Quad dla 13- latka
Quad dla 13- latka
Witam! Jeżeli istnieje już taki temat to przepraszam, ale potrzebuję pomocy.
Moje doświadczenia z "chinolami" są różne. Najpierw miałem jakiegoś chińczyka 110... Męczyłem się z nim, raz koło mi odpadło, nie chciał zapalać itd. Ogólnie szajs. Potem ojciec kupił mi kolejnego chińczyka pod nazwą Diablo 200. Z tym nie było już tylu problemów. Ale stwierdziliśmy że nowy Quad nie będzie już chinolem. Dogadałem się z ojcem i wyszło tak że na Quada możemy wydać około 15 tysięcy.
- mam 13 lat i 170 cm wzrostu i 50kg wagi
- quad będzie użytkowany typowo rekreacyjnie, do jazdy po lesie i po szutrach, żadnego terenu i wyścigów
- dobrze jakby mieściły się na nim dwie osoby
- no i fajnie jakby miał homologację
I to chyba tyle. Proszę o pomoc, bo zupełnie nie wiem co teraz wybrać, a chinolom stanowczo mówię nie! Może takie chińskie coś pojeździ trochę, ale czasami to aż strach siadać, bo może coś odpaść. Z góry dzięki za pomoc.
Moje doświadczenia z "chinolami" są różne. Najpierw miałem jakiegoś chińczyka 110... Męczyłem się z nim, raz koło mi odpadło, nie chciał zapalać itd. Ogólnie szajs. Potem ojciec kupił mi kolejnego chińczyka pod nazwą Diablo 200. Z tym nie było już tylu problemów. Ale stwierdziliśmy że nowy Quad nie będzie już chinolem. Dogadałem się z ojcem i wyszło tak że na Quada możemy wydać około 15 tysięcy.
- mam 13 lat i 170 cm wzrostu i 50kg wagi
- quad będzie użytkowany typowo rekreacyjnie, do jazdy po lesie i po szutrach, żadnego terenu i wyścigów
- dobrze jakby mieściły się na nim dwie osoby
- no i fajnie jakby miał homologację
I to chyba tyle. Proszę o pomoc, bo zupełnie nie wiem co teraz wybrać, a chinolom stanowczo mówię nie! Może takie chińskie coś pojeździ trochę, ale czasami to aż strach siadać, bo może coś odpaść. Z góry dzięki za pomoc.
Krawco... Są małe szanse że tata się zgodzi na większą cenę, patrzę ( nie wiem czy to cena aktualna, wszedłem na pierwszą lepszą stronę ) i widzę że quad kosztuje około 25 tysięcy.
A co myślisz na temat tajwańców? Są dużo gorsze od japońców? Właśnie przeglądam quady Lucky Star i Kymco. Mają dość przystępną cenę i niby to nie chińczyki. Prosiłbym o Waszą opinię, Was, którzy się znają, bo ja mało orientuję się w rynku quadowym. Czytałem sporo o Lucky Starze na forum i wychodzi na to że jest to dobry, quad do spokojnej jazdy rekreacyjnej. A jak jest z Kymco Maxxer 300?
A możesz coś więcej powiedzieć o tym produkcie Polarisa?
A co myślisz na temat tajwańców? Są dużo gorsze od japońców? Właśnie przeglądam quady Lucky Star i Kymco. Mają dość przystępną cenę i niby to nie chińczyki. Prosiłbym o Waszą opinię, Was, którzy się znają, bo ja mało orientuję się w rynku quadowym. Czytałem sporo o Lucky Starze na forum i wychodzi na to że jest to dobry, quad do spokojnej jazdy rekreacyjnej. A jak jest z Kymco Maxxer 300?
A możesz coś więcej powiedzieć o tym produkcie Polarisa?
- Krawco
- Posty: 472
- Rejestracja: sob 01 gru, 2007
- Quad:: XP 850 ;)
- Imię: Arkadiusz
- Lokalizacja: Polska ;)
Kymco nie znam za bardzo, natomiast LS daje sobie rade. Jednak jak by nie było to Tajwan. Polara nie mogę za bardzo chwalić bo mnie zaraz upomną ale poczytaj sobie i sam wyciągnij wnioski. Jakbyś miał ochotę zobaczyć sprzęt na żywo - zapraszam do naszego nowego salonu.
Pojazdy Polaris www.polariscenter.pl i nie tylko...