Post
autor: Ruszko » wt 23 lut, 2010
Jak Wam się wzięło na wspomnienia to przypomniał mi się mój pierwszy "kontakt" z Wami na rajdzie w Drezdenku jakieś 2 lata temu.
Pierwszy raz widziałem Grizzly i siedziałem na nim hehe
Grizzly Shoguna i jego kask, który do dzisiaj rozpoznaje na fotkach/filmach hehe.
...i od tamtego czasu zaczęła się mania quadowa
Udało mi się dojść z niczego do czegoś, wystarczy silna wola, pasja i marzenia, to one motywują mnie do działań.
W życiu nie ma rzeczy niemożliwych, pieniądze są nieważne, liczysz się Ty - sam!
110ccm->SMC 250->LTZ 400->LTR 450->...?...DAKAR!