Witam .chciałem zapytać czy jest określona jakaś granica wymiany łańcuszka rozrządu w Grizzly 660, tzn tak jak np w samochodach 50 tys km i wymiana ,czy to się jakoś inaczej przelicza ,czy też może nie wymienia się go jeżeli nie daje oznak zużycia .jak to jest?
mam przejechane 7000 km i nie fajno by było gdy by nagle strzelił:)
rozrząd grizzly 660
Witam Kolegę.
Od kilku tygodni jestem właścicielem misiaka 660.Wcześniej śmigałem na motorkach dla zrównoważonych panów (KAWASAKI VULCAN 15 SE).Powiem z obserwacji, każdy łańcuszek jeśli się wyrobi zaczyna klekotać na zimnym silniku. Jednak są pewne limity kilometrów a tym bardziej motogodzin przy kładach. Lepiej to wymienić za 400 zł n.p. niż robić remont silnika za 3000 zł. tak sie na to zapatruje.Jeśli chodzi o motory to udalo mi się pomoc kilku osobom i to przez telefon. po prostu sprzet trzeba poznac od podstaw.przeczytaj moje powitanie to bedziesz wiedział o co chodzi.
powodzenia !
Od kilku tygodni jestem właścicielem misiaka 660.Wcześniej śmigałem na motorkach dla zrównoważonych panów (KAWASAKI VULCAN 15 SE).Powiem z obserwacji, każdy łańcuszek jeśli się wyrobi zaczyna klekotać na zimnym silniku. Jednak są pewne limity kilometrów a tym bardziej motogodzin przy kładach. Lepiej to wymienić za 400 zł n.p. niż robić remont silnika za 3000 zł. tak sie na to zapatruje.Jeśli chodzi o motory to udalo mi się pomoc kilku osobom i to przez telefon. po prostu sprzet trzeba poznac od podstaw.przeczytaj moje powitanie to bedziesz wiedział o co chodzi.
powodzenia !
krokodyl