[DB] Trzecia Dzicz Bieszczadzka 27-29.03.2009
- prezziguzzi
- Posty: 2851
- Rejestracja: wt 28 lis, 2006
- Lokalizacja: Józefów koło Otwocka
- Kontakt:
jeszcze raz zapodaje linka do filmiku z dziczy .Kiedyś już był ale wszyscy uczestnicy byli w trakcie powrotów z imprezy i mogli nie oglądać http://www.youtube.com/watch?v=fPi-7EW9gxY Pozdro dla całej załogi dzików
Z chęcią bym wrzucił na pulpit swoją "malutką" Hondzie.prezziguzzi:
matinator a co?
Z resztą jestem Ciekaw jak to wyglądało z boku.
Ostatnio zmieniony pt 17 kwie, 2009 przez tomi_sk, łącznie zmieniany 1 raz.
Pełnoletnia Honda :boję się: :I love HONDA:
-
- Posty: 600
- Rejestracja: wt 01 sty, 2008
- Lokalizacja: w-wa
mam wrażenie że przez większość filmiku mnie filmowałeś, tylko że tam akurat się nic nie działo.,,,,,,
podaje linki do filmików co się działo... prawie dzicz:
http://www.youtube.com/watch?v=h9Wa4YEgUsA
http://www.youtube.com/watch?v=R5EKEWBW ... annel_page
podaje linki do filmików co się działo... prawie dzicz:
http://www.youtube.com/watch?v=h9Wa4YEgUsA
http://www.youtube.com/watch?v=R5EKEWBW ... annel_page
-
- Posty: 600
- Rejestracja: wt 01 sty, 2008
- Lokalizacja: w-wa
- DZIKI - husky
- Posty: 198
- Rejestracja: ndz 30 lis, 2008
- Lokalizacja: Przysłup -Bieszczady
Maciek nie byłeś to z całym szacunkiem nie zrozumiesz To co tam się brało pod koło to tematy pod motocykl trialowy . Brak płynnego podjazdu , trzy zmienne trawersowe ,podłoże przemiennie glina , skała drobna z gliną , skała żywa i znowu wiosenna glina płytko odmrożona więc rzadka z liśćmi bukowymi czyli lustro . Ja się pionów nie boję , ale to co Robert yamaha tam odwalił to czapki z głów
Kolano :
W pewnym sensie masz racji fizyki nie oszukasz , odstawiasz środek ciężkości od podłoża to prawda . Efekt ten eliminujesz siłą dośrodkową powstałą od zwiększenia prędkości najazdu co zwiększa siłę docisku . Kolanu stosujesz w momencie kiedy masz lekki dosiad , luźna obręcz barkową , miękkie nadgarstki i gibką talię niczym osa i po sprawie .Kolano to patent na krótkie i bardzo ostre podjazday . Często stosuję siadania na łydce co zbliża postawę na quadzie do pełnej siedzącej i zawsze pozwala mi szybko zmienić docisk koła tylnego , szczególnie istotne przy sztywnym zawieszeniu typu oś ( tzw strzał z koła).
Zwróć uwagę , że wielu upalaczy wali podjazdy na stojąco więc maję ten sam problem ze środkiem ciężkości , ale w tej pozycji ( stojącej ) nie wiszą za quadem i mają wyjście
awaryjne w razie rolki ( patrz Robert Yamaha - to nie możliwe ) . W pozycji siedzącej przy takich podjazdach prawie zawsze wisisz za quadem i krótkie odbicie quada przodem powoduje , że nie masz miejsca na przebalansowanie quada do przodu bo masz bak przed piersią i przeważnie dzieje się to bardzo szybko . Lecąc plecami do zbocza masz minimalne szanse na zejście z toru opadania quada co widać na wielu filmikach .Przy kolanie i pozycji stojącej możesz próbować odbić się na bok , masz większy zasięg do przebalansowania ciałem do przodu i nie wieszasz się na manetkach .Na tych filmikach śmigaliśmy z Mackiem Golonką , który wiele pokaże i jeszcze więcej nauczy , a zaczynał zabawę na quadach z Bujanem jak wszyscy myśleli , że to melexy .Wiele można podpatrzeć . Bez niego nawet byśmy nie pomyśleli że tam się wjeżdża , ale takie są Bieszczady tam się tak jeździ ( 200 km w trzy dni bez wyciągarki i bez odwrotu z traka w wysokich Bieszczadach
Kolano :
W pewnym sensie masz racji fizyki nie oszukasz , odstawiasz środek ciężkości od podłoża to prawda . Efekt ten eliminujesz siłą dośrodkową powstałą od zwiększenia prędkości najazdu co zwiększa siłę docisku . Kolanu stosujesz w momencie kiedy masz lekki dosiad , luźna obręcz barkową , miękkie nadgarstki i gibką talię niczym osa i po sprawie .Kolano to patent na krótkie i bardzo ostre podjazday . Często stosuję siadania na łydce co zbliża postawę na quadzie do pełnej siedzącej i zawsze pozwala mi szybko zmienić docisk koła tylnego , szczególnie istotne przy sztywnym zawieszeniu typu oś ( tzw strzał z koła).
