Relacja foto z II Nadbużańskiej Eskapady Wyszków-Drohiczyn

Archiwum bezciśnieniowych imprez turystycznych, integracyjnych i zlotowych.
Awatar użytkownika
denis
Posty: 102
Rejestracja: śr 31 paź, 2007
Lokalizacja: legionowo

Post autor: denis » czw 23 lip, 2009

W dodatku jest zdjecie z mandatem za 500 zł- quadzikami po wale przeciwpowodziowym...
A zdjęcie tablicy rezerwatu leśnego to co ma znaczyć? to tak jakby koledzy mieli zaraz do niego wjechać ?? a może wlasnie go omijali ?? ciekawe.
VINSON 500

Awatar użytkownika
2m.team
Posty: 127
Rejestracja: wt 28 sie, 2007
Lokalizacja: Wyszków

Post autor: 2m.team » wt 04 sie, 2009

Panowie - przy prędkości średniej 30 km/h i temperaturze ok. 30 stopni w kaskach było na prawdę ciężko. Rozumiem o co Wam chodzi ale nie przesadzajmy - to nie zawody ani asfalt i duża prędkość. Uczestnicy mają za sobą już kilka imprez i znali zasady. Cały urok był w pokonaniu trasy wolno i blisko natury.
MX - Quady Wyszków

Awatar użytkownika
Grzegorz Głowienka
Administrator
Posty: 2030
Rejestracja: ndz 14 sie, 2005
Quad:: testowy :)
Imię: Grzegorz
Lokalizacja: mazowieckie
Kontakt:

Post autor: Grzegorz Głowienka » śr 05 sie, 2009

2m.team:
Panowie - przy prędkości średniej 30 km/h i temperaturze ok. 30 stopni w kaskach było na prawdę ciężko. Rozumiem o co Wam chodzi ale nie przesadzajmy - to nie zawody ani asfalt i duża prędkość. Uczestnicy mają za sobą już kilka imprez i znali zasady. Cały urok był w pokonaniu trasy wolno i blisko natury.
Średnia prędkość 30 km/h to dość duża prędkość żeby sobie zrobić krzywdę... Wystarczy wystający korzeń lub kamień, żeby stracić panowanie i zrobić sobie krzywdę. A 300 kg lądujące na plecach bez buzerka - marna przyjemność. Nie przesadzamy. I zawsze będziemy kładli duży nacisk na propagowanie bezpeczeństwa.

:idea: Na rynku można znaleźć różnego rodzaju odzież termoaktywną - nawet chłodzącą, która pomaga zapanować nad upałem więc dla chcącego nic trudnego... A od czasu do czasu i tak chłodziliście się w wodzie, więc z ochraniaczami również można, a przede wszystkim trzeba jeździć.
Póki co quadowa emeryturka :)

Awatar użytkownika
Romulus
Posty: 399
Rejestracja: wt 27 lut, 2007
Quad:: Nie ma. Bo nie mogę jeździć
Imię: Roman
Lokalizacja: Jabłonna

Post autor: Romulus » śr 05 sie, 2009

2m.team:
Panowie - przy prędkości średniej 30 km/h i temperaturze ok. 30 stopni w kaskach było na prawdę ciężko. Rozumiem o co Wam chodzi ale nie przesadzajmy - to nie zawody ani asfalt i duża prędkość. Uczestnicy mają za sobą już kilka imprez i znali zasady

raczej nie mają bladego pojęcia, mam tylko nadzieję że nie przeczytamy o wypadku któregoś z tych doświadczonych rajderów ze stwierdzeniem że zrobił sobie krzywdę bo nie miał kasku

Grzegorz Głowienka, co z tymi ostrzeżeniami na zdjeciach????
Ostatnio zmieniony śr 05 sie, 2009 przez Romulus, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Grzegorz Głowienka
Administrator
Posty: 2030
Rejestracja: ndz 14 sie, 2005
Quad:: testowy :)
Imię: Grzegorz
Lokalizacja: mazowieckie
Kontakt:

Post autor: Grzegorz Głowienka » śr 05 sie, 2009

Romulus:
Grzegorz Głowienka, co z tymi ostrzeżeniami na zdjeciach????
Jak nie ma jak są... odświeżyć przęglądarkę trzeba i zobaczysz :figielek:
Póki co quadowa emeryturka :)

Awatar użytkownika
Romulus
Posty: 399
Rejestracja: wt 27 lut, 2007
Quad:: Nie ma. Bo nie mogę jeździć
Imię: Roman
Lokalizacja: Jabłonna

Post autor: Romulus » czw 06 sie, 2009

odświeżyłem :D i tak trzymać

wektorek
Posty: 9
Rejestracja: śr 09 kwie, 2008
Lokalizacja: WWY

moje zdanie w temacie

Post autor: wektorek » sob 08 sie, 2009

Grzegorz Głowienka pisze:
2m.team:
Panowie - przy prędkości średniej 30 km/h i temperaturze ok. 30 stopni w kaskach było na prawdę ciężko. Rozumiem o co Wam chodzi ale nie przesadzajmy - to nie zawody ani asfalt i duża prędkość. Uczestnicy mają za sobą już kilka imprez i znali zasady. Cały urok był w pokonaniu trasy wolno i blisko natury.
Średnia prędkość 30 km/h to dość duża prędkość żeby sobie zrobić krzywdę... Wystarczy wystający korzeń lub kamień, żeby stracić panowanie i zrobić sobie krzywdę. A 300 kg lądujące na plecach bez buzerka - marna przyjemność. Nie przesadzamy. I zawsze będziemy kładli duży nacisk na propagowanie bezpeczeństwa.

