Quad.

Wasze doświadczenia i pytania związane z chińskimi quadami
Pamek
Posty: 10
Rejestracja: ndz 27 gru, 2009
Lokalizacja: Białystok

Post autor: Pamek » pn 28 gru, 2009

Slyszalem ze shineray jest calkiem wpozadku jak na chinola,

Awatar użytkownika
kuba4x4
Posty: 157
Rejestracja: pn 28 wrz, 2009
Quad:: Can - Am Outlander XT - Był, Jest i Będzie !
Imię: Jake
Lokalizacja: Zgierz i okolice
Kontakt:

Post autor: kuba4x4 » pn 28 gru, 2009

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=B159631
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=B134043
Tego bigbear negocjuj, wisi już długo na allegro i pewnie właściciel zejdzie z cenki
A co do shineray to nie są wcale dobre, każdy właściciel chinola mówi że jego quad jest dobry... Nie ma dobrego quada spośród chinoli, tak i jak nie ma najlepszego spośród markowych :)
A.Z.T. ATV ZGIERZ TEAM - www.ZgierzTeam.pl
Pozdrawiam :)

Pamek
Posty: 10
Rejestracja: ndz 27 gru, 2009
Lokalizacja: Białystok

Post autor: Pamek » pn 28 gru, 2009

Tylko i minus nie ma homologacji

Awatar użytkownika
Ruszko
Moderator
Posty: 2014
Rejestracja: pt 06 kwie, 2007
Quad:: Suzuki LTR 450 sprzedam
Imię: Bartosz
Lokalizacja: Drezdenko
Kontakt:

Post autor: Ruszko » pn 28 gru, 2009

Bierz tajwańską ośkę...
4x4 zawsze będzie droższe.
Udało mi się dojść z niczego do czegoś, wystarczy silna wola, pasja i marzenia, to one motywują mnie do działań.
W życiu nie ma rzeczy niemożliwych, pieniądze są nieważne, liczysz się Ty - sam!
110ccm->SMC 250->LTZ 400->LTR 450->...?...DAKAR!

Pamek
Posty: 10
Rejestracja: ndz 27 gru, 2009
Lokalizacja: Białystok

Post autor: Pamek » wt 29 gru, 2009


Awatar użytkownika
darksmile
Posty: 62
Rejestracja: śr 20 sie, 2008
Lokalizacja: Milanówek

Post autor: darksmile » wt 29 gru, 2009

skoro licznik na dystansie 2000 km myli się o 500 km to jezeli silnik jest równie precyzyjnie zrobiony to nie wróże powodzenia.

Chłopie, jeżeli nie masz kasy to dozbieraj. Jeżeli nie możesz dozbierać to kupuj na co Cię stać. Ale nie licz, że ktokolwiek tutaj powie Ci, że chińskie maszyny sa ok. Bo w 99,9999% nie są.

Ja testowego Moto magnusa zamęczyłem w niecałe 200 kilometrów. W między czasie dwa razy musieli mnie holowac bo stanął. Zawiasu nie były w stanie ugiąć dwie dorosłe osoby, maszyna myszkowała tak, że że cięzko było trafić w dwupasmówkę. Nie hamowała.

Niestety quady to nie jest tania zabawa. Możesz kupić tą maszynę i pewnie sprawi ci frajdę-o ile się nie rozpadnie. Ale dopiero jak wsiądziesz na coś normalnego to zrozumiesz jakie to g****
250,350,450,550,700

ODPOWIEDZ

Wróć do „Chińskie quady”