
Jak docierać lucky stara 400"
Jak docierać lucky stara 400"
Jak docierać lucky stara 400" jestem nowicjuszem posiadam LS 400 od tygodnia przejechałem 100 KM sprzedawca powiedział i ż maszyna dociera sie do pierwszego przeglądu i mam nie przesadzaqć z jazdą !!! Nie bardzo rozumie znazcenia słowa jest zima nie wiem jak go traktować jak jeździć zaznaczam iż przed każdą jazdą rozgrzewam go na scaniu około 10 min proszę napisać jaką prendkością jeździć na szosie a jaką w terenie czy tu bardziej chodzi o obroty może o inne sprawy proszę o porade pozdrawiam
:)

-
- Posty: 133
- Rejestracja: ndz 10 sty, 2010
- Lokalizacja: warszawa
- Kontakt:
tede...trochę się z Tobą nie zgodzę...
co do tych 70% obrotów to ok po prostu nie żyłować ...
ale nie jeździć z jednostajna prędkością ??
..włśnie o to chodzi podczas docierani..
generalnie odpalić quda poczekać aż się zagrzeje (tylko w tym czasie nie gazować) i dopiero wtedy jeżdzić.....nie zrywać z miejsca .....nie obciążać (jakieś wielkie góry czy głębokie błota) generalnie jeździć jak dziecko.....raczej może jak zrównoważony dziadziuś
bo jak byś jeździł jak moje dzieci to.... :?nici z docierania od razu by był przetarty 
co do tych 70% obrotów to ok po prostu nie żyłować ...
ale nie jeździć z jednostajna prędkością ??

generalnie odpalić quda poczekać aż się zagrzeje (tylko w tym czasie nie gazować) i dopiero wtedy jeżdzić.....nie zrywać z miejsca .....nie obciążać (jakieś wielkie góry czy głębokie błota) generalnie jeździć jak dziecko.....raczej może jak zrównoważony dziadziuś


- tede74
- Administrator
- Posty: 1033
- Rejestracja: sob 19 maja, 2007
- Quad:: Scrambler XP 1000 S
- Imię: Tomek
- Lokalizacja: Stargard
- Kontakt:
Nikt Tobie nie każe się ze mną zgadzać, ani z zaleceniami producentów. Docieranie to nie tylko silnik ale również wariator, pasek itd. a te elementy nie lubią jazdy ze stałą prędkością.mariotorpedo
tede...trochę się z Tobą nie zgodzę...
co do tych 70% obrotów to ok po prostu nie żyłować ...
ale nie jeździć z jednostajna prędkością ??

-
- Posty: 133
- Rejestracja: ndz 10 sty, 2010
- Lokalizacja: warszawa
- Kontakt:
tede pewnie że nikt mi nie będzie nic kazał
przeca ze stałą prędkością się nie da to normalne,nie pojedzie quadem na autostrade i będzie jechał 50 kmh przez niewiadomo ile
a co do zaleceń producentów to nie bierz ich tak sobie do serca i zanim coś będziesz działał według ich zaleceń to podpytaj tu i uwdzie(mechaników z doświadczeniem) to sam zobaczysz co myśleć o tych "zaleceniach producentów"

przeca ze stałą prędkością się nie da to normalne,nie pojedzie quadem na autostrade i będzie jechał 50 kmh przez niewiadomo ile
a co do zaleceń producentów to nie bierz ich tak sobie do serca i zanim coś będziesz działał według ich zaleceń to podpytaj tu i uwdzie(mechaników z doświadczeniem) to sam zobaczysz co myśleć o tych "zaleceniach producentów"
-
- Posty: 133
- Rejestracja: ndz 10 sty, 2010
- Lokalizacja: warszawa
- Kontakt:

ja by się chyba nie odważył przynajmniej w kilku- pierwszych godzinach pracy...
ja osobiście zrobiłbym tak ;
pojeździłbym trochę z 5godz tak jak Ci pisaliśmy czyli w miarę delikatnie....
później wymienił bym oliwe (tylko nie żałuj na dobry olej ) i znowu z 10godz trochę poszalał trochę ostrzej.....
i tak bym powtarzał aż przebieg osiągnął około 1000 km
a później "poszły konie po betonie"

wtedy dopiero rozprawić się z "zielonym kabelkiem" o ile takowy będzie istniał......
a temu dilerowi to najlepiej powiedz że jak ci się zamuli to i się odmuli

Jakby Ci się udało być tak wstrzemięźliwy i zrobić mnie więcej jak napisałem to maszyna długo Ci posłuży ..........