:idea: Na rynku można znaleźć różnego rodzaju odzież termoaktywną - nawet chłodzącą, która pomaga zapanować nad upałem więc dla chcącego nic trudnego... A od czasu do czasu i tak chłodziliście się w wodzie, więc z ochraniaczami również można, a przede wszystkim trzeba jeździć.
Chciałbym nadmienić, Panowie że strasznie się nakręciliście w dawaniu dobrych rad. Czhałbym jedynie wtrącić swoje trzy grosze.


1. Korzeń i kamień w terenach podmokłych i w wodzie do pasa nawet pędząc łodzią rodem z Floryty nikomu nic nie zrobi - jest po prostu na dnie. W przeciwieństwie oczywiście do korzenia lub kamienia na torze Cross - no ale tam średnia 30km/h to raczej nie wyjdzie i jak się trafi takie cudo no to po maszynie...

2. Co do propagowania bezpieczeństwa - no po fotkach naprawdę ciężko zauważyć jakąś brawurę, speed, bąki czy cokolwiek popapranego - klient na pontonie, z walizkami, GPS, obładowany jak wół na tył wrzucać nie będzie - bo po co? A i sprzęt trochę warty.

3. Co do przepisów panujących w naszym pięknym kraju - w kasku i w ochraniaczach, buzerze, butach, nakolannikach, super hiper oddychająco-cłodząco-suszącej odzieży jeźdzć nie trzeba. Jak się żar z nieba leje i na człowieka się czeka a pojazd z prędkościa 2km/h sie sunie - no sory. Pojazdy jak sądzę mają homologację, są zarejestrowane jako pojazd SAMOCHODOWY inny. Tak więc - jakie kaski?

Czytając cały ten post odnoszę wrażenie że ktoś komuś coś... Normalnie aż niesmacznie się czyta czasami nagonkę na zdjęcia zatopionych quadów i gości bez kasków stojących lub siedzących na nich. Może ma od stóp do głów się opatulić żeby twrzy nawet nie było widać, oczywiście odzieżą termo-hiper-sucho-mokro-aktywnej no i obowiązkowo buzery, ochraniacze, nakolanniki i czego tam nie wymyślą.....

Przecież to wyścigi Cross-Country osiek były .... :D

bibis
Posty: 3
Rejestracja: pt 02 paź, 2009
Lokalizacja: wawa

Post autor: bibis » pt 02 paź, 2009

Wektorek ma rację.

Panowie jazda przeprawówką to z reguły średnia ok 10 km/h. A czasami nawet 5 km/h. Więc nie widzę większego sensu szarpania się na kaski, bo gogle nawet parują przy tych prędkościach.
A tak jak Wektorek napisał przepisy nie nakazują jazdy w kasku. Jest to wybór każdego z nas.

Dla jasności kask posiadam. Użyłem go może 2 razy tylko jak byłem pewien, że mi się przyda.
Na codzień jeżdżę w czapce panterce i jest ok.
Ostatnio zmieniony pt 02 paź, 2009 przez bibis, łącznie zmieniany 2 razy.
niedźwiadek 700

bibis
Posty: 3
Rejestracja: pt 02 paź, 2009
Lokalizacja: wawa

Post autor: bibis » pt 02 paź, 2009

Myślenie to podstawa, a nie kask. Kask mózgu nie zastąpi.
niedźwiadek 700

Awatar użytkownika
Lalus
ATV-Team Sulechów
Posty: 547
Rejestracja: śr 03 gru, 2008
Quad:: był Japan i Usa, teraz made in Mexico
Lokalizacja: JEDYNA SŁUSZNA

Post autor: Lalus » pt 02 paź, 2009

kolego Twoja głowa , twoje racje- jednak jak na podjezdzie czy trawersie przy wywrotce i predkosci 3 km/h gad przeleci ci po łbie wtedy docenisz rolę kasku i innych ochraniaczy-poczytaj na forum o urazach lub porozmawiaj z kolegami na rajdach co sie moze przydażyć :D
GRO-CANION TEAM SULECHÓW
[b]Mołdawia-2009, Ukraina-2010(11), Rumunia-2010(11), Grecja-2011,Ukraina 2012, Tunezja-2012, Albania 2013, Ukraina 2013 [/b]

ODPOWIEDZ

Wróć do „Imprezy turystyczne, integracyjne i zloty”