W czym pierzecie swoje stroje

Wszystkie informacje przydatne do jazdy w terenie, czyli niezbędnik quadowego przeprawowca...
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Rożny00
Posty: 139
Rejestracja: ndz 19 sie, 2007
Quad:: Suzuki KingQuad 750AXi
Lokalizacja: Łódź

W czym pierzecie swoje stroje

Post autor: Rożny00 » ndz 14 cze, 2009

Tak jak w temacie :P W jakich proszkach pierzecie swoje stroje quadowe i czy w ogóle pierzecie?
Chodzi mi głównie o to by strój nie stracił nasyceń kolorów i nie wyblakł czy nie zszarzał itd. :P
Bo właśnie przed chwilą byłem na małej przejażdżce i zupełnie przypadkowo wpakowałem się w obornik... ;///// :P heh, jak narazie to tylko obmyłem wodą ale będe musiał go wyprać a strój mam nowy.
czekam na odp
pozdrawiam :)
Pokochaj przyrodę tak i ona pokocha Ciebie.
Pokochaj rozwagę tak i ona uchroni Cię od złego.
Pokochaj radość tak i ona Cię nią obdarzy.
Pokochaj wszystko co godne kochania.

Suzuki KingQuad750AXi

ogar KingQuada = 89% :P

Awatar użytkownika
Motyf
Posty: 1159
Rejestracja: wt 09 sty, 2007
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Motyf » wt 16 cze, 2009

proszek jest niepotrzebny - wypłukać wystarczy - chyba ze topiłeś sie w oleju:-)

Awatar użytkownika
adam533
Posty: 6
Rejestracja: czw 30 kwie, 2009
Lokalizacja: Pruszków

Post autor: adam533 » wt 16 cze, 2009

jak się wysuszy to się wykruszy :D

Awatar użytkownika
Rożny00
Posty: 139
Rejestracja: ndz 19 sie, 2007
Quad:: Suzuki KingQuad 750AXi
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Rożny00 » wt 16 cze, 2009

nie no w oleju się nie topiłem :P jedynie został konkretnie opryskany od kałuży z powonieniem obornikowym :P
Pokochaj przyrodę tak i ona pokocha Ciebie.
Pokochaj rozwagę tak i ona uchroni Cię od złego.
Pokochaj radość tak i ona Cię nią obdarzy.
Pokochaj wszystko co godne kochania.

Suzuki KingQuad750AXi

ogar KingQuada = 89% :P

botor
Posty: 91
Rejestracja: sob 28 lut, 2009
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

Post autor: botor » ndz 21 cze, 2009

zalezy jaki to stroj jesli wodery czy cos takiego to raczej tylko wysuszyc i dopadnie a pozniej tylko przemyc :P ja jezdze w spodniach sach nowboardowych i stuptututach wiec stuptuty wkladam do wody i pozniej szczoteczka doszoruje.. w wodzie leza ze 2 dni bo po jednym zazwyczaj nie chce mi sie tego robic :P a spodnie jesli z membrana i sa fest uwalone to wo pralki i z impregnatem jesli nie to to samo co z stuptutami tylko ze nie wkladam do wody tylko troche wody i lekko szoruje najpierw czekam az wyschnie i wieksze bloto odpadnie... z kurtka tak samo chyba ze mam strichte na quady to ja zostawiam bo nastepnym raze i tak bedzie brudna tylko stare bloto usuwam...
Suzuki Eiger automat

SG4x4
Posty: 2
Rejestracja: czw 15 paź, 2009
Lokalizacja: Koniecpol

lepiej nie prac

Post autor: SG4x4 » czw 15 paź, 2009

jeżeli masz ubranie z materiału impregnowanego i w dodatku z membrana , dla zachowania właściwości takich jak oddychalność i paro przepuszczalność najlepiej, nie uzywać proszków do prania tylko ,tak jak to robi mój brat przelecieć ubranie karcherem , czesto to robiłem jak jeszcze miał ubranie na sobie:)
a druga sprawa że jak błoto skruszeje to samo odpadnie i dlatego najlepszym kolorem są wszelkiej maści kamuflaże w jasnych kolorach piaskowych (desert).

ODPOWIEDZ

Wróć do „Poradnik terenowy”