gdzie i o której być? (tzn. 2 osoby: ja z żoną)LUCKY ATV TEAM
-
tede74
- Administrator
- Posty: 1033
- Rejestracja: sob 19 maja, 2007
- Quad:: Scrambler XP 1000 S
- Imię: Tomek
- Lokalizacja: Stargard
- Kontakt:
Wyprawa bardzo nam się udała. Zrobiliśmy prawie 250km. Zamiast do Trzęsacza dotarliśmy do Dziwnowa w poszukiwaniu papu dla nas i naszych rumaków. Po drodze był wszystko co lubimy. Błoto, podjazdy, trawersy, przeprawy przez rzeczki, i szybkie szutrowe odcinki. Pozdrowienia dla Filipa i jego bardzo dzielnej małżonki.
No to się team podzielił. Dobrze, że wszyscy się super bawili. My dzisiaj też poszaleliśmy. Też byliśmy nad morzem, chociaż wg innego scenariusza - quady dowieźliśmy na lawetach, za to cały dzień jeździliśmy przemierzając najpiękniejsze na świecie plaże - od Dziwnowa po Mrzeżyno (140km jazdy) - przy dzisiejszej pogodzie - rewelacja. 
- Załączniki
-
-
- mała niespodzianka po drodze
-
-
- Polskie wybrzeże to nie tylko piasek
-
-
- Pomimo, że impra bezalkoholowa, to jednak zabawa była
-
- do profilu.jpg (40.78 KiB) Przejrzano 2763 razy
-
-
- Niektórych wcišgnšł odpływ
To nie był odpływ to auto pilot w Polarisie i cały zestaw wielu bardzO zaawansowanych techlo...logicznie 
urządzeń pokładowych wybrał taka trase gdzie w tym miejscu miał być "lont" 
ale go nie było bo nawigacja pokładowa tego super "kłada" liczyła według czasu lentniego co spowodowało wczesniejsze przyziemienie i doprowadziło do lądowania w morzu > Poza tym wierza kontroli lotu w Kołobrzegu długo sprawdzała czy pozwolić na londowanie bo nie byli pewni czy czasem pralka im na plaży nie wyląduje 
Dziękuję za udana imprezę
PS
co to znaczy jak na desce rozdzielczej pisze "ENGINE DEATH"??? :myśl:
urządzeń pokładowych wybrał taka trase gdzie w tym miejscu miał być "lont" ale go nie było bo nawigacja pokładowa tego super "kłada" liczyła według czasu lentniego co spowodowało wczesniejsze przyziemienie i doprowadziło do lądowania w morzu > Poza tym wierza kontroli lotu w Kołobrzegu długo sprawdzała czy pozwolić na londowanie bo nie byli pewni czy czasem pralka im na plaży nie wyląduje Dziękuję za udana imprezę
PS
co to znaczy jak na desce rozdzielczej pisze "ENGINE DEATH"??? :myśl:
pozdrawiam
Tomek75 Brut750i a teraz Polar800
Tomek75 Brut750i a teraz Polar800
kmień spadł mi z serca, bo bałem się, że to awaria silnika 
Uuu, to już ?????tede74 napisał...
Tomek75
PS
co to znaczy jak na desce rozdzielczej pisze "ENGINE DEATH"???
Co ty angielskiego nie znasz? To znaczy koniec gwarancji
No, jestem zaskoczony, byłem pewien, że jeszcze pociągnie... no, co najmniej z dobry miesiąc 
Ostatnio zmieniony pn 23 lis, 2009 przez Piroman, łącznie zmieniany 1 raz.
