Diablo 200

Wasze doświadczenia i pytania związane z chińskimi quadami

KUPIĆ CZY TEŻ NIE?

Kupić ?
12
40%
Nie i uciekać daleko od tej chińszczyzny?
18
60%
 
Liczba głosów: 30

bolo
Posty: 9
Rejestracja: czw 13 lis, 2008
Lokalizacja: płock

Post autor: bolo » pn 27 kwie, 2009

ja mam diablo 200 od roku , i jestem bardzo zadowolony z tego quada, do tej pory mialem jedna awarie ale to była kolizja i powiem szczerze ze to chyba rzadko sie zdaza ze zamowiłem sobie czesci i mialem za 3 dni, mam paru znajomków którzy tez mają tego quada i naprawde to jezdzi bezawaryjnie.! ! , dodam ze po wczesniejszych przygodach z bashanami i tego podobnymi to juz zacząlem naprawde wątpić w chinole , takze za tą kase to diabłem pojeździsz naprawde najdłuzej bez problemów.
DIABLO 200

krystmar
Posty: 2
Rejestracja: sob 30 maja, 2009
Lokalizacja: skarzysko

Post autor: krystmar » sob 27 cze, 2009

witam mam atv 250 jesli chcesz kontakt 8655312

Awatar użytkownika
-Speed-
Posty: 8
Rejestracja: ndz 15 lis, 2009
Lokalizacja: Okolice Białegostoku

Post autor: -Speed- » ndz 15 lis, 2009

Mam quada Diablo 200 od kwietnia i jestem zadowolony. Ale mam 13 lat więc mi mocy wystarcza. Starsza osoba nie będzie z niego zadowolona jeśli oczekuje mocnego quada. Pozatym nie ma co porównywać quada chińskiego za 4 tysiące z takimi sprzętami jak Honda, Yamaha i spółka. Na w miarę ubite drogi Diablo 200 mi wystarcza. Nie miełem żadnej awarii w nim póki co. Wszystko chodzi elegancko. :jupi:

michal-nwl
Posty: 13
Rejestracja: wt 13 paź, 2009
Lokalizacja: nwl
Kontakt:

Post autor: michal-nwl » sob 26 gru, 2009

Ja mam 13lat i na co dzień jeżdżę swoim polarisem phoenix-em 200. Mi to w zupełności wystarcza, i nawet mój tata który jeździ suzuki 750 kingquad jest pod wrażeniem. Na quadzika nasuwa się jedno trafne określenie, mały, ale wariat. Na dzień dzisiejszy takie kosztują ok 11tyś. Lecz osobiście radze poszukać tych co leżały w magazynie z 2005, lub 2004r. bo one niemają blokady elektronicznej, a ich młodsi bracia niestety tak. Quady co leżały w magazynie, są zawsze nowe i z gwarancją. Tylko poprostu nikt ich niekupił :P
Polaris phoenix 200.... Mały ale wariat....
:I love POLARIS:

pen2
Posty: 50
Rejestracja: pn 12 lip, 2010
Quad:: Yamaha Blaster

Re: Diablo 200

Post autor: pen2 » czw 07 paź, 2010

też mam chińczyka 3 dni i w błocie zgas i przez tydzień nie odpalał. Jeżeli twój kolega kupił polarisa to on będzie cię cholował niż ty chcesz z nim jeździć radze nie kupuj tego szajsu :evil:

Dedal1972
Posty: 1
Rejestracja: śr 13 paź, 2010

Re: Diablo 200

Post autor: Dedal1972 » śr 13 paź, 2010

CZeść
jaka jest wasza opinia o DIABLO 200 ?

Muzio1996
Posty: 317
Rejestracja: wt 17 sie, 2010
Quad:: ...
Imię: Karol
Lokalizacja: Sosnowiec
Kontakt:

Re: Diablo 200

Post autor: Muzio1996 » śr 13 paź, 2010

SYF! :D
Takich 2-óch, jak nas 3-ech, niema ani 1

jarko17
Posty: 2
Rejestracja: wt 05 kwie, 2011
Quad:: QUAD DIABLO 200
Imię: Jarek

Re: Diablo 200

Post autor: jarko17 » wt 05 kwie, 2011

Polecam! Mam go od roku i sobie chwalę. Wiadomo nie jest to quad wybitnie przeprawowy ale do szaleństw jak najbardziej ok;) Bezawaryjny silnik, małe spalanie wytrzymała konstrukcja przemawiają na korzyść tego quada.

mpgod110
Posty: 1
Rejestracja: ndz 26 cze, 2011

Re: Diablo 200

Post autor: mpgod110 » ndz 26 cze, 2011

Witam jestem nowy na forum i też chce kupić diablo 200 i niewiem czy sie opłaca ,a i jeszcze jedno czy bez homologacji jest cyfrowy prędkościomież

Andrzej59

Re: Diablo 200

Post autor: Andrzej59 » pt 15 lip, 2011

Kupiłem diablo 200 rok wstecz . Nie polecam. Nie wiem dlaczego firma V-Poland pisze na swojej stronie że ten quad ma pojemność 200cm skoro w homologacji jest 150cm. Ktoś tu pytał o moc? Od nowości licznik kilometrów i prędkościomierz wskazują nieprawidłowo. Przy pełnej prędkości 15km/h, licznik pokazuje o ponad 50% mniej kilometrów niż faktycznie przejechane. Musiałem poprawić tłumik żeby ie brzęczał. Lampa ze wskaźnikami osadzona jest na zbyt cienkiej blasze i ma takie drgania że już zgubiłem jakąś zaślepkę.Hamulec ręczny to jakaś fikcja. Przednia zwrotnica wadliwa od nowości( na łożysku jest luz i nie da się go wykasować). W kolumnie kierowniczej są moim zdaniem zbyt duże luzy jak na pojazd dopuszczony do ruchu drogowego. Przy jeździe po polnych drogach stuki w kolumnie kierowniczej. Napinacz łańcucha od nowości przekrzywiony w stosunku do osi łańcucha.Do pedału hamulca nożnego podłączony jest przez sprężynę czujnik świateł stopu. Jest bardzo kiepskiej jakości i trudno go wyregulować żeby długo działał prawidłowo. Pokrywka zbiorniczka płynu hamulcowego pękła po tygodniu(jest zbyt blisko rury wydechowej).Raz przewiozłem ciężar 55kg na tylnym bagażniku i pękły spawy. Żałuję zakupu. Dziś wolałbym za te pieniądze kupić używanego japończyka.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Chińskie quady”