DO użytkowników BASHAN 200 cc - prośba :)
-
- Posty: 3
- Rejestracja: sob 30 maja, 2009
- Lokalizacja: Jaworzno
DO użytkowników BASHAN 200 cc - prośba :)
WItam, jako nowy forumowicz, jescze bez swojego quada, chciałem zapytać o kilka rzeczy dotyczące quada BASHAN 200cc.
NAJLEPIEJ UŻYTKOWNIKÓW KTÓRZY POJEŹDZILI TROCHE NA TAKOWYM.
Odrazu bardzo prosze o nie komentowanie typu "dołuż kase i kup honde itd" bo świetnie zdaje sobie sprawe że jest to lepsze rowiązanie, ale niestety droższe i nie ma co ukrywać, a zajeżdżonego raszpla z zachodu nie chce kupować, bo niestety w miare utrzymane i w ok stanie też sporo kosztują.
Ok do rzeczy:
Interesuje mnie quad BASHAN 200, tak na początek, jak narazie to siedziałem na takim w sklepie i tyle, nawet nie miałem okazji "sie przejechać".
Quada chciałbym uzywać do raczej spokojnych wypraw niż ciężkiego terenu tak że myśle że nie padnie po tygodniu.
Oto kilka moich pytań, jak możecie odpowiedzcie w punktach bedzie wygodniej
1. Czy 200 cc jest w iare przyzwoity jeśli chodzi o pokonywanie chociażby niezbyt dużych utwardzonych wziesień?? czy szukać coś mocniejszego?
2. Jak sprawuje się skrzynia manualna i jak wygląda jej obsługa??
3. Czy jest problem z częściami zamiennymi i eksploatacujnymi??? Jestem majsterkowiczem i myśle że sporo przy nim moge zrobić sam, zaplecze narzedziowe mam spore. Tylko czy niema problemu z kupnem świecy, filtrów, czy klocków hamulcowych itd.
4. Jakie najczęściej usterki zdarzają się w tych modelach? Jeśli miałby sie sypać to na co sie nastawić?
5. No i jakie jest zadowolenie wasze z tego quada? Brakuje wam mocy, jest ociężały i nie spelnia wymagań, czy jak na jakieś polne czy leśne wycieczki jest wystarczający??
Z gory bardzo dziękuje za opinie i porady, tak jak pisałem też bym wolał honde za 15000 zł, ale mam inne wydatki, a żeby podjechać do funfli czy znajomych na grila lub skoczyć nad zalew by poopalać zwłoki wystaczyło by mi coś takiego, tylko chciałbym coś o nim wiedzieć.
Sprzedawcy raczej mówią zawsze to co bym chciał usłyszeć
Pozdro !!!
NAJLEPIEJ UŻYTKOWNIKÓW KTÓRZY POJEŹDZILI TROCHE NA TAKOWYM.
Odrazu bardzo prosze o nie komentowanie typu "dołuż kase i kup honde itd" bo świetnie zdaje sobie sprawe że jest to lepsze rowiązanie, ale niestety droższe i nie ma co ukrywać, a zajeżdżonego raszpla z zachodu nie chce kupować, bo niestety w miare utrzymane i w ok stanie też sporo kosztują.
Ok do rzeczy:
Interesuje mnie quad BASHAN 200, tak na początek, jak narazie to siedziałem na takim w sklepie i tyle, nawet nie miałem okazji "sie przejechać".
Quada chciałbym uzywać do raczej spokojnych wypraw niż ciężkiego terenu tak że myśle że nie padnie po tygodniu.
Oto kilka moich pytań, jak możecie odpowiedzcie w punktach bedzie wygodniej
1. Czy 200 cc jest w iare przyzwoity jeśli chodzi o pokonywanie chociażby niezbyt dużych utwardzonych wziesień?? czy szukać coś mocniejszego?
2. Jak sprawuje się skrzynia manualna i jak wygląda jej obsługa??
3. Czy jest problem z częściami zamiennymi i eksploatacujnymi??? Jestem majsterkowiczem i myśle że sporo przy nim moge zrobić sam, zaplecze narzedziowe mam spore. Tylko czy niema problemu z kupnem świecy, filtrów, czy klocków hamulcowych itd.
4. Jakie najczęściej usterki zdarzają się w tych modelach? Jeśli miałby sie sypać to na co sie nastawić?
5. No i jakie jest zadowolenie wasze z tego quada? Brakuje wam mocy, jest ociężały i nie spelnia wymagań, czy jak na jakieś polne czy leśne wycieczki jest wystarczający??
Z gory bardzo dziękuje za opinie i porady, tak jak pisałem też bym wolał honde za 15000 zł, ale mam inne wydatki, a żeby podjechać do funfli czy znajomych na grila lub skoczyć nad zalew by poopalać zwłoki wystaczyło by mi coś takiego, tylko chciałbym coś o nim wiedzieć.
Sprzedawcy raczej mówią zawsze to co bym chciał usłyszeć
Pozdro !!!
- tede74
- Administrator
- Posty: 1033
- Rejestracja: sob 19 maja, 2007
- Quad:: Scrambler XP 1000 S
- Imię: Tomek
- Lokalizacja: Stargard
- Kontakt:
Masz TU czytania, na temat tego quada, na tydzień .
Ps. Rozejrzyj się za czymś tajwańskim: Aeon, Lucky Star, Kymco, Sym, TGB. Sprzęt nie tak drogi jak japoński, a o niebo lepszy od chińszczyzny.
Ps. Rozejrzyj się za czymś tajwańskim: Aeon, Lucky Star, Kymco, Sym, TGB. Sprzęt nie tak drogi jak japoński, a o niebo lepszy od chińszczyzny.
-
- Posty: 3
- Rejestracja: sob 30 maja, 2009
- Lokalizacja: Jaworzno
- Ruszko
- Moderator
- Posty: 2014
- Rejestracja: pt 06 kwie, 2007
- Quad:: Suzuki LTR 450 sprzedam
- Imię: Bartosz
- Lokalizacja: Drezdenko
- Kontakt:
Heh może nie najlepszy ale jak sam widziałeś daje rade
Tajwan to jest chyba najważniejsze ale jednak w Polsce jest jeszcze nie tak znany jak w Niemczech i dlatego nim mało osób lata A no i ma elementy japońskie jak np. gaźnik Keihin.
A teraz akurat jest na sprzedaż...czaję się na Raptora
Tede74 wybieracie się 19-stego do Drezdenka?
Tajwan to jest chyba najważniejsze ale jednak w Polsce jest jeszcze nie tak znany jak w Niemczech i dlatego nim mało osób lata A no i ma elementy japońskie jak np. gaźnik Keihin.
A teraz akurat jest na sprzedaż...czaję się na Raptora
Tede74 wybieracie się 19-stego do Drezdenka?
Udało mi się dojść z niczego do czegoś, wystarczy silna wola, pasja i marzenia, to one motywują mnie do działań.
W życiu nie ma rzeczy niemożliwych, pieniądze są nieważne, liczysz się Ty - sam!
110ccm->SMC 250->LTZ 400->LTR 450->...?...DAKAR!
W życiu nie ma rzeczy niemożliwych, pieniądze są nieważne, liczysz się Ty - sam!
110ccm->SMC 250->LTZ 400->LTR 450->...?...DAKAR!