Zwróć uwagę , że wielu upalaczy wali podjazdy na stojąco więc maję ten sam problem ze środkiem ciężkości , ale w tej pozycji ( stojącej ) nie wiszą za quadem i mają wyjście
awaryjne w razie rolki ( patrz Robert Yamaha - to nie możliwe ) . W pozycji siedzącej przy takich podjazdach prawie zawsze wisisz za quadem i krótkie odbicie quada przodem powoduje , że nie masz miejsca na przebalansowanie quada do przodu bo masz bak przed piersią i przeważnie dzieje się to bardzo szybko . Lecąc plecami do zbocza masz minimalne szanse na zejście z toru opadania quada co widać na wielu filmikach .Przy kolanie i pozycji stojącej możesz próbować odbić się na bok , masz większy zasięg do przebalansowania ciałem do przodu i nie wieszasz się na manetkach .Na tych filmikach śmigaliśmy z Mackiem Golonką , który wiele pokaże i jeszcze więcej nauczy , a zaczynał zabawę na quadach z Bujanem jak wszyscy myśleli , że to melexy .Wiele można podpatrzeć . Bez niego nawet byśmy nie pomyśleli że tam się wjeżdża , ale takie są Bieszczady tam się tak jeździ ( 200 km w trzy dni bez wyciągarki i bez odwrotu z traka w wysokich Bieszczadach
Polaris 850 XP
Polaris 550 XP
Polaris 500 X2
Polaris Hawkeye
-
- Posty: 600
- Rejestracja: wt 01 sty, 2008
- Lokalizacja: w-wa
golona - najlepszy raider jaki widziałem (a widziałem już sporo)
oto co się udało uchwycić
http://www.youtube.com/watch?v=3i9bc3i5 ... annel_page
http://www.youtube.com/watch?v=T3ZsMiQv ... annel_page
ale faktycznie przesadzaliśmy z wymyślaniem najtrudniejszego podjazdu
on ponoć robi to samo ośką i RZR
http://www.youtube.com/watch?v=GVq0TDkB ... annel_page
oto co się udało uchwycić
http://www.youtube.com/watch?v=3i9bc3i5 ... annel_page
http://www.youtube.com/watch?v=T3ZsMiQv ... annel_page
ale faktycznie przesadzaliśmy z wymyślaniem najtrudniejszego podjazdu
on ponoć robi to samo ośką i RZR
http://www.youtube.com/watch?v=GVq0TDkB ... annel_page
No panowie widac ze teren mega wymagajacy. Faktycznie trzeba miec jaja zeby takie piony atakować. Biore pod uwage ze kamera i tak zawsze pokazuje połowe nachylenia górek bo mocno "spłaszcza".
Najgorsze co jest w takich długich podjazdach to swiadomosc ze nie ma sie tylko jedna próbe. Nie da sie zatrzymac, spróbowac od nowa.
Majac na prawde duze doswiadczenie i kupe najechanych kilometrów na prawde dobry raider stajac jeszcze na dole podjazdu jest w stanie na 80 - 90 % ocenic czy da go podjechac czy nie.
To sie po prostu czuje "czytajac" teren. Czasami jeden malutki korzeń w najmniej odpowiednim miejscu przesadzi o sukcesie.
Doswiadczony raider jak ja to mowie czuje kazde koło i ma plan podjazdu czyli wie gdzie skreci troszke , wie gdzie ujmie a gdzie doda gazu i jak bedzie balansowac.
Potrzebny jest taki implus wewetrzny ktory nam podpowie.
Mniej doswiadczeni z reguły jeszcze na dole ocenieja swoje szanse na podjazd 50/50 czyli nie wiedza. Raz sie uda raz nie.
Jednak najgorsze w takich sytuacjach jest grono kolegów ktore patrzy , filmuje i jeszcze namawia. Wtedy mozemy podswiadomie wyłaczyc czerwona kontrolke ktora nam podpowiada "za stromo" na mojego quada i doswiadcznie.
Tak czy owak gosc na tej bombie wymiata jak mało kto i to nie podlega dyskusji.
Najgorsze co jest w takich długich podjazdach to swiadomosc ze nie ma sie tylko jedna próbe. Nie da sie zatrzymac, spróbowac od nowa.
Majac na prawde duze doswiadczenie i kupe najechanych kilometrów na prawde dobry raider stajac jeszcze na dole podjazdu jest w stanie na 80 - 90 % ocenic czy da go podjechac czy nie.
To sie po prostu czuje "czytajac" teren. Czasami jeden malutki korzeń w najmniej odpowiednim miejscu przesadzi o sukcesie.
Doswiadczony raider jak ja to mowie czuje kazde koło i ma plan podjazdu czyli wie gdzie skreci troszke , wie gdzie ujmie a gdzie doda gazu i jak bedzie balansowac.
Potrzebny jest taki implus wewetrzny ktory nam podpowie.
Mniej doswiadczeni z reguły jeszcze na dole ocenieja swoje szanse na podjazd 50/50 czyli nie wiedza. Raz sie uda raz nie.
Jednak najgorsze w takich sytuacjach jest grono kolegów ktore patrzy , filmuje i jeszcze namawia. Wtedy mozemy podswiadomie wyłaczyc czerwona kontrolke ktora nam podpowiada "za stromo" na mojego quada i doswiadcznie.
Tak czy owak gosc na tej bombie wymiata jak mało kto i to nie podlega dyskusji.
SUZUKI VINSON KING 500 4x4
BOMBARDIER RENEGADE X BLACK
BOMBARDIER RENEGADE X BLACK