak ze nie moglem go odpalic - nawet pomimo mocnego zalania nigdy nie gasl

Wiecej mi nie przychodzi do glowy... jak sobie cos przypomne to CI napisze...
Sa to oczywiscie moje spostrzezenia

[byku72]

A ja śmigam sportsmenem 800 od 1,5 roku zrobione mam ponad 5000 km, katowany nie był, (tak mi się wydaję) jeźdźę zawsze gdy tylko jest czas, jest bardzo komfortowy i wygodny. Praktycznie nie miałem z nim żadnych problemów oprócz tego że ukręcił mi się wał kardana bo nie był smarowany i nie było kalamitek. Teraz zakładam nowy już z kalamitkami więc myśle że bedzie dalej wszystko ok.

[Rożny00]

Jeśli byś się decydował na KQ to przed pierwszą jazdą polecam dokupić filtr Twin Air; osłonkę na szperacz (KONIECZNIE) i bumper (w przypadku jak byś miał doczepić do quada wyciągarke) bo w przeciwnym razie zderzaczka ...pies strzeli ;p
A co do snorkli to myśle że na pierwsze przechadzki nie będziesz go topić po napis

[marcin82m]

Sprzedają w ogóle osłony na szperacz?? bo ja sie nigdy z czyms takim nie spotkalem.... zawsze widzialem jakies samoróbki

[Rożny00]

Były były Takie jakby orurowanie pomalowane na czarno. Cena w przedziale 30zł to tak jak pamiętam.
Wygląd podobny to tego: http://moto.allegro.pl/item984624005_su ... 0_axi.html

[marcin82m]

Ciekawe czy zdają egzamin bo tak nie wygladaja na jakies szczegolnie masywne